Grupa Popularna Izby Europejskiej stanowczo broni stanowiska PP w sprawie amnestii, w ramach której rząd ułaskawia Carlesa Puigdemonta i kilkaset innych osób za wszystkie przestępstwa związane z powstaniem i protestami separatystów w 2017 roku. , pewna przemoc, podczas wyroku Sądu Najwyższego z 2019 r. Jednak jego stanowisko wykracza poza kwestię deklaratywną, nie tylko odrzuca warunki wspomnianej amnestii, ale domaga się rozpatrzenia jej na posiedzeniu plenarnym Parlamentu Europejskiego i zawieszenia aktu unijnego. Porównuje sytuację do Polski – kraju, który w 2021 r. został ukarany przez UE grzywną w wysokości miliona euro dziennie za naruszenie niezależności sądów.
Największa grupa w Parlamencie Europejskim broni „projektu ustawy o amnestii będzie przedmiotem debaty na następnej sesji plenarnej, po porozumieniu między hiszpańskimi socjalistami a katalońskimi separatystami, którego celem jest umożliwienie utrzymania przy władzy skutecznego premiera Pedro Sáncheza”. Strasburg (Francja). GPPE pragnie wyjaśnić, że „„Rządy prawa w UE nie podlegają negocjacjom i nie można ich poświęcić po prostu w celu zapewnienia głosów niezbędnych do utworzenia większości rządowej”..
Deklarują, że są „głęboko zaniepokojeni załamaniem praworządności w Hiszpanii”.
Są głęboko zaniepokojeni załamaniem się praworządności w Hiszpanii po tym, jak socjaliści próbowali zdobyć poparcie katalońskich separatystów w zamian za postanowienia umowy o amnestii, która stwarza ryzyko przełamania separatyzmu. Podważanie władzy i niezawisłości sądownictwa.
W tym sensie podkreślają, że „kiedy wszystkie stowarzyszenia zawodowe sędziów, przedstawiciele firm i związki zawodowe podnoszą alarm, musimy potraktować to bardzo poważnie”. Jednak w tej kwestii nie mają racji, ponieważ większość związków zawodowych popiera to posunięcie Jedyna niekonsekwencja wynika ze zmiany sposobu zarządzania dzielnicami (rodalami). Do Generalita Katalonii. W pozostałej części sędziowie, prawnicy, prokuratorzy, CGBJ i Sąd Najwyższy kategorycznie odrzucili amnestię, podobnie jak podmioty gospodarcze.
W tym miejscu Europejska Partia Ludowa przypomina jeden z najbardziej kontrowersyjnych punktów swojego oświadczenia: „Widzieliśmy to już wcześniej w Polsce i mamy nadzieję, że Komisja Europejska natychmiast wyjaśni np. zasady Zgodnie z prawem „Są całkowicie nie do przyjęcia”. I jest to kontrowersyjne, bo rząd socjalistyczny zawsze odmawiał porównywania go z Polską czy Węgrami, krajami na celowniku UE, pod względem zmian prawnych naruszających podział władzy.
„Poważne zagrożenie dla niezależności sądów”
Gdy w umowie są przypadki połączeń „prawo”W oświadczeniu dodano: „Otwarcie drzwi dla interwencji sądowej przez wymiar sprawiedliwości to nic innego jak poważne zagrożenie dla niezawisłości sądów, jak stwierdzili sędziowie i izby adwokackie”.
Dlatego – argumentują europejscy partnerzy PP, którzy dobrze znają uciekającego przed wymiarem sprawiedliwości Carlesa Puigdemonta. „Instytucje europejskie pomagają powstrzymać to porozumienie, które narusza praworządność i równość obywateli w Hiszpanii, tak jak to już uczyniono w innych krajach.” I twierdzą: „Postanowienia podpisanego przez nich porozumienia o amnestii grożą naruszeniem podziału władzy i podważeniem niezawisłości sądów”.
„Koniec praworządności jest początkiem tego, przed czym stoimy w Hiszpanii”, po przypomnieniu sobie, że celem ustawy o amnestii jest wyeliminowanie wszystkich kar za przestępstwa popełnione przez grupę w latach 2012–2023, „od zakłócania porządku publicznego i korupcji po bunt i terroryzm”.
Krótko mówiąc, podsumowują: „Tak zakrojone na szeroką skalę ustawodawstwo, którego celem jest wyłącznie zapewnienie głosów potrzebnych do utrzymania socjalistów przy władzy, jest bezprecedensowe”. Do tej krytyki przyłączyła się grupa europejskich liberałów, pozostałości Ciudadanos. Tak czy inaczej, UE już włączyła światła alarmowe. Komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders zwrócił się w zeszłym tygodniu o informacje na temat tekstu ustawy o amnestii, czego jego rozmówca, minister prezydencji Felix Bolaños, nie podał mu pod pretekstem, że jest to inicjatywa parlamentarna. rządu, ale wczoraj zadzwonił do prasy w Kongresie i wyjaśnił jego treść.
Bolanos nie chciał mówić Reyndersowi o amnestii, ale to on wczoraj wyjaśnił ją Kongresowi.
Istnieją dwie kwestie szczególnie niepokojące dla Europy, które są ujawniane: a Raport o stanie praworządności w krajach UE. Jednym z nich są bowiem ataki na decentralizację i upolitycznienie wymiaru sprawiedliwości, dlatego wielokrotnie ostrzegała Hiszpanię. Odnowienie CGPJ należy rozwiązać w ramach obecnego systemu, lecz należy go natychmiast zastąpić, aby członkowie Rady mogli być wybierani przez innych członków.. Kolejna kwestia, która budzi alarm, dotyczy przestępstw takich jak korupcja i sprzeniewierzenie funduszy publicznych. Chroni ich także amnestia Pedro Sáncheza.
Gwiazdy liczą, że front europejski powstrzyma Sancheza Zrealizowanie scenariusza sankcji gospodarczych obciążonych reputacją jest trudne.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”