Andujar, 29 kwietnia. (Od specjalnego wysłannika Europa Press, Evy González) –
Czynione w ciągu ostatnich dwudziestu lat wysiłki na rzecz ratowania rysia iberyjskiego (Lynx pardinus) przed groźbą wyginięcia w Sierra de Andújar mogą trafić do morza, jeśli nie uda się odbudować populacji dzikich królików, które weszły do kategorii zagrożone ryzyko.
Podczas gdy królik jest szkodnikiem w niektórych regionach Hiszpanii, w szczególności w tym regionie jest zagrożony wyginięciem, co mogłoby teraz pozwolić nawet na rozważenie roszczenia Komisji Europejskiej do projektu LIFE, mówi Nuria Elkheder, dyrektor zarządzająca CBD Habitat Fundację na sfinansowanie jej powrotu do zdrowia.
Problem pojawia się, ponieważ dieta rysia to dziki zając, który zjada od jednego do dwóch kawałków co trzy dni, ale w Andaluzji jest tak mało tego pokarmu, że technicy poświęcili udany program ratowania rysia iberyjskiego w ciągu tych dwóch dekad z niepokojem obserwowali status tego roślinożercy.
Z farmy „El Encinajero” w Andújar (Jaén), która współpracuje z odbudową obu gatunków, Zieloni opisali zbiorową pracę departamentów publicznych i prywatnych oraz organizacji pozarządowych w celu odzyskania tego kota. Teraz, od 2021 roku, filantrop Paul Lister „The European Nature Trust” pomaga CBD-Habitat w rozpowszechnianiu swoich projektów.
Ale Zieloni odwoływali się do tego, jak ważne jest, aby „wszyscy, którzy czerpią korzyści z Lynx”, podmioty publiczne i prywatne, obywatele lub małe lokalne firmy, współpracowali najlepiej, jak potrafią, za pomocą różnych środków lub funduszy, aby to poprawić. „Klejnot”, który jest częścią naturalnego dziedzictwa każdego człowieka.
W 2000 roku gatunek liczył zaledwie sto osobników, a 21 lat później liczba osobników dorosłych, młodych i młodych wzrosła do 1365, według oficjalnych danych z 2021 roku z Grupy Roboczej Lynx, koordynowanej przez Ministerstwo ds. Przemian Ekologicznych i Wyzwania Demograficznego (MITECO).
Ideałem, mówi Alkheder, jest uczynienie rysia gatunkiem „wrażliwym” do 2025 roku.
Populacja powinna się podwoić
Ale w rzeczywistości, nie umniejszając tego sukcesu w ich ewolucji, biolog CBD-Habitat i technik terenowy Carmen Rueda zauważa, że obecnie szacuje się, że istnieje około 350 samic hodowlanych, co jest „dość podobne” do tego, kiedy biolog Miguel Delibes liczył w latach osiemdziesiątych XX wieku jego populacja ostrzegała już przed niebezpieczeństwem rysia. Dlatego dodał, że celem rozważenia, czy gatunek mógłby go mieć samodzielnie, jest około 750 samic hodowlanych i większe rozmieszczenie geograficzne z powiązanymi populacjami.
Rueda wskazał, że gatunek ten rozwija się w Portugalii, Andaluzji, Kastylii-La Manchy i Estremadurze i jest w trakcie reintrodukcji w Murcji, podczas gdy CBD-Habitat przygotowuje się do ponownego wprowadzenia w Aragonii i Katalonii, podczas gdy Castilla y León, Madryt i Wspólnota Walencji wyraziły zainteresowanie.
Odzyskanie najbardziej zagrożonych kotów na świecie otrzymało około stu milionów euro funduszy europejskich w ramach różnych projektów Life, które wkrótce się zakończą, ponieważ Bruksela prawdopodobnie nie będzie kontynuować finansowania. „Podjął już więcej wysiłków niż zwykle iz innymi gatunkami, ponieważ zdał sobie sprawę z ogromnego znaczenia pójścia naprzód. Czas poszukać innych formuł”, wyjaśnia biolog i technik z Junta de Andalucía z projektu Lynx Germán. Garrota, który zbiega się w tym, że teraz trzeba wspierać zające, dziesiątkowane przez choroby takie jak myksomatoza czy choroba krwotoczna.
Rzeczywiście, CBD-Habitat jest wiodącą organizacją od 25 lat w zawieraniu umów populacyjnych z właścicielami prywatnych farm interesujących rysie i przekształcaniu ich w „sprzymierzeńców natury”, takich jak Alex i Jess, południowoafrykańska para, która była właścicielami El Farma myśliwska Encinarejo sześć lat temu, o powierzchni około 1000 hektarów, na której żyje około siedmiu okazów, według biologa i jednego z sześciu techników terenowych fundacji, Samuela Plá.
Lensera zrewolucjonizowała lokalną gospodarkę
Zarówno Administratorka CBD-Habitat, jak i jej technicy; Klub; właściciele El Encinarejo; Ramón, właściciel restauratora sąsiedniego hotelu Los Pinos i Manuel, lokalny taksówkarz, zgodnie twierdzą, że ryś „zrewolucjonizował” lokalną gospodarkę, która wcześniej opierała się prawie wyłącznie na dochodach z polowań i gajów oliwnych, i że w ostatnich latach urozmaiciła się dzięki „ekoturystyce” dużej części planety. W rzeczywistości około 80 procent turystów rysiowych to obcokrajowcy, ponieważ według Manuela „cudzoziemcy znacznie lepiej doceniają bogactwo hiszpańskiej różnorodności biologicznej”.
Dokładnie tak jest w przypadku Alexa i Jessa, młodej pary z RPA, której rodziny wspierają projekty ochrony białych nosorożców i flamingów w Afryce. Chcieli mieć miejsce, w którym mogliby zapewnić „wielką przyszłość” swojemu synowi, który ma teraz sześć lat. Alex wyjaśnia, że pamięta, jak otwarcie mówił o projekcie życia swojej rodziny i szukał enklawy w prawie stu krajach na całym świecie, aż dotarł do Andijar i „zakochał się” w Sierra Morena. „Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem rysia, oślepiłem oczy i powiedziałem:„ Ta farma jest nasza ”- mówi podekscytowany.
„El Encinarejo” to ranczo przeznaczone głównie do polowań, które Alex i Jess przekształcili, aż przekształcili je w ranczo „zero kilometra” z miejscami noclegowymi dla turystów i rybaków. Produkuje się tam wszystko, co się spożywa, oprócz chleba, ryb czy jakiegoś napoju: mięso, warzywa, jarzyny, owoce, wodę, miód, drewno, a za kilka lat także białe trufle.
Żyją w nim daniele, sarny, sarny i dziki, ale także 18 żubrów sprowadzonych z Polski, które pomagają Alexowi i Jessowi poprawić glebę na ziemi i chronić ją przed zaroślami, „przeciwpożarową narzędzie”.
Alex i Jess pomagają rysiowi, który czasami spaceruje rano przed ich werandą, polegają właśnie na budowaniu vivare, czyli nor o dużej pojemności, bezpiecznych dla drapieżników, w których króliki mogą się rozmnażać i bezpiecznie żyć. „Moim wielkim projektem jest zwiększenie liczby królików, ponieważ nie mamy tutaj problemów z rysiami, zwykle siedem osobników żyje ze swoimi młodymi” – wyjaśnia Alex, dodając, że kiedy przejmował gospodarstwo, zagęszczenie królików wynosiło 0,5 jednostek na hektar, a obecnie osiągnęła 0,8 jednostek na hektar.
Choć ostrzega, że jest jeszcze dużo do zrobienia, bo na tak dużym obszarze technicy CBD-Habitat wyliczają, że ideałem byłoby około 4 królików na hektar w El Encinarejo, gdzie „głową hodowli jest Nigeria”, Ryś Urodzona w 2016 roku, 15-letnia córka Karaca. „Jeśli są króliki, jest jedzenie, a ryś zostaje w okolicy” – dodaje.
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”