Bruksela nagradza postępy Dusk w przywracaniu praworządności w Polsce europejskimi funduszami | Międzynarodowy

Bruksela nagradza postępy Dusk w przywracaniu praworządności w Polsce europejskimi funduszami |  Międzynarodowy

Były ultrakonserwatywny rząd zwraca się do Brukseli w swoim długotrwałym konflikcie z Polską w związku z atakami na niezależność sądów. Jak ogłosiła tydzień temu jej przewodnicząca Ursula van der Leyen, Komisja Europejska zatwierdziła w czwartek pierwszą wypłatę środków z Funduszu Spójności i Funduszu Odbudowy, które zostały zakazane od 2021 r. ze względu na ataki na praworządność i niezawisłość sędziów.

Zapisz się, aby kontynuować czytanie

Czytaj bez ograniczeń

Były ultrakonserwatywny rząd zwraca się do Brukseli w swoim długotrwałym konflikcie z Polską w związku z atakami na niezależność sądów. Jak ogłosiła tydzień temu jej przewodnicząca Ursula von der Leyen, Komisja Europejska zatwierdziła w czwartek pierwszą wypłatę środków spójności i funduszy ratunkowych, które zostały zakazane od 2021 r. ze względu na ataki na praworządność i niezawisłość sędziów. Obecnie, po powstaniu nowego rządu Donalda Tuska, uważa się, że go przekroczył lub jest na dobrej drodze do jego osiągnięcia.

Jest to decyzja o znaczeniu bardziej politycznym niż gospodarczym, choć w grę wchodzą ogromne kwoty środków: w sumie około 137 miliardów euro, z czego pierwsze 6 300 milionów zostanie wypłacone w nadchodzących tygodniach. Na miesiąc przed polskimi wyborami samorządowymi i niecałe trzy miesiące przed wyborami do Parlamentu Europejskiego UE nagradza Tuska, wyraźnie proeuropejski projekt Europejskiej Partii Ludowej (PPE), groźbą postępu ze strony eurosceptycznej skrajnej prawicy. ), ta sama rodzina polityczna co Van der Leyen—. Na czele koalicji liberalnej konserwatywny premier i były przewodniczący Rady Europejskiej (2014–2019) został w październiku usunięty ze stanowiska ultrawykonawczego Partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), podobnie jak na Węgrzech. Kolejną czarną owcą UE jest Viktor Orbán, który podczas swoich ośmiu lat urzędowania niebezpiecznie kwestionował podstawowe wartości Unii.

Vera Jurova, wiceprzewodnicząca Komisji odpowiedzialna za wartości i przejrzystość, powiedziała: „Dziś odwracamy w stosunkach z Polską kwestie praworządności, doceniając ważny postęp poczyniony przez rząd. „Z zadowoleniem przyjmuję determinację polskiego rządu na rzecz wzmocnienia praworządności i niezawisłości sądów” – powiedział komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders, dodając, że obecnie formalnie zatwierdzone finansowanie „odzwierciedla pozytywne kroki podjęte przez Polskę”. Podsumowując, pięciu komisarzy z różnych regionów i przynależności politycznej z entuzjazmem przyjęło w ten czwartek rozwój wydarzeń w Polsce, co „zaimponowało” ich szefowej von der Leyen, gdy tydzień temu odwiedził Warszawę z premierem i prezydentem Belgii. Rada Unii Europejskiej, Alexandre de Croux.

Według oceny Brukseli przeprowadzone już przez Polskę reformy w zakresie praworządności, a także „najnowsze i natychmiastowe działania podjęte w celu osiągnięcia kamieni milowych w kierunku wzmocnienia niezależności sądów” wystarczą, aby otworzyć dostęp do funduszy europejskich.

W nadchodzących tygodniach 6,3 miliarda

Jest to z jednej strony fundusz ratunkowy w wysokości prawie 60 miliardów euro przyznany Polsce – z czego – po potwierdzeniu przez państwa członkowskie – Komisja uruchomi pierwszą transzę w wysokości 6,3 miliarda „w nadchodzących tygodniach” – gdyż Warszawa „w zadowalającym stopniu zrealizowane” dwa „super kamienie milowe” gwarantujące niezawisłość sądów w państwie europejskim – komentuje administracja. Przede wszystkim sołtys z zadowoleniem przyjmuje reformę reżimu dyscyplinarnego sędziów, którą podjęto od czerwca 2022 r. – w szczególności likwidację kontrowersyjnej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, zatwierdzoną przez tworzący ją rząd PiS – oraz do lutego br., zarządzeniem nowego Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnera, zawieszającego nieuczciwe postępowania dyscyplinarne. Bruksela dodaje, że zobowiązuje się do korzystania z komputerowego systemu audytu i kontroli Arachne, aby pomóc krajom UE w śledzeniu potencjalnych nadużyć finansowych.

Dołącz do EL PAÍS, aby śledzić wszystkie aktualności i czytać bez ograniczeń.

Rejestr

Z kolei 76,5 mld euro środków spójności przyznanych Polsce do 2027 r. uzależnione jest od spełnienia przez kraj wymogów Karty Praw Podstawowych UE. Polska osiąga to obecnie poprzez reformy gwarantujące niezależność sądownictwa oraz, między innymi, środki podjęte w celu jasnego określenia funkcji i obowiązków Rzecznika Praw Obywatelskich lub w celu ustanowienia skutecznych mechanizmów składania skarg i powiadamiania. Jedno nie stanowi problemu: Bodner dobrze zna firmę, piastował tę funkcję w latach 2015-2021.

Podkreślając decyzję Polski o przystąpieniu do Prokuratury UE (EPPO), Bruksela szacuje, że pierwsze wypłaty rozpoczną się w nadchodzących tygodniach i obejmą około 600 mln euro środków integracyjnych.

Jak wyrażają się na portalach społecznościowych naukowcy i eksperci, część polskiego społeczeństwa obywatelskiego uważa decyzję o uruchomieniu funduszu za nieco przedwczesną. Jakub Zaracewski, Koordynator ds. badań Think tank Democracy Reporting International X, o czym wcześniej pisano na Twitterze: „To, czego dokonał nowy polski rząd w ciągu tych kilku miesięcy, jest godne pochwały, ale przed nim mnóstwo pracy. Stawiając politykę na pierwszym miejscu, Komisja otwiera się na argument że w tej całej legislacyjnej sagi tak naprawdę chodzi o odsunięcie rządu PiS od władzy. W Warszawie Ben Stanley z Ośrodka Studiów Demokratycznych Uniwersytetu SWPS ostrzegał w tym samym serwisie społecznościowym: „Systemowe zagrożenie dla praworządności eliminowane jest poprzez systematyczne środków, a nie metodą inicjalną, środkową i kombinacją. Działania i przejawy dobrych intencji. Zapobiegawcze odblokowanie tych pieniędzy tylko podsyca argument, że jest to kwestia polityczna.

Część podejrzeń Bruksela odrzuca. Źródła społeczne podkreślają, że sytuacja jest „zupełnie inna” niż za rządów PiS i że działania już podjęte – choć niezapowiedziane – „tworzą inną rzeczywistość” w Polsce. Zmiany w orzecznictwie, a przede wszystkim kluczowe uznanie nadrzędności prawa europejskiego nad prawem krajowym. „Są rzeczy specyficzne i powiązane ze sobą, to zupełnie inna sytuacja i nie można jej lekceważyć” – upierały się źródła.

Czwartkowe działania nie mają jeszcze wpływu na główną karę nałożoną na Warszawę, art. 7, popularnie zwany w Brukseli przyciskiem nuklearnym, czyli procedurę maksymalnego sankcjonowania porozumień społecznych, które prowadzą do zawieszenia prawa państwa do sprawowania władzy. Skazany w Radzie Unii Europejskiej na głosowanie. W 2017 r. Polska jako pierwszy kraj otworzyła proces zatwierdzania i od tego czasu obowiązuje on także wobec Węgier, choć żaden z krajów nie zawiesił prawa głosu. 20 lutego polski rząd przedstawił w Brukseli „plan działania” mający na celu reakcję na naruszenia, które doprowadziły do ​​wszczęcia procesu na podstawie art. 7. Źródła komisji przestrzegły, że posunięcie to, które wzbudziło duże zainteresowanie kapitału społecznego, jeszcze nie zapadło, choć uważa się, że jest ono bliskie.

Śledź wszystkie informacje międzynarodowe Facebook I Xlub wewnątrz Nasz cotygodniowy biuletyn.

You May Also Like

About the Author: Eugene Barker

"Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *