Włochy rozwiązują Jokica i eliminują Serbię | Sporty

Włochy rozwiązują Jokica i eliminują Serbię |  Sporty

Upadła pierwsza wielka gwiazda. Serbia, Nikola Djokic, najlepszy zawodnik NBA od dwóch sezonów, w niedzielę odpadł z drugiej rundy mistrzostw Europy w koszykówce z Włochami (86-94). Pierwsza duża niespodzianka w turnieju pojawiła się, ponieważ serbska drużyna wygrała wszystkie mecze grupowe, a Lazora był czwarty w ich meczu.

Włochy i Serbia Jokica rozpłynęły się w nogach i energii. Drużyna Besica zapłaciła cenę za brak większego komfortu z ławki, który odpowiadał poziomowi, na którym rozgrywano mecz. Kiedy Djokic, Micic czy Kalinic odpoczywali, Serbia obniżyła wiele decybeli. Włochy zawsze utrzymywały licznik przy tysiącach obrotów i bardzo szybko wprawiały piłkę w ruch. Serbii nie wystarczyło talent swoich gwiazd, co jest dowodem na to, że w dzisiejszej koszykówce nie da się jej wygrać bez dodatkowego sprzętu. Djokic dodał 32 punkty, 13 zbiórek i cztery asysty, co nie wystarczyło w starciu z rywalem, który dzieli większą pozycję między Fonteque i Polonara, Melle i Speco…

Włoska drużyna wykańczała przeciwnika, zbierając trójki (16 z 38 prób) dynamiczną i wciągającą grą, zawsze pewni, że ma szansę na plusk. Dodano Jokic rzutów wolnych (14 z 15) z kilkoma genialnymi trafieniami, takimi jak trójka z faulem. Pesic rozciągnął koszulki swoich najlepszych ludzi, czekając na jego inspirację. Włoski wysiłek ważył więcej, a Fontecchio ukradł Jokicowi piłkę, która symbolizowała porażkę na Bałkanach.

Polska pokonała Ukrainę 86-94 z 24 punktami i pięcioma zbiórkami z Slaughter i zmierzy się ze Słowenią w ćwierćfinale.

Skrzyżowania ostatniego etapu Eurobasket.

Możesz śledzić EL PAÍS Sports pod adresem Facebook s Świergotlub zarejestruj się tutaj, aby otrzymać Cotygodniowy biuletyn.

You May Also Like

About the Author: June Wilkinson

"Pionier w mediach społecznościowych. Miłośnik muzyki. Zły student. Introwertyk. Typowy fan piwa. Ekstremalny webinnik. Fanatyk telewizji. Totalny ewangelista podróży. Guru zombie."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *