Pablo González, rosyjsko-hiszpański dziennikarz, zatrzymany w Polsce •

Pablo González, rosyjsko-hiszpański dziennikarz, zatrzymany w Polsce •

Od czasu powstania grupy wsparcia #FreePabloGonzález media głównego nurtu krążą wokół tej sprawy, głównie ze względu na ideologię Pabla, lewicową postać, którą krytykują. Fakt, że urodził się w Rosji, mieszka w Kraju Basków i pisze dla gazety „Kara”, która utrzymuje postawę niepodległościową, budzi w opinii publicznej jego argumenty.

Nie przedstawiono jeszcze przeciwko niemu żadnych dowodów, a jeśli takie istnieją, przyjmuje się, że zostały już upublicznione.

Wnuk jednego z tak zwanych „dzieci wojny” – tysięcy deportowanych do Rosji podczas wojny domowej w Hiszpanii – urodził się w Moskwie w 1982 roku i mieszkał tam do dziewiątego roku życia. W akcie urodzenia jest to Paweł Aleksiejewicz Rubcow, rosyjskie imię i nazwisko ze strony ojca. Po rozwodzie rodziców przeprowadził się do Hiszpanii ze swoją hiszpańską matką.

Już w państwie hiszpańskim matka zarejestrowała go w rejestrze stanu cywilnego jako Pablo – imię hiszpańskie – i nazwisko ze strony matki: González Yacu. Po kilku latach mieszkania w Barcelonie przeniósł się do małego miasteczka w Kraju Basków o nazwie Badalonis, gdzie mieszka z żoną i trójką dzieci.

Pablo González, posiadający dyplom z lingwistyki słowiańskiej oraz tytuł magistra studiów strategicznych i bezpieczeństwa międzynarodowego, jest ekspertem w dziedzinie świata poradzieckiego, posiada paszporty hiszpańskie i rosyjskie, a okazjonalnie współpracował jako reporter. Wolny zawód Sexta TV, gazety Público i Caralub agencje EFE lub Wiadomości głosowe w języku angielskim.

W lutym 2022 r., gdy występował na żywo dla Sexty na tle wojska w mieście na Ukrainie, usunięto jego treści, zmuszono go do opuszczenia tego obszaru i sfotografowano jego paszport. Jeszcze tej samej nocy ukraiński wywiad poinformował go, że musi udać się do ich biura w Kew, gdzie został przesłuchany, oskarżony o bycie rosyjskim szpiegiem i nakazano mu opuścić kraj.

Po pojawieniu się w Ambasadzie Hiszpanii w Kief w celu złożenia raportu o tym, co się wydarzyło, Pablo wrócił do swojego domu w Vizcaya i nie mając o tym żadnych informacji, zdecydował się na powrót do Polski, aby kontynuować pracę dziennikarską i relacjonować ewakuację ukraińskich uchodźców. granica Jednak 28 lutego we wczesnych godzinach porannych został ponownie aresztowany przez polską policję w swoim hotelu w małym przygranicznym miasteczku Przemyśl. Należy zauważyć że Społeczeństwo otwarte George Soros publikuje listę prorosyjskich dziennikarzy, na których jest on sam.

Na początku procesu Gonzalez zadzwonił do swojej żony Ayhany Correiny i polecił jej skontaktować się z jego prawnikiem, Gonzalo Paye. 48 godzin po aresztowaniu pozostaje on w izolatce, odizolowany i pozbawiony pomocy i ochrony dyplomatycznej. Prawnik skontaktował się z Ambasadą Hiszpanii w Polsce, podnosząc, że prawa zawarte w Karcie Praw Podstawowych Unii Europejskiej nie zostały osiągnięte z zadowalającym skutkiem.

Kilka dni później, 3 marca, sąd nakazał Pablo przebywać w tymczasowym areszcie do 29 maja pod zarzutem szpiegostwa, za co według polskiego prawa grozi kara do 10 lat więzienia.

Podczas pierwszego miesiąca pobytu w więzieniu Gonzáleza dwukrotnie odwiedził ambasador Hiszpanii w Warszawie, który poinformował swojego prawnika, że ​​jest niekomunikatywny i izolowany, ale jest w dobrym nastroju i nie wie, o co jest oskarżony.

Hiszpański rząd odpowiedział w parlamencie wiceprezydentowi EH Bildu Jonowi Inarritu, argumentując, że polska prokuratura nakazała Polsce zachowanie tajemnicy bez składania formalnej skargi. Prawdziwy wstyd.

Polskie władze uniemożliwiły jego hiszpańskiemu prawnikowi dołączenie do zespołu obrońcy, a Pablo musiał zwrócić się do polskiego prawnika, który 23 godziny na dobę przebywał w celi, nie mogąc porozumieć się ze światem zewnętrznym. Światło dzienne ujrzał zaledwie godzinę po skuciu go kajdankami i wypuszczeniu z podwórza.

Po pierwszych 200 dniach pozbawienia wolności Pablo odwołał się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który potępił jego sytuację jako naruszenie Konwencji Praw Człowieka, co nie uzasadniało wszczęcia przeciwko niemu procesu sądowego. Był odizolowany, ponieważ nie mógł przyjmować wizyt ani telefonów od rodziny, z wyjątkiem minimalnych wymiarów sprawiedliwości i upokarzających przeszukań, gdzie był nagi.

Minister spraw zagranicznych Hiszpanii, odpowiadając na pytanie parlamentarne Baskijskiej Partii Nacjonalistycznej, zwrócił się do Polski o „jak najszybsze przeprowadzenie publicznego procesu w sprawie Gonzáleza”. Prawa są szanowane, prawa są.

21 listopada ubiegłego roku, prawie dziewięć miesięcy po wejściu do więzienia, Pablo w końcu odwiedził jego wspólnik Oihana w polskim więzieniu w Radomiu. „Przeżywam to wszystko z wieloma wzlotami i upadkami, gdzie są momenty, w których dobrze się dogadujemy i chwile całkowitej rozpaczy, gdzie inni nic nie wiedzą… Jednocześnie czuję wsparcie rodziny. , przyjaciół i zespołu, który powstało, żeby mi pomóc” – zapowiadał wcześniej.

W marcu 2023 r. Gonzalo Boy został uznany za prawnika Pabla Gonzáleza, a w czerwcu odwiedził go po raz drugi partner, najstarszy syn i matka. W ciągu półtora roku zatwierdzono tylko dwie wizyty. „Zauważyłem, że jest tak zmęczony tym, że wszystko jest takie samo, że nie może nawet zadzwonić do swoich dzieci (komunikują się listownie, to miesiące) i czuje się opuszczony. Posłuchajcie hiszpańskiego ministra, zarzutów wobec niego są bardzo poważne, stanowi naruszenie jego domniemania niewinności” – stwierdziła jego żona. „Proszę jedynie o dopełnienie niezbędnych procedur dyplomatycznych w celu bezpośredniej komunikacji poprzez regularne wizyty i rozmowy telefoniczne”.

„Nie znamy podobnego przypadku w Unii Europejskiej” – mówią w hiszpańskim oddziale Reporterzy bez Granic. Obecnie przetrzymuje się go w izolatce od ponad osiemnastu miesięcy i nadal oczekuje na proces, który nie został jeszcze wyznaczony, po wielokrotnych orzeczeniach sądu bez dowodów na poparcie faktów. Gonzalez usłyszał zarzuty.

Jeszcze przed wojną na Ukrainie wiara w podział władzy w Polsce była poważnie kwestionowana przez dążenie skrajnie prawicowego rządu do położenia kresu niezależności sądów, przez co wiarygodność i wiarygodność polskiego rządu była niska.

Od czasu powstania grupy wsparcia #FreePabloGonzález media głównego nurtu krążą wokół tej sprawy, głównie ze względu na ideologię Pabla, lewicową postać, którą krytykują. Urodzony w Rosji, mieszka i pisze w Kraju Basków Cara, gazeta o stanowisku niepodległościowym, warunkuje swoją sprawę przed opinią publiczną. Twierdzą też, że „na media wywierana jest presja, aby nie mówiły o tym za dużo” ze strony samego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. „Do dziś nie wiemy, jakie działania podjął minister Alvarez”. Brak nacisków ministerialnych, aby ułatwić wizyty i interakcje z Gonzalezem, jest więcej niż rozczarowujący. Jeśli są jakieś dowody przeciwko niemu, powinny już być na stole.

Jak dotąd obrońcy Gonzaleza co trzy miesiące zwracali się do sześciu decyzji o przedłużeniu jego aresztu. Odpowiedź na pytanie parlamentarne zadane przez posłankę do Parlamentu Europejskiego Idoię Villanuevę (Podemos).Lewy), Komisja Europejska zaleciła Polsce przeniesienie dziennikarza do Hiszpanii w oczekiwaniu na proces. Polskie prawo nie określa maksymalnego okresu pozbawienia wolności, co jest cechą wyraźnie niedemokratyczną. Jego prawnik myśli: „Polskie władze uważają, że mają szpiega i nie wiedzą, jak teraz to rozwiązać. Ponieważ jest ekspertem w przestrzeni poradzieckiej, Pablo mógł wyrazić się niekomfortowo. „Nie byli zainteresowani tą sprawą. fakt, że był tam i złożył raport o tym, co się dzieje.”

Uczelnia i Baskijskie Stowarzyszenie Dziennikarzy przyznały Gonzálezowi nagrodę im. José Maríi Portela za wolność słowa. Związek Dziennikarzy Walencji Jeden Wolność wypowiedzi.

Aktualizacja i rozpowszechnianie informacji na temat aresztowania Pabla Gonzaleza:

https://twitter.com/freepablogonz?lang=es

Bunt i Kaosenlared opublikowali ten artykuł za zgodą autora Licencja Creative CommonsSzanujemy Twoją wolność publikowania w innych źródłach.

You May Also Like

About the Author: Eugene Barker

"Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *