Polska wzmaga napięcia z Rosją, wysyła wojska na Białoruś, by przeciwdziałać groźbie Wagnera

Polska wzmaga napięcia z Rosją, wysyła wojska na Białoruś, by przeciwdziałać groźbie Wagnera

Polska planuje wzmocnić dziesięcioma tysiącami żołnierzy Granica białoruska Uderzył we wszystkie dzwonki alarmowe w Rosji. Warszawa ogłosiła rozmieszczenie niecały dzień po tym, jak Moskwa oskarżyła Polskę o próbę inwazji na zachodnią Ukrainę i przygotowanie w tym celu sił polsko-ukraińskich.

Polska uważa, że ​​Kreml zachęca do rozmieszczania najemników Wagnera na Białorusi w celu destabilizacji sąsiednich państw członkowskich NATO.

Kliknij, aby powiększyć

upaść.

Wojna na Ukrainie wkrótce skończy półtora roku, a jej echa odbijają się głośnym echem po jednej z najważniejszych granic NATO. Rosja porusza się w cieniu z tajemniczym przeniesieniem oddziałów uderzeniowych Wagnera prawie do tych granic; Białoruś, która wydaje się być kamiennym gościem, nie przestaje dolewać paliwa między Moskwą a Brukselą. Polska jest bardzo entuzjastycznym zwolennikiem Kijowaprzygotowuje się militarnie i wykorzystuje obecną sytuację do umocnienia swojej pozycji regionalnego mocarstwa militarnego.

Deklaracja, że ​​Polska Wzmacnia jego układ odpornościowy Tak właśnie zrobił polski minister obrony Mariusz Błaszczak przeciwko Rosji i Białorusi w ten czwartek. „Na granicy będzie około 10 tys. żołnierzy, z czego 4 tys. będzie bezpośrednio wspierać Straż Graniczną, a 6 tys. stanowić będzie rezerwę” – wyjaśnił minister obrony narodowej w wywiadzie radiowym.

Początkowym powodem przemieszczenia wojsk było zwiększenie bezpieczeństwa granic Obejmuje nowe fale uchodźców Osoby z Afryki i Azji korzystają z mikrogranicy z Białorusi, aby przez Polskę przedostać się do Europy Środkowej i Zachodniej.

Rząd białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenki od 2021 roku wykorzystuje nielegalną imigrację i napływ uchodźców. Broń polityczna przeciwko UEWspierała dysydenckie ruchy polityczne, które pojawiły się na Białorusi w ostatnich latach.

Polskie wojsko do zatrzymania nielegalnych imigrantów… i Wagnerów

Poinformował o tym szef Straży Granicznej Tomasz Braga 19 000 nieudokumentowanych osób Do tej pory w tym roku próbowali przekroczyć polską granicę z Białorusią, podczas gdy w 2022 roku tę granicę próbowało nielegalnie przekroczyć 16 tysięcy uchodźców. 2000 polskich funkcjonariuszy straży granicznej widziało przepływ migracji, zorganizowany częściowo przez rząd w Mińsku, i chciało go powstrzymać.

Minister obrony narodowej ujawnił jednak w tym wystąpieniu radiowym, że prawdziwym powodem rozmieszczenia tak dużej liczby wyszkolonych bojowników były względy wojskowego odstraszania, a nie ograniczenia nielegalnej migracji. „Zbliżyliśmy armię do granicy z Białorusią Aby przestraszyć najeźdźcę, nie odważy się nas zaatakować— powiedział Błaszak.

Początkowo polska grupa wzmacniająca swoją granicę nie przekraczała dwóch tysięcy osób, ale narastało napięcie między Polską a Rosją, z Białorusią Ręka Kremla w ich konflikcieW dialektycznym momencie, z Warszawą, wszystko się zmieniło.

manewry, białoruskie helikoptery i rosyjscy najemnicy

W tym tygodniu Białoruś rozpoczęła ćwiczenia wojskowe na poligonie w pobliżu granicy z Polską w obwodzie grodzieńskim, co nie spodobało się Warszawie, biorąc pod uwagę sytuację wojenną na sąsiedniej Ukrainie.

Kilka dni temu, po incydencie z udziałem dwóch białoruskich śmigłowców bojowych, którym polski rząd zarzucił przekroczenie wspólnej granicy, polskie władze zapowiadały już możliwość wysłania większej liczby żołnierzy na białoruską granicę.

Jednak największym zmartwieniem Polaków jest obecność na Białorusi nieznanej liczby kontraktorów wojskowych firmy Wagner, bardzo doświadczonych bojowników, w sytuacjach takich jak Sahel czy Syria, a teraz Ukraina. Wagnerowie schwytali Bagmuta i zwrócili się przeciwko armii ukraińskiej Najbardziej symboliczna porażka tej wojnyPo miesiącach ciężkich walk w tym górniczym miasteczku w obwodzie donieckim.

Ci najemnicy wykonują bezpośrednie rozkazy prezydenta Rosji Jewgienija Prigożyna i wskazówki Kremla. Dowodzeni przez swojego szefa, w czerwcu ubiegłego roku zbuntowali się przeciwko Ministerstwu Obrony, a kilka tysięcy z nich maszerowało w Moskwie. Swobodna mediacja Łukaszenki sprawiła, że ​​szczęśliwcy się wycofali.

Dziwny incydent nie przyniósł w rezultacie żadnej kary dla jego bohaterów Większość Wagnerów została zmuszona do „ewakuacji” na Białoruś, kierowany przez Prigożyna, osobistego przyjaciela prezydenta Rosji Władimira Putina. Będąc już na Białorusi, kiedy ulokowano je w przygotowanych do tego celu obozach, zaczęto szkolić białoruskie siły bojowe i integrować w ich szeregi obywateli kraju przyjmującego.

Wagnery przybywają w tym samym czasie, co rosyjskie taktyczne bomby atomowe

Przeniesienie Wagnerów na Białoruś zbiegło się w czasie z rozmieszczeniem w tym interesującym kraju. Rosyjska taktyczna broń jądrowa. Łukaszenka nie może użyć czerwonego przycisku do odpalenia tego typu nisko wybuchowej bomby atomowej, ale jego obecność na Białorusi jest potężnym środkiem odstraszania właśnie wobec najbardziej antyrosyjskich krajów NATO, Polski i krajów bałtyckich. republiki..

Zaniepokojenie obecnością sił Wagnera na Białorusi jest duże w Polsce, która potępiła przemieszczanie się setek najemników w pobliżu granicy. Kilka dni temu premier Mateusz Morawiecki ostrzegał, że komandosi z grupy Wagnera mogą próbować przekroczyć granicę z Polską. Udają uchodźców.

Od początku sierpnia zachodnie służby wywiadowcze wykryły przemieszczanie się jednostek Wagnera wzdłuż Korytarza Suwalskiego, korytarza położonego między Polską a Litwą, prowadzącego do rosyjskiego obwodu kaliningradzkiego. Zakres tych działań jest duży Powodując napięcie w NATO Aby przygotować się na każdą sytuację w tym czasie w jednym z najbardziej chronionych miejsc na planecie.

Napięcia pogłębia brytyjski wywiad, który już wcześniej informował, że Wagnerowie zastępują armię rosyjską, której zadaniem jest szkolenie białoruskich żołnierzy do wysoko wyspecjalizowanych jednostek bojowych.

za Próba buntu 24 czerwcarosyjski prezydent przyznał, że Grupa Wagnera otrzymała od Kremla miliardy dolarów. Nic dziwnego, że teraz zajmują się bezpieczeństwem Białorusi, jednego z najważniejszych punktów rosyjskiej geopolityki od czasu inwazji na Ukrainę. Tak, to prawie teatralna sztuczność, która skończyła się na Wagnerowskiej Białorusi.

Moskwa pociąga za sznurki

„Wszystko, co dzieje się na Białorusi, jest skoordynowane z działaniami Rosji” – powiedział szef MON. Decyzja o wysłaniu takiego kontyngentu polskich żołnierzy na białoruską granicę zapadła po tym, jak minister obrony Rosji Siergiej Szojgu wyraził w środę gotowość Moskwy. Wzmacnia też swoje zachodnie granice W obliczu postępującej militaryzacji regionu przez NATO, a zwłaszcza Polskę.

Shoigu obwinia Warszawę Przygotuj jednostki ukraińsko-polskie Kiedy nadejdzie czas, część zachodniej Ukrainy powinna zostać zajęta pod ochroną wszystkich stacjonujących tam sił NATO. „Biorąc pod uwagę siły zbrojne krajów Europy Wschodniej, około 360 000 żołnierzy, 8 000 pojazdów opancerzonych, 6 000 dział artyleryjskich i moździerzy, 650 samolotów i śmigłowców stacjonuje w pobliżu granic Związku Państw (zrzeszenia utworzonego przez Rosję i Białoruś)” – powiedział Shoigu.

Rosyjski minister dodał, że od początku wojny obecność wojskowa NATO w regionie zwiększyła się o 30 tys. żołnierzy.

Zagrożenia dla rosyjskiego bezpieczeństwa militarnego

„Na zachodnich i północno-zachodnich kierunkach strategicznych zagrożenia dla bezpieczeństwa militarnego Rosji wzrosły wykładniczo” – wyjaśnił Szojgu. Oskarżył również Zachód o prowadzenie „wojny zastępczej” przeciwko Rosji, z dziesiątkami miliardów euro i tysiącami ton wyrafinowanej broni przeznaczonej dla ukraińskiego wojska.

Właśnie pośród tego rosnącego napięcia, NiemcyPolska, jeden z najbardziej zaangażowanych krajów dysponujących pieniędzmi i bronią dla ukraińskiego wojska, ogłosiła plany przedłużenia obecnego rozmieszczenia baterii rakiet Patriot do końca roku.

Posunięcie mające na celu wzmocnienie wschodniej flanki NATO jest wyraźnym ostrzeżeniem dla Moskwy i Mińska, by przestawiły pionki na europejskiej planszy geostrategicznej. Wśród najnowszych i najbardziej niepokojących działań podjętych przez białoruskie władze jest intensyfikacja współpracy wojskowej z Iranem.

W ubiegłym tygodniu białoruski minister obrony Wiktor Grenin złożył wizytę w Teheranie, gdzie podpisał memorandum o współpracy wojskowej między oboma krajami. Już w maju ubiegłego roku Ukraina oskarżyła Iran o plany przekształcenia kilku fabryk w białoruskim mieście Komal w zakłady produkcji dronów do celów wojennych.

You May Also Like

About the Author: Eugene Barker

"Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *