Ucieczka z Auschwitz. Historia trzech ucieczek

Kiedy działał, Auschwitz był fabryką śmierci dla około miliona ludzi. Ale 196 mężczyzn i kobiet udało się uciec, czasami na kilka dni, a czasami na zawsze. O wiele więcej chciało uciec, ale bardzo niewielu miało odwagę stawić temu czoła porażce. Brakuje jednego! (Zaginięcie więźnia), krzyczeli strażnicy, gdy uciekali. Wtedy zabrzmią syreny i zapalą się światła. Po chwili płomienie rozświetliły niebo. Czas, aby pies pojechał.


Przeczytaj to też

Feliks Patia

Sylwetka Witolda Plecka w obozie Auschwitz

Pierwsza ucieczka miała miejsce 6 lipca 1940 r. na przedmieściach polskiego miasta Ovisim (niem. Auschwitz), gdzie znajdował się obóz zagłady, którego bohaterem był Tadeusz Wijowski, polski więzień polityczny noszący numer 220 na jego klatka piersiowa.

Tadeusz Wiejowski, zdjęcie zrobione przed wojną.

Tadeusz Wiejowski, na zdjęciu zrobionym przed wojną

APMA-B.

Według niego Muzeum Auschwitz-BirkenauPolacy chcieli uciec bardziej niż ktokolwiek inny, ponieważ znali geografię i język własnego kraju, co ułatwiało im szukanie schronienia na własnym terytorium lub, szerzej, przyłączanie się do partii. W sumie 439 z 928 więźniów, którzy próbowali zniknąć z Auschwitz, było Polakami, 213 Rosjanami, 150 Żydami, 49 Niemcami i Austriakami, 41 Cyganami z Europy Środkowej, 26 Czechami, 4 Węgrami, jednym Holendrem i jednym Jugosłowianką.

Gdy uciekinier został aresztowany, więźniowie usłyszeli dźwięk opaski z jednej ze swoich opasek, za którą jedna osoba ubrała się inaczej niż pozostali. Jej kostium to klaun cyrkowy. Każda nogawka, każdy rękaw, tył i przód ubrania były w innym kolorze. Gdy procesja maszerowała przez pole, strażnicy machali biczami, wspominając karę, jaką wymierzyli za najmniejsze oznaki niezgody. Wreszcie ocalały niósł w ręku kij ze sklejki z następującym napisem, z wyjątkiem kolorowego cylindra: „Hurra, wróciłem!„(Hura, wróciłem tutaj!).

Polacy częściej uciekają, bo ich ucieczka była największą szansą na sukces, znają język i terytorium language

Prawdopodobnie z tego powodu w 1940 roku były tylko dwa przecieki. Najpierw Vyavsky mógł skontaktować się z polskimi elektrykami, którzy pracowali dla niemieckiej firmy, którzy pracowali w terenie, którzy dali mu cywilny garnitur i zieloną bransoletkę, którą musiał nosić na kampusie. Pod koniec dnia pracy Wijovsky ubrał się i opuścił teren w towarzystwie innych cywilów pracujących na polach. Z nimi trafił na dworzec i ukrył się w pociągu towarowym. Wkrótce potem dotarł do rodzinnego miasta Kozaków w południowo-wschodniej Polsce, gdzie ukrywał się przez ponad rok. Ale jesienią 1941 został aresztowany i osadzony w więzieniu w Jaso, gdzie został rozstrzelany.

„Pamiętam, że była to sobota” – oświadczył Cassimirez Presky, były więzień pod koniec wojny. „Podczas apelu stwierdzili, że w sali numer 7 naszego bloku zaginął więzień. Fakt ten zrobił na nas ogromne wrażenie. Szukali Wijowskiego. (…) Wtedy po raz pierwszy usłyszeliśmy syrenę na polu. Staliśmy sami w naszych pasiakach i boso. Noc była zimna. Nie mogę przestać zgrzytać zębami – powiedział.

Jersey Pelecky na zdjęciu zrobionym trzy miesiące po ucieczce z Auschwitz

Jersey Pelecky na zdjęciu zrobionym trzy miesiące po ucieczce z Auschwitz

APMA-B.

W wyniku tego rozdziału więźniowie podejrzani o pomoc Wijowskiemu zostali skazani na karę śmierci, choć ich wyroki zostały ostatecznie złagodzone. Zamiast tego byli zmuszeni po prostu wypróżnić się w pośladki. „Capo Crankman i jego asystent Max zatrzymali nas, podczas gdy esesmani bili nas i używali grubego kabla zasilającego” – wspominał inny więzień, Bolsla Pix. „Doktor więzienny Tadeusz Kosyorowski () opiekował się mną i operował mnie. Po prawie siedmiu miesiącach leczenia wyzdrowiałem z ran, których doznałem w wyniku ciosów. Jak zapisano w archiwach Muzeum Auschwitz-Birkenau, całe moje pośladki rozwinęły martwicę ”- powiedział jedyny ocalały z wojny.

Oświęcim powstał wiosną 1940 roku na płaskim terenie prawie pozbawionym roślinności. Na ziemi obok erupcji było kilka pól kapusty, które można było usłyszeć, gdy ktoś próbował uciec. Na zachód od pola znajdowały się lasy Chin, w których ukryli się uciekinierzy, a także gęste góry Peskidi widoczne z pola.

Kary wymierzane tym, którzy pomogli w ucieczce, były przerażające i groziły nawet karą śmierci

Główny obóz otoczony był podwójnymi drutami kolczastymi pod napięciem. W nocy światła na ogrodzeniu były zawsze włączone i gasły tylko wtedy, gdy było ostrzeżenie przeciwlotnicze. W ciągu dnia, gdy większość więźniów pracowała poza obozem, S.S. Mężczyźni służyli na stałych stanowiskach, znanych jako „najlepszy łańcuch bezpieczeństwa”. Ich głównym zadaniem jest doprowadzenie więźniów do miejsca pracy. Kiedy skończyli, zabezpieczono ich z powrotem na pole, gdzie nadszedł apel. Jeśli kogokolwiek brakowało, strażnicy zostali wysłani na ostrzał. Poza tym byli w wieżach.

Bardzo często członkowie SS nakłaniają więźniów do przekraczania linii policyjnych w celu uzyskania dnia wolnego. Ponieważ nie mieli innego wyjścia, wykonali rozkaz i natychmiast zostali zabici. Później powiedzieli, że incydenty były próbą ucieczki.

Większość ocalałych to młodzi ludzie w wieku od 20 do 35 lat (68% prób ucieczki było przez nich podejmowanych). Na przykład 23-letni Jersey Pelecki, obywatel polski, został zatrzymany w Auschwitz podczas próby wstąpienia do powstającej armii polskiej we Francji.

W 1944 Pelecki pracował w spichlerzu przy polu głównym. Pracowała tam również niewielka grupa więźniów, przy naprawie worków ze zbożem. Jedną z nich była Sayla Saibulka (na wsi zwana Staviską), młoda kobieta pochodzenia żydowskiego starsza od niego o rok. Rzecz w tym, że Peleki i Saifulka poznali się w pracy i zakochali.

Jersey Pelek i Żyła Saifulka zakochali się na wsi i razem zdołali uciec w 1944 roku.

Wtedy Peleki rozpoczął przygotowania do wspólnego biegu. Po pierwsze, S.S. Zaproponował swojemu przyjacielowi Tadeuszowi Srokiemu, który pracuje w sklepie odzieżowym, aby do nich dołączył. Odmówił jednak i dał Pelkowi mundur oraz przepustkę SS, która pozwoliła mu opuścić pole.

Ucieczka miała miejsce 21 lipca 1944 r. Po południu SS, która pracowała w magazynie, została poproszona o opuszczenie pracy na kilka minut, aby odebrać kiełbasę, którą więźniowie rzekomo przygotowali w sklepie mięsnym. S.S. dla warunku nabycia udziału w kiełbasach. Po uzyskaniu ich zgody Pelecki, z numerem 243 wybitym na prążkowanym garniturze, udał się do miejsca, w którym ukrył mundur, przebrał się i udał do zakładu pracy Cypułki.

Front nazywa się Stopsjepiot [headquarters building], z którego Jersey Pelekki wydalił Sailę Cybulkę.  Zdjęcie Z.  Glavender, prawdopodobnie wrzesień 1945 r. APAM-B.

Kompleks Ucieczkowy Jersey Pelekki i Saila Cybulka

APAM-B

Przedstawiwszy się jako urzędnik Politburo Abdelung (Departamentu Politycznego), wezwał ją na przesłuchanie i wyprowadził z budynku. Następnie udali się do podpola Risco, które wychodziło blisko niego, poza łańcuchem dużych strażników. W punkcie kontrolnym przekazał swoją fałszywą przepustkę. Nie budził wątpliwości, więc dwoje kochanków z łatwością opuściło obóz. Maszerując przez noc, udało im się dotrzeć na przedmieścia Krakowa (około 65 km od Auschwitz), gdzie ukrywali się w różnych wsiach. Wkrótce potem Peleki wstąpił do sekciarskiej jednostki Armii Krajowej, z którą walczył do końca wojny. Z drugiej strony Sayla opuściła rodzinę, która udzieliła jej azylu i wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych po otrzymaniu informacji, że jej ukochana osoba zginęła na wojnie.


Przeczytaj to też

Ramon Alvarez

Eichmann podczas sesji testowej w Jerozolimie

Były w zasadzie dwie drogi ucieczki z Auschwitz. Najbardziej udane lokalizacje zostały w pełni przygotowane i wspierane przez ruch oporu na boisku i poza nim. Spontaniczna ucieczka zakończyła się natomiast fatalnie.

W obozie uciekinierzy zostali „ukryci” w specjalnym miejscu wyposażonym w żywność i wodę. Na przykład podczas budowy różnych podobozów i magazynów wokół Auschwitz niektórzy więźniowie mieli możliwość wybudowania bunkra wyposażonego w mały otwór wentylacyjny, w którym mogli pochować się żywcem.

Wiele z tych prób było w jakiś sposób współudziałem, albo ze strony miejscowej ludności, albo ze strony opozycji”

Gdy obserwacja zostanie uspokojona, uciekinier opuści pole i dotrze do określonego punktu zbiórki, zwykle w nocy, zwykle kilka kilometrów dalej. Wcześniej otrzymywał szczegółową drogę ucieczki, która zawierała mapę okolicy, lokalizację i hasło posłańca z ruchu opozycyjnego.

W historii KL Auschwitz miały miejsce trzy masowe ucieczki: jedna do Polaków (10 czerwca 1942), druga do Sowietów (6 listopada 1942) i jedna trzecia żydowskich więźniów Sonderkommando (7 października 1944) ).

Plan zakładał masową ucieczkę wojsk sowieckich z Auschwitz

Plan zakładał masową ucieczkę wojsk sowieckich z Auschwitz

APMA-B.

W czasie powstania sowieckiego grupa jeńców wojennych próbowała uciec z budowanego wówczas pola Birkenau. Po nocnym apelu kilkudziesięciu z nich skierowano w pościg za więźniem, którego zaginięcie zgłoszono podczas apelu. Według zeznań Stanisława Aleksandrowicza ucieczka była bardzo zaplanowana. „Wszyscy więźniowie w blokach 10 i 11 wiedzieli o ucieczce, która była zaplanowana podczas spotkań, które odbyliśmy w ostatniej toalecie przed kremacją” – ujawnił.

„Po wojnie Aleksandrowicz ujawnił, że sowieccy jeńcy z 10. bloku byli wykorzystywani do poszukiwania zaginionych jeńców, zwykle grupa 50-60 osób.[ge]treten ”(tłum!), jeden z nas musiał dać sygnał, a gdybyśmy krzyczeli„ Sa Rodinu, Vibriot ”(dla ojczyzny, idź naprzód!), posuwalibyśmy się naprzód jak żołnierze wśród wież strażniczych” – wyjaśnił. .

Duża masa sowieckich jeńców wojennych próbowała uciec, ale niewielu się to udało

Zrobili tak. Korzystając z nocy i gęstej mgły, jeńcy rosyjscy uciekli przez odcinek ogrodzenia, który wówczas nie był chroniony drutem kolczastym. SS. Po przejściu przez słupy udało im się dotrzeć do dziczy. Część z nich przekroczyła nawet pobliską Wisłę. Jednak większość została schwytana lub rozstrzelana podczas prześladowań. Tylko nielicznym udało się uciec, ale ich liczba jest nieznana. Po wojnie w Związku Radzieckim znaleziono tylko czterech ocalałych: Andrieja Marczenko, Nikołaja Bisariewa, Andrieja Bokojewa i Pawła Steinkina.

You May Also Like

About the Author: Eugene Barker

"Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *