Abel Certio (Avilés, 1994) mówi, że zarabianie na życie piłką ręczną to dla niego „wielka radość, spełnienie marzeń”. Sportowiec rozpoczął karierę jako dziecko w Asturii i aż za dobrze wie, ile kosztuje utrzymanie się w sporcie, który w Hiszpanii uprawia mniej niż 100 000 osób. Ponadto niewielu jest zawodników, którzy mogą poświęcić się wyłącznie treningom, ponieważ większość zawodników „uczy się lub pracuje w tym samym czasie”, co sprawia, że ten człowiek z Aviles czuje się naprawdę uprzywilejowany. Nie każdy ma to szczęście i talent, że musiał wcześnie ujawnić się jako profesjonalista i kontynuować karierę w barwach Recoletas Atlético Valladolid i FC Barcelona.
Wśród nich dorastał i dojrzewał jako zawodnik, jednak trzy lata temu jego kariera ponownie zmieniła bieg i przeniósł się do Polski, aby grać w klubie Orlan Wisła Black, co pozwoliło mu osiągnąć kolejny cel, który był mu w głowie. Kilka lat. Ile lat: Gra w Hiszpanii. „Zawsze chciałem wyjechać za granicę. Ta szansa pojawiła się, gdy byłem w Barcelonie i bez minut, które uważałem za dobre dla mnie, zmieniłem kraj” – wyjaśnia z dumą.
Jest towarzyski i uwielbia przygody do tego stopnia, że potwierdził już „kilka tytułów, grę w Lidze Mistrzów i kolejne trzy lata w drużynie, która zwyciężyła w Final Four”.
Kamienie milowe, które zapamięta na zawsze, nigdy nie zapomni swojego przybycia do Polski, tak odmiennej od naszego kraju, w której zetknął się z zupełnie odmienną rzeczywistością. „Kiedy przyjechałam, przeżyłam ogromny szok kulturowy ze względu na sposób, w jaki tu żyją” – mówi.
„Niektóre miesiące w roku są w tej okolicy bardzo zimne, więc ludzie mieszkają w domach i nie mają tyle wolnego czasu na ulicy, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni w Hiszpanii” – mówi. „Nawet w Asturii wychodzimy na miasto dużo, nawet gdy pada deszcz.
Oczywiście: naszego orbayu łatwo zatrzymać parasolem, ale jego chłód nie daje spokoju, nie nałożymy ilu warstw przed wyjściem na spacer. „W tej chwili mamy jeszcze 9 stopni, ale kiedy zacznie się grudzień, za trzy tygodnie, zacznie padać śnieg i będzie 0 stopni” – wyjaśnia. „Problem polega na tym, że jesteśmy na równinie i jest bardzo wietrznie, więc w zeszłym roku temperatura odczuwalna przez wiatr wynosiła 8 stopni poniżej zera”.
Przy takim mrozie lepiej zostać w pobliskim grzejniku i zacząć na przykład uczyć się polskiego, co według Abela jest „bardzo trudne” i wymaga wielogodzinnych zajęć. „W zespole mówimy po angielsku, bo po polsku umiem powiedzieć tylko cztery zdania, żeby coś kupić i dostać” – wyjaśnia. Nie tylko on stara się to przyswoić: „Mój partner pracuje z Hiszpanami, którzy mieszkają tu od lat i nie mogą się tego nauczyć, to bardzo skomplikowane” – mówi po trzech latach życia. To jest blisko.
Ale nie wszystko jest w Polsce problemem, bo „stopień życia bardzo się podniósł” w ostatnich latach. W rzeczywistości, według tego Avilesino, „stopniowo sytuacja w tym kraju znacznie się poprawiła”. Prawdą jest, że jeszcze niedawno „uważano ją za naród niemal drugorzędny w porównaniu z innymi, a obecnie, z tego, co czytałem, pod względem poziomu życia jest prawie na równi z Hiszpanią”.
I najwyraźniej wojna na Ukrainie również ich dotyka, bo „wszędzie ceny bardzo poszły w górę”, ale bliskość wojny nie sprawiła im żadnych poważnych problemów. „Nigdy nie widziałem, żeby w Polsce bali się wojny, ale prawdą jest, że coraz więcej ukraińskich uchodźców przybywa tutaj, aby żyć i uzyskać pomoc”.
Z tej perspektywy Abel szczęśliwie kontynuuje swoje życie i czuje się „błogosławiony”, ponieważ co roku może wrócić do domu i cieszyć się rodziną i przyjaciółmi w rodzinnym Aviles. „Na Boże Narodzenie zwykle jeżdżę do Asturii na trzy tygodnie, ale korzystam też z okazji, aby pojechać na wakacje w lecie”. Tutaj możesz na chwilę zapomnieć o przenikliwym zimnie i na nowo cieszyć się życiem ulicznym, którego nikt nie jest w stanie sobie wyobrazić. Masz jeszcze dwa miesiące, aby wrócić i doświadczyć wszystkiego, czego tam brakowało.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”