Uprzedzenia i kalkulacja polityczna: sierota wschodnia nie krytykuje homoseksualizmu

Uprzedzenia i kalkulacja polityczna: sierota wschodnia nie krytykuje homoseksualizmu
Ta zawartość została wydana 26 czerwca 2021 r. – 09:57

Wiedeń, 26 czerwca (EFE) .- Podczas gdy kontrowersyjna ustawa o homoseksualizmie w Europie Zachodniej wywołała wielkie oburzenie, dawne komunistyczne kraje Wschodu nie chcą mówić ani bezpośrednio popierać węgierskie prawa, takie jak Polska i Słowenia.

Według danych Europrometer kraje, które weszły do ​​Unii Europejskiej (UE) w pierwszej dekadzie stulecia – podobnie jak w Chorwacji w 2013 roku – są jeszcze bardziej skłonne do uznania praw mniejszości seksualnych.

„Czy osoby LGDPI powinny mieć takie same prawa jak osoby transpłciowe?” Na to pytanie kraje, w których większość obywateli odpowiedziała negatywnie na ten raport w 2019 r., zgadzają się z tymi, którzy odmawiają poparcia listu 17 europejskich przywódców przeciwko Węgrom.

Słowenia (64%) i Czechy (57%) to najpopularniejsze kraje Europy Wschodniej, w których osoby LGDPI mają takie same prawa.

W tym regionie wiele rządów deklaruje się jako obrońcy tradycji i wartości chrześcijańskich, podczas gdy na Zachodzie zderza się to z wolnościami indywidualnymi – w tym tożsamością seksualną – które chroni liberalna demokracja.

Polska

Polski rząd, główny sojusznik UE premiera Węgier, oraz radykalny nacjonalista Victor Orban wyraźnie odrzucają jakąkolwiek krytykę ustawy.

Zarówno prezydent Polski Andrzej Duda, jak i premier Matteo Moraweki odmówili podpisania oświadczenia.

Wydaje się, że Orbán był zainspirowany długotrwałą anty-LGDPI retoryką rządzącej partii Baas, co skłoniło Dudę do zdefiniowania homoseksualizmu jako „ideologii neobolszewickiej”.

Jednym z członków polskiego rządu, który najbardziej wypowiedział się przeciwko prawom społeczności LGBTI, była polska minister edukacji Presmisla Sornek.

Po marszu Pride w Warszawie 20 czerwca Charneck skomentował, że żądania te „nie mają nic wspólnego z równością” i oskarżył swoich uczestników o „bezpodstawne powodowanie korupcji i niemoralności moralności publicznej”.

Polska jest krajem UE o najmniejszych prawach do sojuszu LGDPI, który jest finansowany przez Unię Europejską z siedzibą w Brukseli, wynika z raportu opublikowanego przez Fundację Rainbow Europe.

Według kampanii polskich organizacji pozarządowych przeciwko homofobii, 70% polskich nastolatków LGDPI ma myśli samobójcze.

Słowenia

Premier Słowenii, prawicowy populista Janez Jansa, wysłał w tym tygodniu kilka wiadomości, w których skrytykował oświadczenie przeciwko Węgrom, kolejnemu sojusznikowi Urbana, mówiąc, że ma ono na celu narzucenie „idei LGDPI” przedszkolom i szkołom.

Jhansi, wielbiciel byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, w przyszłym tygodniu przejmie przewodnictwo w UE, prowadząc niestabilną wielopartyjną koalicję.

Chorwacja

W sąsiedniej Chorwacji, z jej głęboką tradycją katolicką, rządząca Partia Konserwatywna HDZ zajęła równe stanowisko na zasadzie utrzymania jedności w Unii Europejskiej.

„Myślę, że oświadczenia, które nie przyczyniają się do jedności, mogą wywołać większe zaniepokojenie wśród państw członkowskich” – powiedział chorwacki minister spraw zagranicznych Gordon Krig Rodman, który jest uważany przez krytyków za zbyt blisko węgierskiego rządu.

்கியா

Sytuacja w Czechach jest bardzo subtelna i złożona, gdzie premier, liberalny populista Andrzej Babis, nie przyłącza się do karty 17, ale deklaruje, że poprosi Budapeszt o wyjaśnienie prawa.

„Trzeba to wystarczająco wyjaśnić, ponieważ nie mogę ocenić, więc zgadzamy się, że przyjrzymy się temu w kontekście V4 (grupa Wicekrólestwa składająca się z Polski, Czech, Słowacji i Węgier)” – powiedział Bobbis po spotkaniu z Brukselą. szczyt.

Zdaniem analityka Jiri Behe ​​czeskie stanowisko wynika z „czystego politycznego oportunizmu” premiera, który konfrontuje się z UE w sprawie konfliktu interesów.

„Bobbis ma problemy z powodu konfliktu interesów UE, więc stara się utrzymywać dobre relacje z Urbanem, co może go wspierać” – powiedział EFID w oświadczeniu ekspert.

SŁOWACJA

Słowacją rządzi pluralistyczny sojusz populistów, liberałów, konserwatystów i skrajnej prawicy, która ma dobre stosunki z Węgrami.

Ultrakonserwatywna partia „Somos Familia” (Sme Rodina), kierowana w koalicji przez Borisa Kollera, ma dziesięcioro dzieci z ośmioma różnymi kobietami.

Rumunia

W Rumunii centroprawicowy rząd dąży do sprzymierzenia się z Europejską Partią Ludową (EPP), ale tym razem nie dołączył do grupy krytycznej przeciwko węgierskiemu prawu.

Zarówno rząd, jak i prezydent oraz klasa europejska Ionis na razie milczą.

Politolog Mihai Isaac przypisuje niski profil Rumunii wewnętrznym motywom politycznym.

Według Isaaca, rządząca partia liberalna, NLP i Ionianie nie „chcieli importować” debaty na temat płci i tożsamości seksualnej w Rumunii.

– Wiedzą, że Koalicja na rzecz Związku Rumunów (AUR) wykorzysta ten problem – mówi Isaac, który po raz pierwszy wszedł do rumuńskiego parlamentu z 9% głosów, odnosząc się do Partii Demokratycznej i pro- tradycyjna rodzina.

Bułgaria

Do wyborów 11 lipca Bułgarią będzie rządzić techniczny wykonawczy kierowany przez byłego generała Stephena Janowa, który nie będzie w stanie podejmować zdalnych decyzji. EFE

© EFE 2021. Redystrybucja i redystrybucja całości lub części Usług Efe jest wyraźnie zabroniona bez uprzedniej i wyraźnej zgody Agencji EFE SA.

You May Also Like

About the Author: Eugene Barker

"Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *