Warszawa (EuroEFE).- Na rok przed wyborami parlamentarnymi ultrakonserwatywna rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) wznowiła debatę na temat żądań Niemiec dotyczących reparacji wojennych za II wojnę światową, które zdaniem niektórych obywateli jeszcze bardziej skomplikują sprawę. Sytuacja jego kraju w Europie.
Na początku września PiS opublikował raport o stratach Polski w II wojnie światowej, rozpoczętej przez nazistowskie Niemcy, który jego autorzy oszacowali na 6 220 609 mln zł (ok. 1,35 mld euro).
Prezentując raport, Jarosław Kaczyński, lider PiS, zapowiedział rządowi polsko-niemieckiemu, że „sprawa powinna być podjęta na forum międzynarodowym iw ramach stosunków polsko-niemieckich”.
Kaczyński dodał Niemcy nigdy nie rozliczyli rachunków za zbrodnie przeciwko Polsce. Następnie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że dokument został przekazany niemieckiemu koordynatorowi Dietmarowi Nietenowi do współpracy z Polską.
Jednak zdaniem profesora politologii UW Rafała Sawdoruka, Może chcieć wykorzystać zaktualizowaną dyskusję na temat offsetów PiS Muszą poprawić swoją pozycję w kraju, a jednocześnie w Europie przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi.
„Cele PiS Przedstawić konflikt między rządem a Komisją Europejską w ramach konfliktu między Polską a Niemcami. „Polskie społeczeństwo nie zrozumie konfliktu między Polską a UE, ale nawet nieco liberalni wyborcy mogą zaakceptować konflikt między Polską a Niemcami” – powiedział EFE.
Podkreślił, że doświadczenie II wojny światowej było najważniejsze w historii Polski.
„Duża część niewiększościowych wyborców popiera polskie roszczenia wobec Niemiec. Zwłaszcza starsze polskie pokolenie miało rodziców lub dziadków, którzy brali udział w tej wojnie lub ją widzieli” – powiedział.
Naukowiec zwrócił uwagę, że BIS boryka się z ogromnymi problemami od czasu dojścia do władzy. W sierpniu Główny Urząd Statystyczny podał, że inflacja wyniosła 16,1% rok do roku, a ceny w sklepach detalicznych wzrosły średnio o 23,7% rok do roku, wynika z badań WSB i firmy doradczej UCE Research. .
„Prawie wszyscy Z sondaży wynika, że po wyborach nie będzie mógł sformować rządu. Po drugie, obserwujemy gwałtowny spadek kondycji gospodarczej kraju, co zmobilizowało wyborców na rzecz Prawa i Sprawiedliwości. Poczucie niepewności wśród elektoratu zdominowanego przez mniej zamożnych wpływa na poparcie dla tej partii.
Justyna Łukasiewicz, właścicielka firmy budowlanej, która na co dzień mieszka poza granicami Polski, obawia się, że żądania rządu przyniosą odwrotny skutek.
„Rząd wyolbrzymia żądania. Dobrze jest negocjować, ale wiadomo, że może to wywołać lawinę – powiedział Efe.
Wpływ na pozycję Polski w Europie i na świecie
Zdaniem Łukasiewicza „wpływa na całą złożoną sytuację”, pozycję Polski w Europie i na świecie.
„Żądania też mogą nam zaszkodzić. „Jeśli doprowadzimy sprawę do sedna, wszystkie niemieckie rodziny, które musiały opuścić Polskę Zachodnią, mogą wszcząć pozwy” – dodał.
Pochodzi z rodziny repatriowanej po wojnie na Zachód, którą Polska otrzymała za terytorium utracone na rzecz Związku Radzieckiego.
„Myślę, że to odwracanie uwagi od innych rzeczy, podgrzewanie polityki przed wyborami. Rząd chce odwrócić uwagę od tego, jak trudne są sprawy Przedstawiamy kolejny punkt sporny – powiedział.
Zdaniem Heleny, pracowniczki biurowej z Warszawy, intensywność konfliktu z Niemcami negatywnie wpłynie na wizerunek Polski w Europie.
„Oszukujemy się. Powinno to być zrobione wcześniej” – powiedział Efe.
Chwedoruk zaznaczył, że społeczeństwo polskie pozostaje społeczeństwem zachodnim Nie zaakceptuje konfliktu z UE.
„Partia eurosceptyczna nie ma miejsca na scenie politycznej w Polsce. Każda partia, która wejdzie w poważny konflikt z głównymi instytucjami europejskimi, będzie miała kłopoty z własnymi wyborcami” – powiedział.
Jednak, zdaniem Chwedorczuka, historia PiS zostanie wykorzystana Aby zrekompensować trudne relacje z europejskimi firmami oraz główne instytucje Wspólnoty Europejskiej: Francja i Niemcy.
„PiS może chcieć wykorzystać obecną słabość Niemiec do wzmocnienia pozycji Polski wobec instytucji europejskich i Niemiec. PiS nigdy nie miał sojuszników w silnych partiach konserwatywnych w Europie Zachodniej” – powiedział.
Dodał: „Do niedawna Węgry były w sojuszu z Fights, które mogły dobrze rozgrywać złożone gry w Europie, ale ze względu na stanowisko Węgier w sprawie wojny na Ukrainie stosunki osłabły”.
Edytowane przez M.M
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”