TPo ogłoszeniu przez Nintendo o Zamknięcie sklepu internetowego w 2023 r., domyślny sklep dla 3DS i Wii U, wypełniony jest oświadczeniem, że poza katalogiem oferowanym przez Nintendo Switch Online, nie planowali oferować innego sposobu na dostęp do swoich poprzednich tytułów, The Foundation for the History of the Games. Gry wideo skrytykowały japońską firmę. powód? Uważają, że poza faktem, że użytkownicy nie mogą już kupować gier w tych sklepach, szkodzi to również historykom gier wideo, uniemożliwiając legalny dostęp do tytułów, co ma kluczowe znaczenie dla badania i ochrony gier wideo.
Grupy nacisku Nintendo, aby zablokować dostęp do swoich gier
Zgodnie z oświadczeniem fundacji Nintendo jest członkiem stowarzyszenia Entertainment Software Association i aktywnie finansuje działania lobbingowe, aby uniemożliwić nawet bibliotekom zapewnianie legalnego dostępu do swoich gier w celach akademickich.
Z drugiej strony Fundacja rozumie mechanizmy komercyjne stojące za tą decyzją, ale kategorycznie sprzeciwia się osiągnięciu przez tę przeszkodę poziomu, który prowadziłby do zakazu jakiegokolwiek legalnego dostępu do tych zasobów.
Walka o utrzymanie gier wideo
Nintendo jest znane z tego, że bardzo chroni swoje adresy IP i ściga tych, którzy naśladują lub pirackie w najszerszym zakresie dozwolonym przez prawo, w zależności od tego, po której stronie boiska się znajdujesz. Wystarczy przypomnieć przypadki takie jak ta na stronie RomUniverse, w której Nintendo postawiło ultimatum „zniszczyć ROMS, bo będą konsekwencje” lub najnowsze zdanie hakera Gary BowserCo pochwaliła japońska firma. Chociaż prawdą jest, że Nintendo ma swoje prawa, ponieważ jest to cenny chroniony biznes, wielu twierdzi również, że Nintendo nie oferuje wystarczających legalnych alternatyw dla emulacji, ze szkodą dla konsumentów. Kto w tym przypadku ma rację?

„Amatorski praktykujący muzykę. Wieloletni przedsiębiorca. Odkrywca. Miłośnik podróży. Nieskrępowany badacz telewizji.”