Wielkie podobieństwa między dwoma najazdami i ich propagandystami
W taki dzień jak dzisiaj, 1 września 1939 r., hitlerowskie Niemcy rozpoczęły inwazję na Polskę, rozpoczynając II wojnę światową.
Tajne porozumienie między Niemcami a Związkiem Radzieckim w sprawie inwazji na Polskę
Kilka dni później, 17 września, Związek Sowiecki zaatakował wschodnią granicę Polski i przystąpił do okupacji. Znacznie, partie komunistyczneKilka lat temu ukuł termin „antyfaszyzm”, aby wyrazić odrzucenie ruchów takich jak niemiecki narodowy socjalizm. Rozpoczęli kampanię przeciw wojnie, obwiniając ją nie na najeźdźców, ale na Francję i AnglięZa przyjście z pomocą Polsce i próbę sabotowania wojennego wysiłku obu krajów w celu powstrzymania Hitlera.
Komuniści zaczęli używać tych haseł podczas inwazji na Polskę we wrześniu 1939 r., a dwa miesiące później podczas sowieckiej inwazji na Finlandię. W obu przypadkach Oskarżyli Francję i Wielką Brytanię o chęć zakończenia Związku RadzieckiegoHitler i Stalin zgodzili się już na tzw. pakt Ribbentrop-Mołotow, być może ignorując rosyjską okupację wschodniej Polski, chociaż rządy francuski i brytyjski wypowiedziały wojnę Niemcom, a nie Związkowi Radzieckiemu. 23 sierpnia 1939 r.
Odrzucenie traktatu przez Związek Radziecki i hasła wydawane przez Moskwę
Traktat ten został odkryty w 1945 roku, kiedy alianci znaleźli w Niemczech dokumenty tajnego protokołu podpisanego przez Niemcy i Związek Radziecki w 1939 roku. Sowiecka dyktatura zaprzeczała temu do 1989 roku. Nawet dzisiaj w Rosji nie wolno mówić o tym traktacie i stwierdzać fakt historyczny Niemcy i Związek Radziecki działały jako sojusznicy Między podpisaniem tego układu w sierpniu 1939 r. a niemiecką inwazją na Związek Radziecki w czerwcu 1941 r. Dziś też to wiemy Partie komunistyczne zaczęły podnosić te hasła przeciwko Francji i Wielkiej Brytanii po tym, jak 9 września 1939 r. w Moskwie urodził się sekretarz generalny Międzynarodówki Komunistycznej Georgy Dimitrov.
Historia się powtarza w przypadku rosyjskiej inwazji na Ukrainę
Trudno tego nie robić Paralele między inwazją na Polskę w 1939 r. a inwazją na Ukrainę w 2022 r., z tą różnicą, że ten ostatni kraj nie był okupowany na obu końcach przez dwie różne mocarstwa. Bardzo trudno też nie patrzeć Paralele między komunistyczną kampanią na rzecz wyeliminowania francusko-brytyjskiej pomocy dla Polski a prorosyjską kampanią na rzecz wyeliminowania zachodniej pomocy dla Ukrainy. Oba opierają się na tych samych wytycznych: demonizowanie najeżdżającego kraju w oparciu o kłamstwa, demonizowanie krajów, które przychodzą z pomocą najechanemu krajowi – fałszywie przedstawianie ich jako agresorów i Pokaż rosyjskiego najeźdźcę jako ofiarę Nie mamy innego wyjścia, jak zareagować na zachodni „imperializm”.
To, co pozostaje do ujawnienia, to sposób poruszania się niektórych włókien. Mówię „jak”, a nie „kto” je porusza, bo teraz jest to tak samo jasne jak w 1939 roku. Prorosyjska propaganda podąża za hasłami Kremla. Interesujące jest poznanie kanałów, którymi te wypowiedzi były rozpowszechniane oraz źródeł w nich wykorzystanych. Dziś wiemy, że Komunistyczna Partia Związku Radzieckiego przekazała miliony funduszy Partiom Komunistycznym innych krajów. To, co wydawało się moralnym posłuszeństwem moskiewskim sloganom wynikającym z ideologicznej wiarygodności, było w rzeczywistości wynikiem deszczu rubli. Wiemy też, że dzisiaj w krajach takich jak Słowacja i Bułgaria Kreml opłacał propagandystów Szerzyć swoje wpływy na Zachodzie. To tylko kwestia czasu, zanim podobne informacje pojawią się w innych krajach.
—
Zdjęcie: przyszłość.org.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”