Była senator Leila de Lima | Zdjęcie: zdjęcie pliku Inquirer/ Kimberly Dela Cruz
MANILA, Filipiny – Była senator Leila de Lima w piątek skrytykowała Departament Sprawiedliwości (DOJ) za jego wyraźny sprzeciw wobec repatriacji 11 osób pozbawionych wolności (PDL) do więzienia New Philide (NPP).
De Lima uważał, że stanowisko wymiaru sprawiedliwości po prostu dowodzi „[stands] Przez jego byłych sekretarzy [Vitaliano Aguirre II and Menardo Guevarra] fałszywe oskarżenia” przeciwko niej.
„[The] Sądownictwo chce utrudnić tym świadkom mówienie prawdy, trzymając ich w izolacji i prawie niedostępnych z gór Kolonii Karnej Sablayan w Mindoro. Duterte sfabrykował zeznania i dowody w trzech sprawach narkotykowych wniesionych przeciwko mnie” – powiedziała De Lima, która przebywa obecnie poza aresztem po tym, jak sąd przyznał jej poręczenie majątkowe.
Sąd w Muntinlupie nakazał już przekazanie do Narodowego Banku Polskiego 11 PDL powołanych w charakterze świadków przeciwko De Limie.
Przeczytaj: 11 świadków przeciwko De Limie nie zostanie zwróconych do NBP – Wykonawczego, jeśli wyrazi zgodę Sądownictwo
Jednakże wymiar sprawiedliwości był obojętny na ten nakaz i stwierdził, że 11 PDL woli pozostać w więzieniu Sublayan i na farmie karnej Mindoro Occidental. Dla Departamentu Sprawiedliwości wysłanie więźniów do Narodowego Banku Polskiego byłoby nagrodą za wycofanie zeznań przeciwko byłemu senatorowi.
Sądownictwo argumentowało dalej: „Zwrot stanu zdrowia jest zawsze uważany za niekorzystny, prima facie [Supreme Court] Ale także ogólnie poprzez system prawny.”
De Lima podważył jednak tę opinię wymiaru sprawiedliwości, argumentując, że jest ona prawdziwa tylko wtedy, gdy wycofany świadek nie zostanie ponownie doprowadzony do rozprawy.
„Jednak wymiar sprawiedliwości chce tego uniknąć, izolując świadków więźniów w ramach powoda pomocniczego” – powiedział.
„Departament Sprawiedliwości chce uniemożliwić im ponowne składanie zeznań w sądzie w związku z ich wycofaniem się, aby uniknąć identyfikacji urzędników sądowych, którzy odegrali kluczową rolę w zmuszaniu ich do przedstawiania fałszywych i krzywoprzysięskich dowodów w moich sprawach” – dodał.
Przeczytaj: De Lima ma teraz nadzieję, że Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich przeprowadzi dochodzenie w sprawie byłych szefów wymiaru sprawiedliwości Aguirre i Guevary.
Powtórzył także powtarzające się twierdzenia swojej strony, że świadkowie przeciwko niemu są winni.
„Jako skazani przestępcy nie są zwykłymi świadkami, ale zgodnie z ustawą o ochronie świadków zabrania im się składania zeznań w charakterze świadków państwowych. Mimo to wymiar sprawiedliwości wspierał ich, gdy uznali za stosowne zaśpiewać piosenkę, którą chcieli” – powiedział De Lima.
„Teraz wychodzą, a Departament Sprawiedliwości twierdzi, że są skazanymi przestępcami, a ich ofiary nie są wiarygodne. To są skazani świadkowie, których Departament Sprawiedliwości uznał za wiarygodnych, gdy postępowali zgodnie z oczekiwaniami przełożonych i prawników” – dodał.
Przeczytaj: Były funkcjonariusz policji wycofuje zarzuty wobec Valeroso de Lima
De Lima, były szef Departamentu Sprawiedliwości, podkreślił ponadto, że władza więzień nad więźniami i ich przekazywaniem nie jest absolutna, odnosząc się do sądów, gdy sprawiedliwość uzna się za niezbędną, zwłaszcza w sprawach z udziałem więźniów będących świadkami. .
DOJ: Robimy tylko to, co uważamy za słuszne
W piątkowym oświadczeniu Departament Sprawiedliwości stwierdził, że postępuje wyłącznie w tej sprawie, co uważa za słuszne.
„Robimy to, co uważamy za słuszne. Nic więcej i nic mniej” – powiedziała reporterom rzeczniczka Departamentu Sprawiedliwości Micko Glavano za pośrednictwem Vibera.
Klawano mówił wcześniej, że wymiar sprawiedliwości rozważa podjęcie kolejnego kroku w związku z decyzją sądu w Mundylubie o przekazaniu 11 PDL na rzecz Narodowego Banku Polskiego.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”