„Jestem (dziś) w siedzibie Komisji Europejskiej, aby przyspieszyć proces powrotu (Polski) na scenę europejską. Jesteśmy głęboko przekonani, że taka jest wola polskich wyborców” – zadeklarował lider polskiej opozycji. Środa rano.
„Cały świat widział, że demokracja, praworządność (i) wolność wracają do mody, a Polacy się do tego przyczynili”.
Choć wybory 15 października wygrała rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS), Platforma Obywatelska Duska (KO) wraz z dwiema innymi partiami opozycyjnymi zdobyła zdecydowaną większość z 248 mandatami, z ponad 54% głosów. Sejm liczący 460 mandatów jest izbą niższą parlamentu.
Pojawia się były przewodniczący Rady Europy Tusk Teraz Jako kolejny premier Polski Bruksela ma nadzieję, że zmiana warty znacząco poprawi stosunki z Warszawą, które w ciągu ośmiu lat rządów skrajnie prawicowych, eurosceptycznych rządów pod przewodnictwem PiS spadły do historycznie niskiego poziomu.
Utrzymujące się napięcie doprowadziło do publicznych oskarżeń, zakazów wspólnych decyzji i kilku spraw przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości.
„Jestem bardzo dumny z moich kolegów. Uważam, że antydemokratyczny i antyeuropejski klimat niekoniecznie jest trendem, ale sezonową zmiennością” – powiedział Tusk wraz z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą van der. Leyena.
„Wszyscy udowodniliśmy nie tylko sobie, ale światu, że jeśli wierzysz w zmianę, jeśli włożysz w to wysiłek, to się opłaci”.
Van der Leyen okrzyknął „osiągniętą frekwencję” w polskich wyborach – ponad 74%, najwyższą od upadku komunizmu – jako dowód na to, że „Polacy są silnie przywiązani do demokracji”.
Ich spotkanie, nieformalne z Duskiem jako przywódcą opozycji, a nie premierem, skupiało się na wojnie Rosji z Ukrainą, bezpieczeństwie i obronie, konkurencyjności, zmianach środowiskowych i wartościach demokratycznych.
„Wiem, że Donald Tusk i ja znajdziemy wiele wspólnej płaszczyzny we wszystkich tych kwestiach” – powiedział Van der Leyen.
Kolejnym kluczowym punktem programu jest 35,4 mld euro z funduszu naprawczego po Covid-19, o który Polska bezskutecznie stara się odblokować od ponad roku.
Komisja Europejska dała zielone światło projektowi w czerwcu 2022 r., ale nie udostępniła jeszcze żadnych środków ze względu na kontrowersje wokół praworządności i niezawisłości sądów. Warunkiem wypłaty środków dla Warszawy będzie spełnienie szeregu „kamień milowych”. Brak postępów wskazuje, że Komisja uważa, że dotychczas wykonana praca jest niewystarczająca.
Tusk chce załagodzić sytuację i jest gotowy podjąć, jak to nazywa, „nadzwyczajne” kroki, aby pieniądze jak najszybciej trafiły do polskiej kasy. Płatności z funduszu UE o wartości 750 miliardów euro są wprowadzane stopniowo i powinny zostać zakończone do końca 2027 r.
„Zegar tyka” – stwierdził.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”