Szef MSZ stwierdził, że Berlin nie będzie stał na przeszkodzie wysłaniu przez Warszawę czołgów.
Polska zwróci się do rządu niemieckiego o zgodę na przesyłanie plików Czołg lamparta Na Ukrainę po tym, jak minister spraw zagranicznych Analina Berbock stwierdziła, że Berlin nie otrzymał żadnego formalnego wniosku w tej sprawie, ale gdyby jakikolwiek kraj to zrobił, to Niemcy by mu nie przeszkadzały.
„Będziemy prosić o tę zgodę, ale jest to sprawa drugorzędna, ponieważ Z nim lub bez niego wyślemy nasze czołgi na Ukrainę— powiedział polski premier. Mateusza Morawieckiegow Poznaniu (zachodnia Polska). Podkreślił, że „starania Polski o sojusz na dostawy czołgów Leopard odniosły skutek. Chociaż Niemcy nie należą do tego sojuszu, Polska może dostarczać czołgi w ramach mniejszego sojuszu”.
Zapowiedź Morawieckiego jest reakcją na słowa Berbocka W ramach obchodów 60. rocznicy podpisania Traktatu Elizejskiego, który przypieczętował przyjaźń francusko-niemiecką. „Jeśli nas poproszą, nie będziemy wchodzić nam w drogę”, powiedział, ale „do tej pory nikt nie pytał”.
Czołgi Leopard mogą być wysyłane na Ukrainę na dwa sposoby. Pierwszy, całkowicie polityczny, za zgodą Ministerstwa Obrony, w rękach Partii Socjaldemokratycznej, kanclerz. Olafa Schulza Wzbrania się przed podjęciem tego kroku. Drugi jest techniczny, z prośbą o reeksport do Ministerstwa Gospodarki i jest całkowicie w rękach Partii Zielonych, a ta partia jest wspierająca. Poza ministrem Robertem Habeckiem, który, jak powiedział teraz Berbock, Niemcy nie powinny ingerować w wolę osób trzecich, minister spraw zagranicznych odpowiedzialny za wydanie ogłoszonego przez Morawieckiego zarządzenia należy do twardego rdzenia Zielonych. To Sven Gigold, były rzecznik niemieckiej Partii Zielonych w Parlamencie Europejskim i współzałożyciel ruchu ekologicznego Attack. Uzyskał dyplom z ekonomii i nauk politycznych, az ciekawości w Las Palmas de Gran Canaria.
Uprzednia zgoda udzielona Polsce w przypadku wniosku o reeksport została przyjęta w Warszawie jako wskazówka. „To krok we właściwym kierunku”.Marcin Przydac, doradca prezydenta RP, powiedział w poniedziałek w Polskim Radiu. Z zadowoleniem przyjmujemy stanowisko niemieckiego MSZ” – powiedział.
Uwagi Burbocka nie spodobały się Partii Socjaldemokratycznej kanclerza Olafa Scholza. I to nie tylko dlatego, że po raz kolejny podkreślają brak konsensusu w trójstronnym rządzie w sprawie dostaw czołgów bojowych na Ukrainę, ale dlatego, że otwierając procedurę techniczną, odbierają możliwość podejmowania decyzji politycznych.
Walka o władzę, jaką prowadzą Zieloni i liberałowie z Schultzem, nie jest nowa, ale wiem, że sekretarz stanu podważa autorytet kanclerza za granicą, broniąc pozycji partii.
standardowo
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”