Droga Mleczna to dysk gwiazd i planet o powierzchni 100 000 lat świetlnych. W drugiej części galaktyki jej końce są zniekształcone i wystają ze struktury ogólnie postrzeganej jako pozioma. Nowa teoria, zaproponowana przez Harvard Center for Astrophysics i Smithsonian Institution, sugeruje, że kształt litery „S” galaktyki wynika z otaczającego ją nachylonego halo ciemnej materii.
Droga Mleczna otoczona jest strukturą zwaną koroną gwiazdową, rozproszonym obszarem towarzyszącym wszystkim galaktykom spiralnym i rozciągającym się poza jasne obszary. Według astronomów region ten różni się charakterystyką od centralnych regionów galaktyki i jest domem dla najstarszych gwiazd i rzadkiego gazu międzygwiazdowego. Zwykle kosmolodzy oczekują, że korona gwiazdowa będzie miała kształt kulisty, ale ostatnie badania wykazały, że w przypadku Drogi Mlecznej ma ona kształt podobny do Drogi Mlecznej. Pochylony balon.
Nachylenie halo galaktycznego Drogi Mlecznej pokrywa się z krzywizną zewnętrznego dysku galaktyki. Naukowcy przeprowadzili modele komputerowe, aby obliczyć orbity gwiazd w prostokątnym obszarze halo i odkryli, że znajdują się one w tym samym miejscu w zniekształconym obszarze dysku. Według Jeewona Jesse Hana i jego zespołu badaczy wyniki te właśnie to wskazują To pochylony sterowiec w Drodze Mlecznej, który w jakiś sposób tworzy kształt litery „S”.
Ciemna materia jest kluczowa
Gwiezdne halo jest częścią większej struktury znanej jako halo galaktyczne. Ta z kolei składa się głównie z ciemnej materii, dotychczas niezauważalnej substancji odpowiedzialnej za kosmiczne rozmieszczenie i rotację galaktyk. Astronomowie to czują Ukośne halo gwiazdowe Drogi Mlecznej również składa się z tego typu materii.
„Pochylone ciemne halo jest powszechne w symulacjach, ale jego wpływ na Drogę Mleczną nie został jeszcze zbadany. „Okazuje się, że to nachylenie to elegancki sposób wyjaśnienia zarówno rozmiaru, jak i kierunku oscylującego dysku naszej galaktyki” – wyjaśnia Charlie Conroy, współautor badania opublikowanego w Astronomia przyrodnicza.
Dowody na kolizję galaktyk w przeszłości Drogi Mlecznej
Nachylony dysk ciemnej materii nie tylko wyjaśnia deformację dysku galaktycznego, ale także dostarcza dowodów na potencjalnie gwałtowną przeszłość. Według raportu fakt, że dysk gwiazdowy wypełniony ciemną materią nie jest okrągły i przesunięty, wskazuje na wcześniejsze zderzenie galaktyk. Zdarzenie łączenia dwóch grup może wyjaśnić obecny kształt litery „S”.
„Gdyby galaktyka ewoluowała samodzielnie, miałaby piękne sferyczne halo i piękny płaski dysk. Zatem fakt, że halo jest nachylone i ma kształt piłki nożnej, sugeruje, że w naszej galaktyce doszło do połączenia, podczas którego zderzyły się dwie galaktyki” podsumował Jeewon Jesse Han.
Ciemnej materii nie należy mylić z ciemną energią. Pierwsza to klasa cząstek, której naukowcom nie udało się zidentyfikować, a które odgrywają ważną rolę w tworzeniu obserwowalnego wszechświata. Tymczasem ciemna energia jest pojęciem używanym do wyjaśnienia przyspieszenia ekspansji Wszechświata. Podczas gdy ciemna materia wiąże struktury na poziomie kosmicznym, ciemna energia sprawia, że wszechświat rośnie.
„Amatorski praktykujący muzykę. Wieloletni przedsiębiorca. Odkrywca. Miłośnik podróży. Nieskrępowany badacz telewizji.”