NASA
Misja NASA Artemis I zbliża się do końca, a jak dotąd śmiała podróż Oriona dalej od Księżyca przebiega zgodnie z oczekiwaniami agencji kosmicznej. Jednak, aby uzyskać pozytywny wynik, misja musi jeszcze zdać końcowy egzamin.
Ten ostatni test nastąpi w niedzielę, kiedy statek kosmiczny zacznie ponownie wchodzić w ziemską atmosferę o 12:20 ET (17:20 UTC). Przez następne 20 minut, zanim Orion zanurzy się w Oceanie Spokojnym u wybrzeży meksykańskiego półwyspu Baja, będzie musiał zwolnić z prędkości 32 Mach do zasadniczo zera, zanim wpadnie do wody.
To nie jest mały wyczyn. Gemini ma masę 9 ton, mniej więcej tyle samo, co dwa lub trzy duże słonie. Jego podstawa, pokryta osłoną termiczną przeznaczoną do powolnego odparowywania podczas przechodzenia przez ziemską atmosferę, musi wytrzymać temperatury dochodzące do 3000 stopni Celsjusza.
Istnieją dwa główne elementy tego ponownego wejścia, które NASA zamierza przetestować – wydajność tej osłony termicznej i jej systemu spadochronowego. Dla planistów misji największym zmartwieniem jest osłona termiczna.
„Ponowne wejście jest naszym głównym celem nie bez powodu” – powiedział Mike Sarafin, który kieruje zespołem zarządzającym misją Artemis I. „Nie ma na Ziemi Arcjetu ani obiektu termicznego, który byłby w stanie odtworzyć wejście naddźwiękowe z osłoną cieplną wielkości Oriona. To nowy projekt osłony termicznej. To element wyposażenia o krytycznym znaczeniu dla bezpieczeństwa. Został zaprojektowany w celu ochrony statku kosmicznego i astronauci na pokładzie. Więc osłona termiczna powinna działać. Możemy kupić część tego ryzyka na ziemi, ale nie w kategoriach powrotu z prędkością 32 machów.
nowy design
NASA przetestowała znormalizowaną wersję statku kosmicznego Orion w grudniu 2014 r., wystrzeliwując go na wysokość prawie 6000 kilometrów. Z tej orbity Orion powrócił do atmosfery ziemskiej z prędkością 9 km/s. W przypadku Artemidy I Orion powróci z prędkością 11 km/s. Może nie wydawać się to aż tak dużym wzrostem, ale dla prędkości ponownego wejścia wzrost elementów konwekcyjnych i radiacyjnych jest wykładniczy wraz ze wzrostem prędkości, powiedział Jim Jeffrey, dyrektor ds. Integracji pojazdów w firmie Orion.
„Więc efekt prędkości jest ogromny i dlatego wzrost konwekcji od wejścia na niską orbitę okołoziemską do prędkości Księżyca jest o wiele większy” – powiedział Ars.
Orion wystrzelony podczas misji EFT-1 zawierał ten sam materiał podłoża trakcyjnego, epoksyd znany jako AVCOAT, który był również używany przez kapsuły Apollo podczas ich powrotu z Księżyca pół wieku temu. Podobnie jak kapsuła Apollo, ten materiał AVCOAT został wstrzyknięty do komórek ula u podstawy statku kosmicznego.
W przypadku lotu Artemis I i przyszłych misji NASA przeszła na projektowanie „formowanych” bloków AVCOAT dla bazy Orion. Zrobiono to częściowo po to, aby produkcja tych osłon termicznych była szybsza i bardziej wydajna. W przeciwieństwie do konstrukcji o strukturze plastra miodu, te formowane osłony termiczne można zbudować równolegle do podstawy statku kosmicznego, bez potrzeby ich późniejszego przyklejania.
Na dnie Oriona znajduje się 186 różnych form, co jest prawdziwą układanką do pokrycia dna 5-metrowego statku kosmicznego. Niedzielny reentry przetestuje zaprojektowanie metody NASA do wypełniania szwów i szczelin między tymi odlewanymi blokami.
Spadochrony i skoki
Innym kluczowym elementem powrotu Oriona jest rozłożenie spadochronów około 1600 metrów nad powierzchnią Ziemi. Te spadochrony mają na celu spowolnienie Oriona do prędkości 30 km/h podczas opadania do oceanu.
Jednak w przeciwieństwie do osłony termicznej Oriona, urzędnicy NASA uważają, że odpowiednio zidentyfikowali ryzyko związane ze spadochronem poprzez szeroko zakrojoną kampanię testową. Do tej pory, powiedział Jeffrey, NASA przeprowadziła 47 testów zrzutu systemu spadochronowego Orion.
NASA ogłosiła w czwartek, że planuje wylądować Orionem dalej na południe na Oceanie Spokojnym, niż wcześniej oczekiwano. Jest to spowodowane złą pogodą na dalekiej północy, u wybrzeży Kalifornii. W rezultacie Orion będzie padał w pobliżu wyspy Isla Guadalupe, która znajduje się około 240 km na zachód od półwyspu Baja w Meksyku.
W ramach swojego zejścia Orion podąży za A.J Pomiń wpis technologia, a nie bezpośredni rodowód prześledzony przez misje Apollo. To pozwoliłoby Orionowi wylądować bliżej wybrzeża i narazić astronautów na działanie mniejszych sił grawitacyjnych – około 4 Gg – niż miało to miejsce podczas ponownego wejścia Apollo.
NASA zapewni transmisję na żywo z powrotu Oriona w niedzielę od 11:00 ET (16:00 UTC), z odpływem spodziewanym o 12:40 ET.
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”