Niedawne wybory w Polsce wygrała szeroka opozycja, obalając władców skrajnej prawicy. Lewicowa koalicja Levica ma nadzieję odegrać rolę wspierającą w następnym rządzie, musi jednak wykorzystać swoje wpływy, aby uniknąć niepowodzeń poprzednich neoliberalnych administracji.
Przez Roman Proszkowski / jakobin
Wydaje się, że jego zwycięstwo 15 października oznacza koniec rządów prawicowej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS). W ciągu ośmiu lat polaryzacji autorytarne tendencje PiS nadwyrężyły stosunki Warszawy z UE i wzbudziły obawy o integralność demokratyczną państwa polskiego. Teraz naród czeka z zapartym tchem, co będzie dalej.
Rozmowy w sprawie utworzenia rządu mogą potrwać tygodnie, jeśli nie miesiące, a nowy rząd może pozwolić na powrót na stanowisko premiera byłego premiera Donalda Tuska. Jednak nad wszystkimi negocjacjami wisi prawo i sprawiedliwość. Choć PiS nie jest już u władzy, pozostaje największą partią z 35-proc. poparciem. W przypadku upadku koalicji prodemokratycznej lub przeprowadzenia nowych wyborów prawica może powrócić do władzy.
Ale ci po lewej stronie mają inne pytanie: czy Levica naprawdę będzie miała wpływ? Będzie to pierwsza od prawie osiemnastu lat grupa lewicowa, która wejdzie do polskiego rządu. Zrobi to jednak jako młodszy członek nowej, odmiennej ideologicznie koalicji rządzącej.
Tusk i jego partia – Platforma Obywatelska (PO), największe skrzydło koalicji wyborczej Sojuszu Obywatelskiego – rządzili już Polską jako wiarygodni neoliberałowie w latach 2007–2014. Jednak w ostatnich latach Tusk, PO i polscy wyborcy przesunęli się nieco na lewo w wielu kwestiach, w tym w zakresie praw osób LGBTQ, dostępu do aborcji i wydatków socjalnych.
Levika, koalicja liberalno-centrolewicowej Nowej Lewicy (Nova Levika) i socjaldemokratyczno-lewicowej Partii Razem Lewicy (Razem), stała na czele podobnych bitew. Wielu jej kandydatów i prominentów było mocno zaangażowanych w masowe protesty dotyczące praw do aborcji, co było odpowiedzią na podejmowane przez PiS i wybranych przez niego sędziów próby zniszczenia praw reprodukcyjnych, które w ostatnich latach wielokrotnie wstrząsały Polską. Inni byli jawnymi działaczami LGBTQ, a w parlamencie Sojusz Lewicy walczył o prawa pracownicze i większe wydatki socjalne.
Wiele propozycji Levicy, takich jak liberalizacja polskiego prawa aborcyjnego, rozdział kościoła od państwa czy minimalne związki partnerskie na rzecz praw LGBTQ, zostało częściowo wprowadzonych w życie osiem lat temu. Ale rząd PiS okazał się dla wielu Polaków doświadczeniem radykalnym. Dziś swoje poparcie dla tych pomysłów wyraziły trzy prodemokratyczne koalicje opozycji na stronach lub w raportach swoich przywódców. Sondaże Ipsos Większość (58 proc.) polskich wyborców popiera związki partnerskie, a większość (48 proc.) opowiada się za pełną równością małżeństw.
Pod wieloma względami najważniejszym wpływem Levicy było przeniesienie Overton Window do Polski. Niewielkim pocieszeniem może być fakt, że tegomiesięczne wybory faktycznie przyniosły dla Sojuszu Lewicy wyniki gorsze od oczekiwanych. Z 8,6 proc. głosów (wzrost z 12,6 proc. w wyścigu w 2019 r.) Levica spadła z trzeciej co do wielkości grupy w parlamencie na czwartą.
Levica pozostaje jednak potężną siłą polityczną i daje lewicy realną nadzieję. Tak się składa, że straty Levicy w całości pochodzą od Nowej Lewicy, czyli centrolewicowego skrzydła koalicji. Tymczasem razem na zewnątrz oficer Łączna liczba mandatów w Sejmie i Senacie. To zabrało Levice z sześciu do dwudziestu sześciu z dotychczasowych czterdziestu dziewięciu mandatów w Sejmie, co oznacza wzrost o piętnaście punktów w porównaniu z 2019 rokiem. sytuacja Jest Juntos Izquerta jest teraz jeszcze bardziej widoczny w Senacie, gdzie ma dwa z dziewięciu mandatów Levicy. Cztery lata temu nigdzie nie było zwycięstwa.
Rosnąca waga Juntosa Izquerty w Levicy niewątpliwie wpłynie na przyszły kierunek koalicji, w miarę jej dalszego podążania w kierunku bardziej spójnej ideologii lewicowej, łączącej skrzydła liberalne i socjalistyczne koalicji. Obecnie nie jest jasne, jak to będzie wyglądać, ale mogłoby obejmować duży nacisk na programy opieki społecznej i mieszkaniowej. Już słychać pogłoski o rozmowach koalicyjnych rekomendacje Levika postuluje powołanie Ministerstwa Edukacji i jeszcze nieutworzonego ministerstwa skupionego na polskim kryzysie mieszkaniowym.
Jako najmniejsza grupa w każdym nowym rządzie Levica musi wykorzystać wszelkie możliwe korzyści. Jej siła polityczna wynika z popularności jej idei, charyzmy przywódców i tak dalej. umiejętność powinien działać jako zintegrowany moduł.
Levica może próbować wykorzystać swoje powiązania z ugrupowaniami pozaparlamentarnymi do zwiększenia presji na swoich koalicjantów. Związki, które zaatakowały rząd PiS, mogą chcieć mieć w parlamencie sojuszników, którzy mogliby wyrazić swoje obawy. Działacze na rzecz prokreacji i LGBTQ mają jasne żądania i udokumentowane osiągnięcia w mobilizowaniu społeczeństwa. Zwolenników tych ruchów wydaje się kierować własny program, a nie tylko nienawiść do PiS. Mogą jednak stanowić potencjalną obecność bardzo potrzebnych wpływów politycznych dla Levicy.
Mało prawdopodobne jest jednak, aby Levica działał bez poddania się i grożenia obaleniem rządu. Zatem sojusz powinien układać się pomyślnie. Jest niezbędna do utworzenia rządu, ale wiąże się z ryzykiem poddania go kaprysom najważniejszych partnerów. Szczególnie widać to w Sejmie, gdzie dwadzieścia sześć głosów Levicy może przesądzić o propozycji koalicji lub ją przełamać. Bez wsparcia Levicy Sojusz Obywatelski i Trzecia Droga musiałyby zdobyć głosy parlamentarzystów konserwatywnych lub skrajnie prawicowych.
Największą szansę Levicy na wywarcie wpływu na rząd Tuska mogą pojawić się w kwestiach, w których istnieje już szerokie porozumienie między stronami, takich jak edukacja czy rozdział kościoła od państwa.
Polscy nauczyciele sprzeciwiali się temu Wielokrotnie przeciwko praworządności i sprawiedliwości. Skargi obejmują niskie pensje, niewystarczające zasoby i zmiany w programie nauczania, które ich zdaniem mają na celu indoktrynację studentów, aby wspierali PiS. Sojusz Obywatelski , Trzeci sposób I Levica Powinni podnieść pensje nauczycieli o 20-30 proc. i zapewnić finansowanie oświaty powyżej pewnego procenta PKB Polski.
Popularne jest dążenie do zaprzestania finansowania przez państwo katolickich klas świeckich, w których pracują nauczyciele mianowani przez Kościół, ale których nauczają w szkołach publicznych. W ostatnich latach wzrasta liczba Polaków wyraził niezadowolenie Rozważają najściślejsze powiązania prawa i sprawiedliwości z Kościołem katolickim. W następstwie protestów aborcyjnych w Polsce i skandalów związanych z wykorzystywaniem seksualnym duchownych pojawiły się stanowcze wezwania do wyraźnego oddzielenia życia kościelnego od życia publicznego. W tej kwestii Sojusz Obywatelski, Trzecia Droga i Levica ponownie osiągnęły szerokie porozumienie.
Jeśli Levica stanie na czele Ministerstwa Edukacji, będzie nie tylko pracował nad realizacją propozycji opozycji, ale stanie się także twarzą tych wysiłków. To samo tyczy się mieszkań.
Jako drugorzędny partner koalicji Levica będzie brać na siebie współodpowiedzialność za niepowodzenia, tracąc jednocześnie uznanie społeczne dla swoich osiągnięć. Dzięki unikalnej tece ministerialnej spraw wewnętrznych Levica może wyraźnie i publicznie wpływać na politykę rządu.
Koalicja z własnymi osiągnięciami będzie miała także dodatkową korzyść w postaci wzmocnienia pozycji Levicy w kolejnych negocjacjach koalicyjnych w sprawie liberalizacji aborcji i praw LGBTQ.
Pod wieloma względami sprawiedliwość aborcyjna i równość LGBTQ definiują problemy Levicy. Jeden z liderów koalicji, Robert Biedroń, jest jednym z najbardziej otwarcie homoseksualnych polskich polityków, a zarówno Nowa Lewica, jak i Zjednoczona Lewica mają silne powiązania instytucjonalne z grupami LGBTQ i pro-choice.
Podczas kampanii zarówno Sojusz Obywatelski, jak i Trzecia Droga przyłączyły się do Levicy, wzywając do działań na rzecz aborcji i koalicji obywatelskich. Jednak żaden z tematów nie zaprzątał im szczególnie głowy. Do Levicy będzie należało utrzymanie niezbędnej presji, która wymusi na rządzie podjęcie działań. Wdrożenie polityki edukacyjnej lub mieszkaniowej byłoby najdalej idącym wpływem, jaki Levica mógłby wywrzeć na rząd. Jednak zmuszenie rządu do dotrzymania obietnic dotyczących aborcji i współpracy obywatelskiej byłoby niewątpliwie ogromnym zwycięstwem.
Levika musi znaleźć swoje miejsce w nowym polskim rządzie. Okres kampanii pokazał już, że koalicja potrafiła wpływać na dyskurs polityczny i oczekiwania wyborców w Polsce. I wydaje się, że Tusk się zmienił, bo jego partia przez osiem lat tkwiła w politycznym odludziu. Oprócz zajęcia zdecydowanego stanowiska publicznego na rzecz praw reprodukcyjnych i społeczeństwa obywatelskiego, Tusk skupił się na odblokowaniu funduszy unijnych, które w Polsce wstrzymał liberalizm PiS. To wszystko są obszary, w których Levica zgadza się z Tuskiem i stara się popchnąć go w bardziej postępowym kierunku.
Stanowiąc nowe wyzwanie dla rządzącej Lewicy, zwolennicy koalicji uważają, że jest on w stanie mu sprostać, mimo że jest częścią tak niełatwej koalicji.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”