Garmin Forerunner 55 to obecnie najlepszy sportowy smartwatch sportowy dla początkujących na rynku i najtańszy Garmin, nawet jeśli okaże się, że Forerunner 45 za 20 euro mniej. A tak na serio, Garmin Forerunner 55 za 122,99 euro to najlepszy zakup wśród smartwatchy sportowych i nie bez powodu jest to najlepiej sprzedający się produkt na Amazonie w tej kategorii. To zegarek, który zawsze polecam początkującym biegaczom i okazjonalnym sportowcom, którzy chcą mieć inteligentny samochód sportowy, ale nie chcą płacić więcej niż 200 euro. Garmin ma o wiele lepsze smartwatche, jak Garmin fenix 7X Solar czy Garmin Epix 2, ale ich ceny idą w górę, nawet przy obniżce. Suunto ma tańsze modele, podobnie jak Coros, ale z tą zniżką jest o wiele wyżej od tego. Garmin Forerunner ma tylko cztery słabe punkty (wiesz, lubię towarzyszyć Ci z kolejnym faktem), które moim zdaniem są akceptowalne w tym przedziale cenowym: nie ma pomiaru natlenienia krwi, nie pozwala na płatności NFC, nie posiada wysokościomierza i nie pozwala na przechowywanie muzyki. Masz jednak GPS, któremu możesz zaufać, monitorowanie serca oraz śledzenie snu i stresu (posiada przypomnienia, gdy wzrasta poziom ciśnienia krwi). Kabrioendoskopia), bateria wystarczająca na 2 tygodnie (około 20 godzin z GPS, tak) i wreszcie to, co uwielbiam, to lekki zegarek (42 mm w formacie ultralekkim… i nie, nie w wersji 39 mm). Inne rzeczy? Dla mnie jasne jest, że warto zapłacić więcej (konkretnie 22 euro więcej) i zapomnieć o Forerunner 45, choć to bardzo podobne zegarki, w Forerunner 55 można śledzić swój trening pływacki. A jeśli tak jak ja jesteś snobem, paski do Forerunnera 55 również można wymieniać bez konieczności wchodzenia w tryb zegarmistrza, aby je zmienić (redaktorka mody Sylvia Gomez ma zaufanego zegarmistrza, ale autorka tej książki jest samoukiem i interesuje się we wszystkim, co ułatwia mu życie i daje mu… tę samą rzecz).
Garmin Forerunner 55 skierowany jest do osób, które szukają swojego pierwszego inteligentnego zegarka sportowego z GPS, nie chcą, aby cena przekroczyła 200 lub 300 euro, chcą autonomii na dłużej niż dwa dni, interesują się bieganiem i nie chcą zależy im na nowocześniejszym designie Nie chcą asystenta głosowego, nie zapłacą technologią zbliżeniową i nie będą mieli muzyki na zegarku. Prawdą jest, że jest to przede wszystkim zegarek przeznaczony dla biegaczy, którzy w pełni wykorzystają funkcję czasu regeneracji oferowaną przez Garmin Forerunner 55 (dostarcza spersonalizowaną informację o tym, ile czasu zajmie organizmowi pełna regeneracja po wysiłku). intensywny wysiłek, który mądrze zastosowany pomaga uniknąć kontuzji), ale myślę, że to dość ogólny zegarek dla sportowców, których życie nie zależy od niego.
Nie, nie ma ekranu dotykowego, ale myślę, że interesuje Cię fakt, że większość modeli zegarków sportowych łączy w sobie tradycyjne korony i przyciski z ekranami dotykowymi, z których użytkownik może wybierać, ale jeśli przyciski pozostaną, to nie chodzi o smak ani formę czynnik, ale dlatego, że jest praktyczny. Nie wydaje mi się, żeby to była tak istotna wada zegarka, jak wysokościomierz czy pomiar natlenienia krwi, który sportowiec może oszacować, czy możliwość płacenia NFC czy przechowywania muzyki, jeśli nie mamy telefonu komórkowego. Przez lata wypróbowałem wiele zegarków Garmin i nigdy nie skrzypiały.
„Amatorski praktykujący muzykę. Wieloletni przedsiębiorca. Odkrywca. Miłośnik podróży. Nieskrępowany badacz telewizji.”