Polska blokuje ukraińskie zboże, ale chce zwiększyć ruch – Gospodarka

Polska blokuje ukraińskie zboże, ale chce zwiększyć ruch – Gospodarka

Oświadczenia polskiego prezydenta nadeszły kilka dni po tym, jak polski rząd przedstawił je na stole, aby nie dostarczać temu krajowi większej ilości broni.

Prezydent RP Andrzej Duda powiedział w niedzielę, że zachowa prawo weta w sprawie wejścia ukraińskiego zboża na polski rynek, dzięki czemu zwiększy się tranzyt tych produktów do Polski.

Po dniach eskalacji sporu między Kijowem a Warszawą – w ciągu trzech tygodni odbyły się wybory – w których na stole postawiono polski rząd z możliwością nie przekazywania już broni krajowi zaangażowanemu w wojnę, pojawiły się deklaracje podejrzeń. próba złagodzenia napięć.

„To prawda, że ​​polski rząd podtrzymał weto w sprawie sprzedaży ukraińskiego zboża na polskim rynku. Jestem jednak przekonany, że trzeba zrobić wszystko, aby zapewnić jak największą mobilność” – powiedział Duda w publicznej telewizji TVP1.

„Niestety, w czasie wojny zboża te słabo sprzedawały się w krajach, które ich naprawdę potrzebowały, w tym samym czasie, gdy zalewane były rynki takie jak Polska” – zauważył.

Prezydent RP stwierdził jednak, że „całkowicie błędne” jest całkowite wstrzymanie importu i zwrócił uwagę, że tranzyt przez Polskę w dalszym ciągu odbywa się specjalnymi korytarzami stworzonymi w tym celu.

Duda podkreślił, że trudna sytuacja zmusiła rząd Warszawy do podjęcia „radykalnych” działań w celu wsparcia rolników w obliczu braku wsparcia ze strony Brukseli, która jednostronnie przedłuża lub odwołuje zakaz importu ukraińskich produktów po zakończeniu nałożonych przez siebie ograniczeń . Na poziomie społeczności.

Polski prezydent uniknął jednak skierowania nowej krytyki pod adresem Ukrainy po tym, jak w ramach eskalacji retoryki w ciągu ostatnich czterech dni określił rząd w Kijowie jako „naród, który dusi i czepia się wszystkiego, co może” i zgodnie z prawem go pali. „Aby się chronić”.

Oświadczenia te pojawiły się po tym, jak Ukraina złożyła skargę na Polskę w Światowej Organizacji Handlu i zagroziła wprowadzeniem zakazu importu polskich produktów rolnych.

Spotkanie, które miało odbyć się w zeszłym tygodniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na marginesie posiedzeń Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowej Iorce, zostało oficjalnie odwołane ze względu na brak czasu.

W drodze powrotnej na Ukrainę Zełenski złożył w sobotę niespodziewaną wizytę w Lublinie, a nie w Polsce, gdzie spotkał się z członkami społeczeństwa obywatelskiego i podziękował „całej Polsce” za ich „nieocenione wsparcie”.

Po zniesieniu ograniczeń społecznych nałożonych na wniosek dwóch krajów na Ukrainie Kijów zawarł wstępne porozumienie z Rzymem i Słowacją, ale Polska i Węgry nadal go przestrzegają.

You May Also Like

About the Author: Ellen Doyle

"Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *