Polska nie narusza Europejskiej Karty Praw Człowieka, ograniczając prawo do aborcji w przypadku poronienia.

Polska nie narusza Europejskiej Karty Praw Człowieka, ograniczając prawo do aborcji w przypadku poronienia.

Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPCz) uznał za niedopuszczalne skargi ośmiu obywateli polskich przeciwko Polsce w związku z ograniczeniami prawa do aborcji. Nie wykazano naruszenia prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, gwarantowanego w art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

W 2019 r. grupa parlamentarzystów złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie legalności art. 4a ust. 1 pkt 2 i 4ª pkt 2 ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczających przerwanie ciąży (ustawa z 1993 r. ), który stanowi, że jeśli płód ma nieprawidłowości i wady dopuszcza aborcję.

Sąd uwzględnił zarzut, gdyż zakwestionowane przepisy były niezgodne z konstytucją. Decyzja ta wywołała dyskomfort wśród grup i grup społecznych. W tej sprawie grupa 8 kobiet pozwała rząd, twierdząc, że decyzja Trybunału Konstytucyjnego naruszyła ich prawo do przerwania ciąży.

Tylko dwie z nich były w ciąży w momencie wniesienia pozwu, a pozostałe przestały starać się o dziecko z obawy przed nieotrzymaniem pomocy państwa, gdyby ich dzieci urodziły się niedożywione. Zgłosili swoje roszczenia za pomocą wcześniej ustalonej formy przygotowanej przez grupę feministyczną.

Opierają swoje roszczenie na naruszeniu art. 8 Konwencji oraz na fakcie, że jako kobiety w wieku rozrodczym mogą być ofiarami naruszenia ich praw, ponieważ reformy prawa zmuszają je do zajścia w ciążę. Okres. nawet w przypadku wad płodu.

W swojej analizie merytorycznej Trybunał stwierdził, że „(…) tylko w najbardziej wyjątkowych okolicznościach można powoływać się na to, że jest się ofiarą przyszłego naruszenia Konwencji. Aby kobieta w wieku rozrodczym w Polsce mogła aby twierdzić, że ucierpiała z powodu ograniczeń w dostępie do aborcji terapeutycznej, musi przedstawić rozsądne i przekonujące dowody na możliwość ewentualnego naruszenia. Samo podejrzenie lub przypuszczenie nie wystarczy”.

Dodaje, że nie przedstawiły one żadnych przekonujących dowodów na to, że były realnie narażone na bezpośrednie skutki zmian wprowadzonych wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. W szczególności nie dostarczają żadnych dowodów klinicznych dotyczących ryzyka nieprawidłowości płodu podczas ciąży”.

„(…) weryfikuje się, czy nie przedstawili oni żadnych dokumentów dotyczących ich sytuacji osobistej, co uniemożliwia ocenę ich sytuacji osobistej. Ponadto odnosząc się do argumentów powodów, że życie lub zdrowie powodów może być zagrożone ryzyko w przypadku problemów zdrowotnych podczas przyszłych ciąż lub że nie będą mogły otrzymać odpowiedniej pomocy medycznej. , Art. 4ª(1) ustawy z 1993 r. zezwala ustawowo na aborcję, jeżeli ciąża zagraża życiu lub zdrowiu matki.

Reasumując, Trybunał orzekł, że „(…) ograniczenia wynikające ze zmian właściwych przepisów prawa mogą oddziaływać na powoda jedynie w hipotetycznych i na tyle odległych i abstrakcyjnych okolicznościach, że można by mówić o ich dotknięciu w przypadku ich wystąpienia”.

Na tej podstawie sąd uznał powództwo za niedopuszczalne.

Zob. wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka ETPC 173 (2023).

You May Also Like

About the Author: Eugene Barker

"Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *