Lewandowski ujawnił przed meczem z Argentyną i Polską rozpalił grupę

Lewandowski ujawnił przed meczem z Argentyną i Polską rozpalił grupę
Zdjęcie: Maximiliano Luna, specjalny wysłannik

Napastnik Robert Lewandowski strzelił w sobotę jedną z bramek reprezentacji Polski w wygranym 2:0 meczu z Arabią Saudyjską, co zapoczątkowało walkę o awans do grupy C do Kataru 2022.

Gwiazda Barcelony Strzelił drugą polską bramkę W 37. minucie rozpoczęcia drugiej połowy ujawniło się to tuż przed meczem z Argentyną w trzecim i ostatnim terminie fazy grupowej.

Pomocnik Piotr Zieliński otworzył wynik w 39. minucie pierwszej połowy, a bramkarz Wojciech Chesney obronił ważny rzut karny od Salem Al-Dosari, jednego z argentyńskich graczy, w 46. minucie tej samej fazy wstępnej.

Na Stadionie Miejskim Edukacja Polska wzmocniła się, zdobywając jeszcze 4 punkty Bezbramkowy remis w meczu otwarcia z Meksykiem A w następny wtorek, 29 grudnia o godzinie 16:00, zmierzą się z Argentyną na stadionie 974.

Zdjęcie: ES Maximiliano Luna
Zdjęcie: Maximiliano Luna, specjalny wysłannik

Arabia Saudyjska, która miała szansę na awans dzięki wygranej, została z trzema zespołami i teraz wszystko zostanie rozegrane z Meksykiem, tego samego dnia i o tej samej porze, na stadionie Lusail.

W ciekawym meczu Polacy zgarnęli wiele pochwał, ale swoje zwycięstwo umocnili skutecznością dzięki obronie Szczęsnego, który obronił rzut karny tuż przed przerwą.

Doskonałym finiszem był gol Roberta Lewandowskiego, który asystował przy pierwszym golu i był odpowiedzialny za przypieczętowanie zwycięstwa swoją pierwszą bramką w Pucharze Świata po pięciu meczach i paskudnym łyku niecelnego rzutu karnego przeciwko Meksykowi.

Były Bayern Monachium i obecny piłkarz „culé” wykorzystał błąd saudyjskiej obrony i płynnie odpłynął przed odejściem bramkarza Alowaisa.

Polska świętuje bramkę Piotra Zielińskiego Fot. AFP
Polska świętuje bramkę Piotra Zielińskiego. Fotka AFP

Po zaskakującym zwycięstwie nad Argentyną, arabska drużyna wyszła na boisko w koszulce Yassera Al-Shahraniego, który musiał opuścić skupienie w Katarze po poważnym złamaniu szczęki, którego doznał podczas wtorkowego meczu.

Ponadto kapitan Salman Al-Faraj został wykluczony z ławki rezerwowych z powodu kontuzji kości piszczelowej, która zmusiła go do zmiany przed końcem pierwszej połowy.

Z kolei Polska dokonała trzech zmian w związku z bezbramkowym remisem z Meksykiem w meczu otwarcia.

Najbardziej widocznym z nich było wejście napastnika Arkadiusza Milika, zawodnika Juventusu, który towarzyszył Robertowi Lewandowskiemu w ataku.

Zdjęcie: ES Maximiliano Luna
Zdjęcie: Maximiliano Luna, specjalny wysłannik

Drużyna europejska gra linią czterech obrońców, w tym Matty’ego Casha, który dodaje najwięcej ataku.

Powstaje podwójny rozłam z Krystianem Bielikiem i Grzegorzem Krychowiakiem, a co do generowania gry Piotr Zieliński i Przemysław Frankowski i Milik podzielają poparcie punktu odniesienia Lewandowskiego.

Trener Czesław Michniewicz zamierzał zagrać od bramkarza Szczęsnego i tak zaczęła się pierwsza gra na bramkę.

Bramkarz Juventusu otworzył piłkę do prawego obrońcy Casha, który połączył się z Frankowskim i sięgnął dna, by rzucić środek z powrotem do Lewandowskiego, który nie mógł wskazać pierwszego, ale zanim piłka poleciała daleko, podał podanie Zielińskiemu, który precyzyjnie go określił. zmuszać. strzał.

Zaledwie cztery minuty później, w 43. minucie, brazylijski sędzia Sampaio otrzymał wideorozmowę (od Kanadyjczyka Drew Fishera) w sprawie możliwego rzutu karnego dla Bilika na Al-Shehri. Po sprawdzeniu, dobrze Arabia Saudyjska.

Zdjęcie: ES Maximiliano Luna
Zdjęcie: Maximiliano Luna, specjalny wysłannik

Napastnik Aldawsari, jeden z pierwszych występów Argentyny, przejął prowadzenie, ale Wojciech Szczęsny, jeden z najbardziej doświadczonych polskich piłkarzy z ponad 350 występami w ligach europejskich, wyszedł z podwójną czapką, aby zachować przewagę.

Najpierw obronił rzut karny, który Al-Arabi wykonał 10 z jego prawej strony, a na zbiórce trafił bardzo trudnym strzałem Samiego Al-Naji.

Bramkarz również dobrze zareagował na strzał Kanu na początku meczu, a kiedy jego drużyna broniła prowadzenia 1:0, obronił również trudny wolej Ala Dawsariego w polu karnym z 6 jardów.

Mimo ataku Arabii Saudyjskiej Polacy mieli jeszcze dwie wyraźne pozycje do podwyższenia wyniku, zanim Lewandowski strzelił głową Milika i jeszcze jednego samego kapitana.

Zdjęcie: ES Maximiliano Luna
Zdjęcie: Maximiliano Luna, specjalny wysłannik

instalacja

Polska: Wojciecha Szczęsnego; Matty Cash, Kamil Glick, Jacob Kuiwer i Bartosz Berezinski; Christian Bielik i Grzegorz Krychowiak; Piotr Zełenski, Arkadiusz Melik, Przemysław Frankowski; i Roberta Lewandowskiego. DT: Czesław Michniewitz.

Królestwo Arabia Saudyjska: Mohammeda Al Owaisa. Muhammad Al-Buraik, Abdul-Ilah Al-Omari, Ali Al-Bulayhi i Saud Abdul-Hamid; Sami Al-Anji, Abd al-Ilah al-Maliki i Muhammad Kanoo. Firas Al-Barkan, Saleh Al-Shehri i Salem Al-Dosari. DT: Herve Renard.

Cele: W pierwszej połowie 39m. Piotr Zełenski (F). W drugiej połowie 37m. Robert Lewandowski (P)

zmiany: W drugiej połowie, przed rozpoczęciem, Nawaf Al-Obeid dla drużyny Angie (p). 17m. Jakub Kamiński o Zełenskim (P); 19 ne. Sułtan Al-Ghannam Al-Breik (pokój z nim); 25 m. Krzysztof Piątek za Milika (P); 35m. Abd al-Rahman al-Aboud przez al-Malikiego (pzn) i Nasser al-Dossari przez al-Shehri (pzn) i 45 AD. Hattan Habari od niewolników (pzn).

Zabroniony: Kiyoor, Kash, Melek (F); Al-Maliki, Al-Amiri (pzn)

Losowa się: W pierwszej połowie 46m. Chesney obronił po rzucie karnym Al-Dosariego (P).

Reguła: Wilton Sampaio (Brazylia)

stadion: Miasto edukacji.

You May Also Like

About the Author: Ellen Doyle

"Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *