Gabriela RosenbaumaCzytanie: 3 minuty.
Choć rozegrali chyba najmocniejszy mecz na turnieju, reprezentacja Argentyny przegrała z bardzo silną Polską 3:1 (częściowo 23-25, 25-23, 26-28 i 20-25) nie pozostawiając praktycznie żadnych szans na awans. Kwalifikacje przez Igrzyska Olimpijskie w Chinach do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 r.
Dzięki tej porażce drużyna Celeste Blanca spadła na czwarte miejsce w tabeli grupy C, co jest miejscem wyjątkowo niewygodnym. Aby mieć szansę, będą musieli poczekać, aż Kanada, która dziś o 23:00 (czasu argentyńskiego) zmierzy się z Belgią, potknie się. Belgowie muszą jednak przegrać z Bułgarią, aby reprezentacja miała matematyczną szansę na zajęcie drugiego miejsca za Polską.
Zespół, który zdobył brązowy medal na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, będzie miał inną drogę do awansu do kolejnej imprezy olimpijskiej: miejsca na koniec VNL 2024 zostaną rozdzielone według światowych rankingów, w których obecnie zajmuje szóste miejsce.
Argentyna, daleka od porażki, rozegrała dobry mecz. To jednak nie wystarczy w starciu z tak silną drużyną jak mistrzowie Europy. Albiceleste prowadził 15-10 w pierwszym secie, ale niszczycielska siła Wilfredo Leóna w serwisie spowodowała utratę wyniku. Reprezentacja narodowa była zmuszona popełnić kilka błędów pod koniec tej rundy i po ostatnim meczu przegrała 25:23.
W drugiej grupie pojawiło się skupienie (w ten sposób 5 punktów), a dodatkowo większą przewagę miały dwa centra. Kokartsev wykonał kluczową „krywę”, a Palonsky, który zastąpił Visentina, zakończył prowadzenie: 25-23 i wszystko było remisowe w jednym secie.
Z Martinezem i Balonskim w roli napastników oraz sukcesami Limy w ataku Argentyna wróciła z bilansu 10-16 i zremisowała na 23. miejscu w trzeciej lidze. Jednak znakomita polska klasa pozwoliła drużynie prowadzonej przez Nikolę Grbica zdominować tę kwartę 28:26.
Mendes ponownie przesunął stojak na początku czwartego seta, zostawiając Kukartseva w pierwszej szóstce i zatrzymując Martineza na boisku. Lyon, najlepszy strzelec drużyny z 23 punktami, zaczął przechylać szalę (13-16), a blok Kukartseva (15-20) zapowiadał, co będzie dalej.
Choć Argentyna poniosła wszystkie wydatki, drużyna w czerwieni pozostała niepokonana i postawiła drużynę w niebiesko-białych na krawędzi. Następny mecz drużyny Albiceleste odbędzie się w sobotę o godzinie 8:30 przeciwko lokalnej drużynie China, co jest przedostatnim terminem turnieju eliminacyjnego odbywającego się w Xi’an. Mecz z Azjatami będzie transmitowany na antenach ESPN i Star+.
Synteza
Argentyna: Luciano Di Chico (-), Bruno Lima (11), Augustin Loser (13), Nicolas Zerpa (6), Facundo Conte (8) i Luciano Vicentin (8). Libero: Santiago Danani. Zgłosili się: Yan Martinez (2), Matias Sanchez (-), Pablo Kukartsev (7) i Luciano Balonski (11). Trener: Marcelo Mendes.
Polska: Jakub Kochanowski (7), Norbert Huber (12), Łukasz Kaczmarek (14), Marcin Janusz (3), Wilfredo Leon (23) i Aleksandar Śliwka (12). Wolny obrońca: Paweł Zatorski. Wpis: Tomas Fornal (-), Kamil Semenyuk (-) i Bartłomiej Poladz (-). Trener: Nikola Grbic.
Kombinacje
Piątek 29 września
Argentyna 3-0 Meksyk
Sobota 30 września
Argentyna 1-3 Kanada
poniedziałek 2 października
Środa 4 października
Argentyna 3-2 Belgia
Piątek 6 października
Argentyna 1-Polska 3
Sobota 7 października
Argentyna Przeciwko Chińskiej Republice Ludowej: 08:30 czasu argentyńskiego
Niedziela 8 października
Argentyna Przeciwko Holandii: 02:00 czasu argentyńskiego
„Pionier w mediach społecznościowych. Miłośnik muzyki. Zły student. Introwertyk. Typowy fan piwa. Ekstremalny webinnik. Fanatyk telewizji. Totalny ewangelista podróży. Guru zombie.”