Belg Jasper Philipsen wygrywa ogromny sprint w Vuelta a España

Belg Jasper Philipsen wygrywa ogromny sprint w Vuelta a España

Pierwsza poprawka:

Belgijskiemu Jasperowi Philipsenowi udało się ścigać na drugim etapie wyścigu kolarskiego w Vuelta a Hiszpania z metą po raz kolejny w Burgos. Drugi był Holender Fabio Jacobsen, który powrócił w wielkim sprincie po poważnej awarii podczas Tour of Poland 2020. Kolumbijczyk Juan Sebastian Molano zajął czwarte miejsce po wyprzedzeniu na ostatnich metrach.

Bez niespodzianek w drugim etapie Tour of Spain. Nieco ponad 166,7 km po typowych drogach centralnego i północnego płaskowyżu Półwyspu Iberyjskiego: długie korytarze wąskimi drogami są bardzo podatne na niebezpieczeństwo wiatru. To powiedziawszy, największym strachem dla kolarzy było to, że wiatr będzie mocno wiał z boku i spowoduje tzw. kibiców lub cięcia w peletonie, które pozostawią różnice między faworytami.

Ostatecznie wiatry nie wiały na tyle mocno, by rozerwać się z grupą, która przed pierwszym szczytem tej edycji doświadczyła stosunkowo spokojnego przejścia. Etap został określony przez przebiegnięcie długiej prostej w mieście Burgos. Belg Alpecin Fenix, Jasper Philipsen, odniósł zwycięstwo, potwierdzając imponujący sezon dla swojego zespołu, który wcześniej wygrywał etapy Giro i Tour de France.

Belgijski zawodnik Alpecin Fenix ​​Jasper Philipsen (3D) wygrał drugi etap 166,7 km wyścigu Vuelta a España pomiędzy Caleruega i Burgos.
Belgijski zawodnik Alpecin Fenix ​​Jasper Philipsen (3D) wygrał drugi etap 166,7 km wyścigu Vuelta a España pomiędzy Caleruega i Burgos. © EFE / Manuel Broc

Drugi był Holender Fabio Jacobsen, który rozwiał wątpliwości co do swojego występu w tego typu przyjeździe po poważnym wypadku, którego doznał na Tour Poland 2020, w którym musieli zrekonstruować dużą część jego twarzy, poza innymi częściami ciała. „Cóż, tak jak poprzednio, to wspaniały wyścig i mamy mocny zespół” – powiedział przed mikrofonami France 24 po etapie.

Kolumbijczyk Juan Sebastian Molano na skraju wygranej

Do mety było ponad kilometr prostej. Tam walka pomiędzy najsilniejszymi zespołami o zajęcie centralnego miejsca spowodowała dwugłową kontuzję w peletonie i kontuzję Kolumbijczyka Juana Sebastiana Molano. Jego zespół sprintował lewą stroną drogi, ale zostawił zawodnika zaledwie 200 metrów od mety.

Lekkie nachylenie mety i wiatr wiejący przed biegaczami zmniejszył siły Kolumbijczyka, który przez ostatnie 50 metrów toczył się pierwszy. Ostatecznie zajął czwarte miejsce, również wyprzedzony przez Australijczyka Team Bikeexchange, Michaela Matthewsa.

Piąty był drugi w klasyfikacji generalnej, Hiszpan Alex Aranborough, który szukał nagrody w postaci dziesięciu, sześciu lub czterech sekund z pierwszych trzech etapów, by założyć czerwoną koszulkę lidera. Wcześniej, w przeciętnym sprincie na ostatnich kilometrach etapu, dawał mu dwie sekundy, czyli za mało, by wysunąć się na prowadzenie.

Trzeci dzień przynosi pierwszy wysoki dostęp

Dzień 3 Vuelty będzie pierwszym wysokim końcem edycji 2021 i powinien być pierwszą walką między dwoma kandydatami. Picón Blanco będzie bezprecedensowym finiszem w tym wyścigu. Jest to port o długości 7,6 km o średnim nachyleniu 9,3% przy nachyleniu do 18%.

„Słyszałem, bo nie wiem, że to bardzo trudne przejście. To będzie trudny etap i na pewno będą różnice między kandydatami” – powiedział dowódca słoweńskiego generała Primoz Roglic. uznany przez media.

Słoweński kolarz Jumbo Visma, Primoz Roglic (z prawej), w głównej koszulce klasyfikacji generalnej, podczas drugiego etapu Vuelta a España, 166,7 km, między Caleruega i Burgos.
Słoweński kolarz Jumbo Visma, Primoz Roglic (z prawej), w głównej koszulce klasyfikacji generalnej, podczas drugiego etapu Vuelta a España, 166,7 km, między Caleruega i Burgos. © EFE / Manuel Broc

Inni faworyci do wygrania wyścigu, tacy jak Kolumbijczyk Egan Bernal czy Ekwadorczyk Richard Carapaz, a także Hiszpan Enrique Mas, zaczynają z pewnymi zaletami, gdy znają wzrost po udziale w Vuelta a Burgos, zwykle przed Vuelta a Spain.

W poniedziałek w Espinosa de los Monteros, u podnóża ostatniego podjazdu, gdzie pogoda może być niestabilna, spodziewana jest maksymalna temperatura 18 stopni. Okres odpoczynku dla biegaczy, którzy przez pierwsze dwa dni doświadczali temperatur od 30 do 40 stopni.

You May Also Like

About the Author: June Wilkinson

"Pionier w mediach społecznościowych. Miłośnik muzyki. Zły student. Introwertyk. Typowy fan piwa. Ekstremalny webinnik. Fanatyk telewizji. Totalny ewangelista podróży. Guru zombie."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *