przez Hectora Cantu
Argentyńczyk miał wspaniały rok, którego kulminacją były mistrzostwa świata
Jest okres przed i po 2022 roku dla Lionela Messiego, który dotarł do mistrzostw świata w Katarze u szczytu swoich chwil, by poprowadzić argentyńską drużynę narodową do zdobycia trzeciego mistrzostwa świata.
Uczucia, jakie pozostawił na starcie z Paris Saint-Germain wskazywały, że tempo meczu nie wystarczy, aby wyprzedzić La Polgę ze swoją drużyną, ani z paryską drużyną.
Przedwczesne wykluczenie z Ligi Mistrzów UEFA 2021-2022 przez Real Madryt było kolejnym trudnym ciosem dla piłkarza, który bez myślenia o tym, co ma nadejść, spotkał się z wszelką możliwą krytyką ze strony piłkarskiego świata.
Od początku 2022 roku do końca sezonu we Francji Messi strzelił tylko pięć bramek dla Paris Saint-Germain. Prawdziwa refleksja, że Leo się nie bawił, a raczej, że oszczędzał swój arsenał na drugą połowę roku.
Tak nadeszły święta, a wraz z nimi miód z Argentyną. W czerwcu rozegrano finał, w którym Argentyna pokonała Włochy 3:0 i był katalizatorem nowej wersji Messiego. Dwie z jego asyst pozwoliły stronie południowoamerykańskiej zdecydowanie pokonać światową potęgę, której nieobecność rzucałaby się w oczy na Mistrzostwach Świata 2022 w Katarze.
Potem przyszedł początek nowego sezonu z Paris Saint-Germain, gdzie zdobył dwie bramki w pierwszym meczu. Do października Messi rozegrał tylko 3 mecze bez wpisania się na listę strzelców, czy to z bramką, czy asystą. Działało i odzyskało swoją najlepszą wersję.
W Lidze Mistrzów był niezbędny, aby Paris Saint-Germain awansowała do 1/8 finału bez porażki. Messi strzelił cztery gole i dodał cztery asysty w pięciu meczach, które rozegrał w fazie grupowej.
Ze swoją drużyną w meczach przygotowawczych do mundialu we wszystkich strzelił gola, co jest zapowiedzią tego, co wydarzy się w Katarze 2022.
W ten sposób nadeszły długo oczekiwane mistrzostwa świata, ostatnie w jego karierze. Świat odwrócił oczy, by zobaczyć, czy Leo Messi przy swojej piątej szansie zdobędzie tytuł, o którym tak bardzo marzył, i to był główny powód, dla którego nie można go było porównywać z Diego Maradoną jako najwyższym punktem odniesienia w historii argentyńskiego futbolu. .
Nieoczekiwanym niepowodzeniem dla Arabii Saudyjskiej było trzęsienie ziemi, które wstrząsnęło Messim i resztą reprezentacji Argentyny. Od tego momentu Argentyna odzyskała esencję, która doprowadziła ich do serii 34 meczów bez porażki, a Leo zachował swój sztandar i kręgosłup.
Messi grał w każdej minucie mundialu. Odbyło się pięć meczów po 90 meczów i dwa mecze w dogrywce z Holandią i Francją. Leo przegapił termin tylko dzięki bramce w meczu z Polską.
W końcu udało mu się zakończyć rok tak, jak zawsze chciał i podnieść swój popisowy Puchar Świata. Rok 2022 był świadkiem przemiany elitarnego gracza, który stał się najwyższym punktem odniesienia w światowym futbolu na ziemiach arabskich.
„Pionier w mediach społecznościowych. Miłośnik muzyki. Zły student. Introwertyk. Typowy fan piwa. Ekstremalny webinnik. Fanatyk telewizji. Totalny ewangelista podróży. Guru zombie.”