Alex Dolgopolov, ostatni były tenisista, który zmienił rakiety na broń

Alex Dolgopolov, ostatni były tenisista, który zmienił rakiety na broń

Zaledwie dwa dni po tym, jak pojawiła się wiadomość, że były ukraiński tenisista Andriej Miedwiediew Idąc dalej, było teraz Alex Dołgopołow Który wstąpił do wojska i pomoże swojemu krajowi w walce z inwazją wojsk rosyjskich.

Dołgopołow to jedna z największych legend tenisa na Ukrainie, docierająca do centrum Numer 13 w rankingu ATP. Przeszedł na emeryturę dwa lata temu, a potem W Turcji trenuje na strzelnicachWrócił do swojej ojczyzny z bardzo jasną myślą: „To jest mój dom i będziemy go bronić ze wszystkimi, którzy pozostaną!”

Ukrainiec otwarcie przyznał na swoich portalach społecznościowych, jak wyglądał cały proces przygotowań przed zaciągnięciem do wojska i wyjściem na front: „Hej chłopaki, nie muszę odpowiadać na wiele pytań, więc mam nadzieję, że odpowiem na wszystkie Raz. Ci rzucili mnie Wojna w Turcji! Dotarłem tam dzień przed tym, jak to wszystko się zaczęło i Moja siostra i mama przyszły ze mną”.

„Dlaczego? Bo po tylu informacjach z najlepszych agencji wywiadowczych na świecie i rozgłosie w kraju, dostałem to Może być szansa, że ​​od ataków na Kijów i cały kraj rozpocznie się wielka wojnaZastanawiałem się więc, co stanie się w ciągu pierwszych kilku dni i tygodni”.

„Zrozumiałem, że wybuchnie masowa panika, w tym moja, i najlepszą rzeczą, jaką mogłem zrobić, to dać światu poznać prawdę we wczesnych dniach tego piekła i wysłać pieniądze do naszego wojska, a nie tylko poświęcić czas na ratowanie mojej rodziny. kilka dni, moi drodzy Ukraińcy i ja złamaliśmy informacje. świat i Żaden wolny kraj nie wątpi w prawdę i kto był agresorem– zakończył.

„W tym czasie Zacząłem robić zdjęcia I miałem szczęście, że były żołnierz zawodowy uczył mnie przez 5-7 dni. Byli bardzo szczęśliwi mogąc pomóc, kiedy tak bardzo dowiedzieli się o moich celach dzięki naszym przyjaciołom z Turcji. Nie będę Rambo za tydzień, ale Czuję się już dobrze z bronią i mogę strzelać w głowę trzy razy na pięć z odległości 25 metrów.”Przyjmuję do wiadomości.

Po ukończeniu szkolenia i czując się gotowym na wojnę, wrócił na Ukrainę: „W tym samym czasie, kiedy trenowałem, przygotowywałem się do powrotu, więc raz znalazłem kilku facetów ze Stanów Zjednoczonych, którzy planowali wyjazd na Ukraina i byliśmy gotowi. Rozpoczęliśmy naszą podróż”.

Wzięliśmy kilka kamizelek kuloodpornych dla siebie i naszej armiiPojechaliśmy do Zagrzebia, oprócz tego zabraliśmy wszystko, czego potrzebowaliśmy gogle termowizyjne i inne rzeczy i jechaliśmy przez Europę, aby dostać się na Ukrainę z Polski i wreszcie do Kijowa.”

„To jest mój dom i będziemy go bronić ze wszystkimi ludźmi, którzy tu zostali. Bardzo dziękuję i szanuję wszystkich sławnych ludzi, którzy nas wspierają. Wielki szacunek i jestem również dumny Jak ten kraj może się zjednoczyć pod presją szalonego dyktatora?. Prawda jest z nami i to jest nasza ziemia! Zostanę w Kijowie do zwycięstwa. Chwała Ukrainie! „

Ponadto były ukraiński tenisista wyraźnie wypowiedział się w wywiadzie dla francuskich mediów „L’Equipe”: „Nie martwię się, że będę musiał kogoś zabić po tym, co tutaj robią.. Znam całe rodziny, które zginęły. Dzieci, cywile! Zabijają nasze dzieci i kobiety. Więc tak, Jestem gotów zastrzelić rosyjskiego najeźdźcę. W normalnym życiu bym tego nie robił, ale to jest wojna i jeśli go nie zastrzelisz, on cię zabije. Jeśli taka sytuacja się wydarzy, nie będzie problemu”.

Prawda jest taka, że ​​w ukraińskim sporcie jest już wiele ważnych osobistości, które nadal przyłączają się do wojny, aby bronić swojego terytorium. Inny były zawodowy tenisista zrobił to już wcześniej, na przykład Siergiej Stachowskibokserki Witalij i Władimir Kliczko; Jurij VernidupTrener Tiraspol Sharif, czyli rowerzysta André Chmel.

You May Also Like

About the Author: June Wilkinson

"Pionier w mediach społecznościowych. Miłośnik muzyki. Zły student. Introwertyk. Typowy fan piwa. Ekstremalny webinnik. Fanatyk telewizji. Totalny ewangelista podróży. Guru zombie."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *