Kryzys sądownictwa wpływa na stabilność polityczną i gospodarczą Polski

Kryzys sądownictwa wpływa na stabilność polityczną i gospodarczą Polski
Ta treść została opublikowana 07 stycznia 2023 – 11:57

Miguel A. Guy Macias

Kraków (Polska), 7 stycznia (EFE) Sądownictwo jest uwikłane w wewnętrzne spory.

W 2015 r. do władzy doszła ultrakonserwatywna partia Prawo i Sprawiedliwość (PIS), która przeprowadziła radykalną reformę sądownictwa, która odniosła się do problemów polskiego sądownictwa i pozwoliła administracji kierować jego funkcjonowaniem poprzez kontrolowanie sędziów.

Architektem tej reformy był Zbigniew Ziobro, lider SP (Solidarności Polskiej), jedynej koalicyjnej partii rządzącej. Giobro otrzymał za to wyjątkowe uprawnienia: objął stanowisko wicepremiera, ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.

Siedem lat później kontrowersyjna reforma stawia Warszawę przeciwko Brukseli, która nałożyła na Polskę grzywnę w wysokości setek milionów euro i wstrzymała kolejne 35 miliardów, które można zrealizować tylko wtedy, gdy podstawowe punkty tej reformy zostaną odwrócone i zagrozi Ziobro. Wysadził koalicję rządową, oskarżając jej partnerów o „klękanie” przed Europą.

Jak powiedział polski premier Mateusz Morawiecki, „trudno wyobrazić sobie większy bałagan” niż ten, przed którym stoi polskie sądownictwo.

Przykładem złożonej sytuacji, w jakiej pogrążone jest sądownictwo w Polsce, jest sprawa prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłapskiej, która objęła urząd dzień po ogłoszeniu ustawy zmniejszającej karę z 9 do 6. lata. Tenuta

Zdaniem prawników Przyłapska powinna była odejść ze stanowiska w grudniu 2022 r., ale w momencie uchwalania nowej ustawy był 14-dniowy wakat na stanowisku sędziego, więc przekonuje, że pozostanie na stanowisku jeszcze przez dwa lata.

Pod mandatem Przyłębskiej TC wyrażała się jako sojusznik rządu w kontrowersyjnych interpretacjach sądowych, takich jak stwierdzenie wyższości prawa polskiego nad prawem europejskim czy uznanie części traktatu akcesyjnego do UE za niezgodny z polską konstytucją.

Konflikt między Warszawą a Brukselą skupił się na innym systemie pogrążonym w kontrowersjach: Polskiej Sądowej Izbie Dyscyplinarnej, utworzonej po to, by dać rządowi niemal absolutną kontrolę nad sędziami w całym kraju, co w praktyce jest w rękach Ziobry zakazami, zawieszeniami i poborem. Transfery dowolnego Magistratu.

Po kilku ostrzeżeniach, w październiku 2021 r. Unia Europejska nałożyła na Polskę karę w wysokości miliona euro dziennie do czasu rozwiązania izby regulacyjnej, co ostatecznie przeprowadzono ponad rok później, przenosząc organ do innego odpowiednika jego funkcjonowania. Zajęcia: Pokój o nazwie Odpowiedzialność Zawodowa.

Ale gdy rząd próbował zakwalifikować i zmienić najbardziej kontrowersyjne aspekty reformy sądownictwa, Geopro zajęło skrajne stanowisko, odmawiając zaakceptowania kolejnych zmian w prawie i coraz bardziej otwarcie krytykując. Morawieckiego za „wykonywanie rozkazów Brukseli”.

Jednocześnie prezydent Andrzej Duda, chcąc zażegnać spór, był pomysłodawcą nowelizacji ustawy o rozwiązaniu izby dyscyplinarnej, oskarżonej o „zdradę” przez partię Giopro, mówiąc, że „Polska wykazała się większą dobrą wolą”. A „dalsze spełnianie (europejskich) oczekiwań nie przyniesie żadnych rezultatów” i odmówił przedstawienia nowych planów.

Wreszcie Morawiecki wie, że zdobycie długo oczekiwanych funduszy europejskich będzie bardzo ważnym atutem w obliczu tegorocznych wyborów i stara się znaleźć sposób, który mu to umożliwi. Koalicja rządowa żyje i ma się dobrze i ma poparcie Dudy.

Rezultatem jest niemal trudna do pokonania platforma, a jak wyjaśnia EFE Jakub Jaraczewski, ekspert prawa konstytucyjnego i prawa międzynarodowego, „nie ma łatwego rozwiązania kryzysu praworządności w Polsce”.

„Nawet jeśli opozycja wygra wybory i sformuje nowy rząd, trudno będzie zmienić zmiany wprowadzone przez BIS, bo sojusznik tej partii, prezydent Duda, pozostanie na stanowisku i może zawetować uchwalone w parlamencie ustawy” A TC (…) może uchylić nowe przepisy” – mówi Jarakszewski.

Zdaniem eksperta, „dziwna” jest ostatnia nowelizacja zaproponowana przez polską administrację, polegająca na przekazaniu po raz trzeci kompetencji regulacyjnych innemu organowi, NSA.

„Główny problem polega jednak na tym, że ponad jedna czwarta sędziów tego sądu to „nowi” sędziowie powołani po reformie z 2015 r.” i dlatego pojawiają się wątpliwości co do ich niezawisłości i legitymacji.

Na razie, jeśli polski rząd chce w tym roku pozyskać fundusze europejskie, będzie musiał znaleźć jakieś kompromisy, a jak przyznał kilka dni temu Morawiecki, „nie ma jeszcze czasu na przeciąganie liny”. EFE

mag/rz/amg

EFE 2023. Redystrybucja i redystrybucja całości lub części treści Usług Efe jest wyraźnie zabroniona bez uprzedniej i wyraźnej zgody Agencji EFE SA.

You May Also Like

About the Author: Eugene Barker

"Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *