Podsumowanie: Wsparcie społeczne w stresujących chwilach pomaga zmniejszyć ryzyko wystąpienia objawów u osób z genetyczną predyspozycją do depresji.
Źródło: Uniwersytet Michigan
Zawsze dobrze jest poprosić kogoś o wsparcie, gdy jest w stresie. Ale nowe badanie sugeruje, że wsparcie może być szczególnie ważne dla kogoś, kogo genetyka zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania na depresję.
Badanie pokazuje znaczenie wsparcia społecznego w zmniejszaniu ogólnego ryzyka wystąpienia objawów depresyjnych, wykorzystując dane pochodzące od dwóch bardzo różnych grup osób w stresie: nowych lekarzy w ich najbardziej intensywnych latach szkolenia oraz starszych dorosłych, których współmałżonkowie niedawno zmarli.
Ale największy efekt zaobserwowano u osób z największą ilością zmienności genetycznej, która zwiększała ryzyko depresji.
W artykule wykorzystano miarę ryzyka genetycznego zwaną Polygenic Risk Score, która opiera się na dziesięcioleciach badań nad niewielkimi różnicami w określonych genach związanych z ryzykiem depresji.
W porównaniu z osobami w badaniu z niskimi wynikami ryzyka depresji wielogenowej, lekarze i wdowy z wyższymi wynikami ryzyka mieli wyższe wskaźniki depresji po utracie wsparcia społecznego, ale także niższe wskaźniki depresji, gdy otrzymywały wsparcie społeczne w stresujących czasach.
Badanie opublikowane w American Journal of Psychiatry Zespół z University of Michigan sugeruje, że można zrobić więcej, aby skierować wsparcie społeczne do tych, którzy mogliby odnieść największe korzyści.
Geny, stres i więzi społeczne
„Nasze dane pokazują dużą zmienność poziomu wsparcia społecznego, jakie jednostki otrzymują w tych trudnych czasach, oraz to, jak zmieniało się ono w czasie” – powiedziała pierwsza autorka Jennifer Cleary, MS, doktorantka psychologii na UM, która prowadzi badania ze starszymi autor Śrijan. Sen, doktor nauk medycznych, z UM College of Medicine.
„Mamy nadzieję, że te odkrycia, które obejmują ocenę ryzyka genetycznego, a także miary wsparcia społecznego i objawów depresyjnych, rzucą światło na interakcje genetycznie-środowiskowe, a zwłaszcza na znaczenie kontaktów społecznych w ryzyku depresji”.
Sen, który jest dyrektorem Eisenberg Center for Family Depression i profesorem psychiatrii i neuronauki, dodaje, że chociaż badania genetyczne ujawniają więcej zmienności DNA związanej z podatnością na depresję, poznanie, w jaki sposób ta zmienność prowadzi do depresji, ma kluczowe znaczenie.
„Zrozumienie różnych profili genetycznych związanych z wrażliwością na utratę wsparcia społecznego, nieodpowiednim snem, nadmiernym stresem w pracy i innymi czynnikami ryzyka może pomóc nam opracować spersonalizowane wytyczne dotyczące zapobiegania depresji” – powiedział.
„Tymczasem odkrycia te potwierdzają znaczenie więzi społecznych, wsparcia społecznego i wrażliwości jednostki na środowisko społeczne jako czynników dobrego samopoczucia i zapobiegania depresji”.
Różne populacje mają podobne wzorce
W nowym badaniu wykorzystano dane z dwóch długoterminowych badań, które obejmują dane genetyczne, temperament, środowisko i inne dane z grup uczestniczących osób.
Jednym z nich jest Internal Health Study, w ramach którego rejestruje się rezydentów pierwszego roku medycyny (zwanych także stażystami) w Stanach Zjednoczonych i za granicą, którymi kieruje Sen.
Drugi to Health and Retirement Study, oparty na Instytucie Badań Społecznych UM.
Dane do nowego artykułu pochodzą od 1011 stażystów przeszkolonych w szpitalach w całym kraju, z których prawie połowa to kobiety, oraz od 435 niedawno owdowiałych osób, z których 71% to kobiety, którzy mieli dostępne dane z ankiet przeprowadzonych przed i po śmierci współmałżonka. śmierć. .
U stażystów, jak Sen i jego zespół wykazali w poprzedniej pracy, objawy depresyjne istotnie wzrosły (126%) w ciągu roku stresującego treningu obejmującego długie i nieregularne godziny pracy – często w środowiskach z dala od przyjaciół i rodziny.
U wdów i wdowców objawy depresji były o 34% wyższe niż wyniki przed wdową. Cleary powiedział, że wiąże się to z wcześniejszymi badaniami pokazującymi, że utrata współmałżonka może być jednym z największych stresorów w życiu człowieka.
efekt skrzyżowania
Następnie naukowcy połączyli wyniki objawów depresji z wynikami wielogenowego ryzyka depresji każdej osoby oraz ich indywidualnymi odpowiedziami na pytania dotyczące relacji z przyjaciółmi, rodziną i innymi osobami wspierającymi społecznie.
Większość stażystów straciła wsparcie społeczne z czasów przedtreningowych – co dobrze pasuje do powszechnego doświadczenia opuszczania miejsca, w którym uczęszczali do szkoły medycznej i przechodzenia do nowego środowiska, w którym mogą nikogo nie znać.
Stażyści z najwyższymi punktami ryzyka poligenicznego, którzy również stracili wsparcie społeczne, mieli najwyższe wyniki w miarach objawów depresyjnych w późniejszym stresującym roku stażu.
Osoby z takim samym wysokim ryzykiem genetycznym, które miały dostęp do wsparcia społecznego, miały znacznie mniej objawów depresyjnych. W rzeczywistości było niższe niż ich rówieśników o niskim ryzyku genetycznym, bez względu na to, co stało się z ich wsparciem społecznym. Naukowcy nazywają to „efektem krzyżowym”.
W przeciwieństwie do stażystów, niektóre wdowy zgłosiły wzrost wsparcia społecznego po stracie mężów, być może dlatego, że przyjaciele i rodzina wyciągnęli rękę, by zaoferować pomoc lub po prostu wysłuchać.
Ale wpływ crossoveru był w nich również widoczny. Wdowy obciążone genetycznie wysokim ryzykiem depresji, które miały dostęp do wsparcia społecznego, wykazywały istotnie mniejszy wzrost objawów depresyjnych niż ich rówieśnicy o podobnym ryzyku genetycznym, którzy utracili wsparcie społeczne po stracie współmałżonka.
Były też wdowy, które utraciły wsparcie społeczne lub nie doświadczyły zmiany wsparcia i u których objawy depresyjne nie uległy zmianie. Cleary zauważa, że w przyszłych pracach ważne będzie przyjrzenie się historii tej grupy w świetle wszelkiej opieki, jaką mogli otoczyć współmałżonka cierpiącego na przewlekłą chorobę.
Zespół ma również nadzieję, że inni badacze zbadają tę samą interakcję między ryzykiem genetycznym, stresem i wsparciem społecznym w innych populacjach.
W międzyczasie Cleary i Senn mówią, że przesłaniem dla każdego, kto przeżywa trudne chwile lub widział, jak przyjaciel lub krewny przechodzi przez trudne chwile, jest nawiązywanie kontaktów i utrzymywanie lub wzmacnianie więzi społecznych.
Zauważyli, że może to przynieść korzyści zarówno osobie w stresie, jak i osobie, która się z nią komunikuje.
Zmniejszenie poziomu ciągłego stresu, którego doświadcza dana osoba, czy to w pracy, szkole, po stracie osobistej, czy w sytuacjach rodzinnych, może mieć kluczowe znaczenie.
I chociaż w badaniu nie zbadano roli profesjonalnej pomocy w zakresie zdrowia psychicznego, terapia indywidualna i grupowa jest ważną opcją dla osób, u których rozwinęła się depresja lub inne problemy ze zdrowiem psychicznym.
O tej wiadomości genetyka i depresja
autor: Biuro prasowe
Źródło: Uniwersytet Michigan
Kontakt: Biuro Prasowe – Uniwersytet Michigan
zdjęcie: Obraz jest w domenie publicznej
Oryginalne wyszukiwanie: Dostęp zamknięty.
„Ryzyko poligeniczne i wsparcie społeczne w przewidywaniu depresji w warunkach stresuNapisane przez Jennifer L. Cleary i in. American Journal of Psychiatry
Streszczenie
Ryzyko poligeniczne i wsparcie społeczne w przewidywaniu depresji w warunkach stresu
cel:
Pomimo znacznego postępu w identyfikacji zmienności genetycznej związanej z dużą depresją, mechanizmy, za pomocą których czynniki genomowe i środowiskowe wspólnie wpływają na ryzyko depresji, pozostają niejasne. Genomowo nadana wrażliwość na środowisko społeczne może być jednym z mechanizmów łączących zmienność genetyczną i objawy depresyjne. Autorzy ocenili, czy wsparcie społeczne wpływa inaczej na podatność na depresję w całym genomowym spektrum ryzyka w dwóch próbkach, które doświadczyły znacznego stresu życiowego: 1011 stażystów IHS pierwszego roku (stażyści) i 435 niedawno owdowiałych osób. oraz uczestników Studium Emerytalnego (HRS).
Metody:
Objawy depresyjne i wsparcie społeczne uczestników oceniano za pomocą kwestionariuszy wypełnianych przed i po stresorach życiowych. Dla obu próbek obliczono wskaźniki ryzyka poligenicznego (PRS) dla dużego zaburzenia depresyjnego.
wyniki:
Wyniki w zakresie objawów depresyjnych wzrosły o 126% po rozpoczęciu treningu w próbie IHS io 34% po wdowieństwie w próbie HRS. Zaobserwowano interakcję między PRS depresji a zmianą wsparcia społecznego w przewidywaniu objawów depresyjnych w obu próbach IHS (wskaźnik częstości występowania [IRR]= 0,96; 95% CI = 0,93; 0,98) i HRS (IRR = 0,78; 95% CI = 0,66; 0,92), z wyższym PRS depresji związanym z większą wrażliwością na zmiany wsparcia społecznego. Okresy Johnsona-Niemana wskazywały na efekt krzyżowy, w którym straty i zyski wsparcia społecznego łagodziły wpływ PRS na objawy depresyjne. (Przedział Johnsona-Niemana w próbie IHS 0,02, 0,71; w próbie HRS 0,49, 1,92).
Wnioski:
Wyniki badania wskazują, że osoby z wysokim genetycznym ryzykiem wystąpienia nasilonych objawów depresyjnych w niekorzystnych warunkach społecznych również odnoszą największe korzyści z wychowawczych środowisk społecznych.
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”