Fnasze lata Zanim Michele Roccati miał wypadek motocyklowy. Doznał czegoś, co neurolodzy nazywają „całkowitym” urazem rdzenia kręgowego – stracił wszelkie czucie poniżej miejsca uszkodzenia kręgosłupa i nie był już w stanie poruszać nogami. Ale w grudniu ubiegłego roku młody Włoch stanął na ulicach Lozanny w Szwajcarii i przeszedł krótki dystans.
Imponujące kroki Roccatiego, wspierane przez balkonik na kółkach, były zwieńczeniem ponad dziesięcioletniej pracy Grégoire Courtine, neurologa z Federalnego Instytutu Technologii w Lozannie i Jocelyn Bloch, neurochirurga ze Szpitala Uniwersyteckiego w Lozannie.
Naukowcy wyposażyli pana Rokattiego w urządzenie stymulujące nerwy w jego plecach, które wcześniej kontrolowały mięśnie jego dolnej części ciała i nóg, ale ona spała od wypadku.
Nawet po ciężkim urazie kręgosłupa nerwy kontrolujące czynności, takie jak chodzenie, często pozostają nienaruszone pod uszkodzoną tkanką. Jednak u osób sparaliżowanych uszkodzone tkanki zakłócają lub osłabiają wszelkie sygnały elektryczne pochodzące z mózgu.
Dr Curtin i dr Bloch opracowali cienkie urządzenie zawierające elektrody, które mogą celować w uśpione nerwy. Po wszczepieniu w plecy pana Rockatiego urządzenie wysyłało impulsy elektryczne, które naśladują te, które normalnie znajdują się w nerwach osoby zdrowej podczas chodzenia.
W ten sposób urządzenie pełniło rolę wzmacniacza wszelkich sygnałów elektrycznych pochodzących z mózgu pana Rokattiego. Sygnały te są zwykle blokowane przez uszkodzone tkanki kręgosłupa i nie są w stanie aktywować nerwów w dolnej części pleców. Ale z stymulatorem na miejscu, pan Rokatti był w stanie dobrowolnie kontrolować te wcześniej uśpione nerwy, pozwalając mu poruszać nogami i chodzić.
Pan Rokkati był jednym z trzech sparaliżowanych ochotników, którzy wzięli udział w małym badaniu klinicznym urządzenia, którego szczegóły zostały opublikowane w tym tygodniu w czasopiśmie. medycyna przyrodnicza. Urządzenie działało na tyle dobrze, że wszyscy trzej użytkownicy biorący udział w badaniu byli w stanie wstać i wykonać kilka kroków niemal natychmiast po wyzdrowieniu po operacji, aby je wszczepić.
Była to wyraźna poprawa w porównaniu z poprzednimi zastosowaniami tego typu technologii, w których naukowcy ponownie wprowadzili implanty nerwowe stosowane zwykle w leczeniu przewlekłego bólu. W nielicznych przypadkach, w których te próby zakończyły się sukcesem, ponowne nauczenie się chodzenia zajęło pacjentom kilka miesięcy szkolenia.
Nowe urządzenie dra Curtina i dra Blocha można skonfigurować tak, aby wysyłało impulsy elektryczne w wielu różnych wzorcach, z których każdy odpowiada innej czynności. Pacjenci biorący udział w badaniu byli nie tylko w stanie stać i chodzić, ale w końcu byli w stanie pływać i jeździć na rowerze.
Nowe urządzenie będzie wymagało zatwierdzenia przez organy nadzoru medycznego, zanim będzie mogło zostać użyte w klinikach. Jej wynalazcy stworzyli firmę NeuroRestore, która współpracuje z holenderską firmą Onward Medical, aby wprowadzić na rynek swoje nowe urządzenie.
Jednak wpływ urządzenia na życie tych, którzy wzięli udział w małym szwajcarskim eksperymencie, był dramatyczny. Pan Roccati podkreśla drobiazgi – na przykład wchodzenie po schodach lub stanie w łazience. W pubie może stać i rozmawiać z przyjaciółmi. Po treningu jest teraz w stanie chodzić codziennie przez dwie godziny. Mówi „z bieżnią”. „Jestem wolny.” ■
Aby cieszyć się większą ilością naszych poszerzających umysł relacji naukowych, zapisz się do Simply Science, naszego cotygodniowego biuletynu.
Ten artykuł ukazał się w dziale Nauka i technologia wydania drukowanego pod nagłówkiem „Oklaski z prania”
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”