Za tym scenariuszem kryje się możliwość ogólnopolskiego strajku lekarzy i pracowników służby zdrowia w sprawie odmowy spotkania przedstawicieli związków z ministrem zdrowia Adamem Nidzelskim.
Wśród pozwów lekarze i ratownicy medyczni domagają się wyższych wynagrodzeń i są uznawani za urzędników państwowych i nowych pracowników, aby zmniejszyć obciążenie pracą, jakiej podlegają.
Komitet Pracowników Służby Zdrowia potwierdził odmowę spotkania się z polską egzekutywą, jeśli premier Mateusz Morawiecki nie weźmie udziału w rozmowach.
Ze swojej strony premier zapowiedział, że nie zasiądzie do negocjacji, dopóki żądania powodów nie staną się „realistyczne”.
Takie podejście jest odpowiedzią na wyliczenia ujawnione przez Niedzielskiego, który oszacował, że zapotrzebowanie będzie kosztować w tym roku około 5,7 mld euro, a w 2022 potroić tę kwotę.
Polska ma 2,2 lekarza na tysiąc mieszkańców, najniższy wskaźnik w całej Unii Europejskiej.
mgt / ehl
„Pionier w mediach społecznościowych. Miłośnik muzyki. Zły student. Introwertyk. Typowy fan piwa. Ekstremalny webinnik. Fanatyk telewizji. Totalny ewangelista podróży. Guru zombie.”