Rząd polskiej koalicji słabnie. Jedna z trzech partii bloku ogłosiła, że wycofa się z porozumienia po tym, jak premier zwolnił swojego przewodniczącego i wicepremiera Jarosława Kowina.
Prawo i Sprawiedliwość, konserwatywna organizacja premiera Mathewsa Moraviciego, straci wymaganą liczbę głosów w parlamencie i będzie musiała przeprowadzić wybory zaplanowane na 2023 rok.
Bez uprzedzenia
Rzecznik administracji ogłosił na konferencji prasowej zwolnienie Goina, oskarżając go o niewierność. Govin skrytykował, że nie poinformowali go szybko.
Obecnie koalicja wykonawcza Wright United ma 232 z 460 miejsc w parlamencie. Dziesięć z nich zajmują przedstawiciele traktatu. 19 to członkowie skrajnie prawicowej grupy Solidarność Polska.
Kontrowersje dotyczące podatków, sprawiedliwości, komunikacji…
Za tą decyzją narastają nieporozumienia między dwoma politykami w kwestiach takich jak podwyżki podatków, sprawiedliwość, plan działania, który należy podjąć z pomocą socjalnych funduszy naprawczych z rządu.
Według gubernatora może to poważnie wpłynąć na stosunki kraju z Waszyngtonem.
We wtorek tysiące ludzi protestowało przeciwko ustawie, nazywając ją atakiem na wolność prasy. Parlament będzie głosował w najbliższą środę.
Od czasu powstania Trójstronnego w 2019 r. traktat stracił 9 z 20 mandatów, w dużej mierze z powodu odejścia większości jego przedstawicieli do Prawa i Sprawiedliwości.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”