Biden podkreślił, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy zaopatrują Rosję w Ukrainę

Biden podkreślił, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy zaopatrują Rosję w Ukrainę

Prezydent USA, Joe BidenaPodkreślił w ten wtorek w Polsce, że wojna, która rozpoczęła się mniej więcej rok temu w wyniku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, wzmocniła determinację Zachodu do obrony demokracji na całym świecie i choć spodziewał się, że nadejdą „trudne i gorzkie dni”, podkreślił, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy „spotkają się” z Kijowem.

Putin ogłosił, że Rosja zawiesza swój ostatni traktat o rozbrojeniu nuklearnym ze Stanami Zjednoczonymi

dodatkowy

A Biden wrócił do Warszawy, gdzie przed zamkiem królewskim, w obecności tłumu obywateli polskich i ukraińskich uchodźców, zapewnił, że „demokracje świata będą dziś, jutro i zawsze przestrzegały wolności”, zgodnie z tym, co donoszono przez Agence France-Presse.

Prezydent USA wszedł na podium w trakcie gry świateł. Stoi w tym samym miejscu od prawie roku, niedługo po rozpoczęciu inwazji, której 24 lutego przypada pierwsza rocznica jej powstania.

Ta nowa wizyta w Warszawie nastąpiła dzień po jego niespodziewanej podróży do Kijowa, gdzie spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. „Kijów wciąż się rozwija” – powiedział Biden. „Kijów jest dumny” – powiedziała obecnym na imprezie w stolicy Polski.

Przed swoim przemówieniem Biden spotkał się z prezydentem Polski Andrzejem Dudą, co było pierwszym punktem napiętego harmonogramu konsultacji z sojusznikami w celu przygotowania do bardziej złożonej fazy rosyjskiej inwazji.

Musimy mieć bezpieczeństwo w Europie. „To podstawowe, proste i spójne” – kontynuował Biden. Krytykował też swojego rosyjskiego odpowiednika Władimira Putina przez całe wystąpienie w Warszawie, ale nie wspomniał o zawieszeniu startu.

Wyjaśnił dalej, że NATO, utworzone w 1949 r., jest „prawdopodobnie najbardziej stabilnym sojuszem w historii” i jest teraz „silniejsze niż kiedykolwiek”, pomimo nadziei Putina, że ​​z czasem się rozpadnie. Wojna na Ukrainie.

Prezydent Duda podczas spotkania z Bidenem pochwalił decyzję o wizycie w Kijowie bez zapowiedzi. Uznał tę decyzję prezydenta USA za „zdumiewającą” i ocenił, że „podnosi ona morale obrońców Ukrainy”.

Ta wizyta, dodał Duda, była „znakiem, że wolny świat i jego największy przywódca, prezydent Stanów Zjednoczonych, stoją z wami”.

Biden planuje w środę spotkać się ponownie ze wschodnimi członkami NATO: Polską, Bułgarią, Czechami, Estonią, Węgrami, Łotwą, Litwą i Słowacją.

Decyzja Rosji

W godzinach poprzedzających wizytę Bidena w Polsce Putin zapowiedział przed plenum obu izb rosyjskiego parlamentu, że Moskwa zawiesi swój udział w ostatnim pozostałym amerykańskim porozumieniu o kontroli zbrojeń jądrowych.

Tak zwany Traktat Nowego Startu ogranicza liczbę głowic nuklearnych dalekiego zasięgu, które można rozmieścić, oraz ogranicza użycie pocisków zdolnych do przenoszenia broni atomowej.

Mimo to rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych dało później do zrozumienia, być może w trosce wynikającej z tej zapowiedzi, że nadal będzie przestrzegać ograniczeń nałożonych przez ten traktat na swój arsenał nuklearny. Rosyjskie MSZ oświadczyło, że „Rosja zachowa odpowiedzialne podejście i będzie nadal ściśle przestrzegać, przez cały okres obowiązywania traktatu, ograniczeń ilościowych dotyczących strategicznej broni ofensywnej”.

Wojna na Ukrainie

Uważany za najważniejszy konflikt w Europie od czasów II wojny światowej, pochłonął już dziesiątki tysięcy istnień ludzkich, co ma druzgocące konsekwencje dla Ukrainy i oczywiste szkody dla światowej gospodarki. Żadna z zaangażowanych stron nie ustrzegła się przed faktem, że konflikt nie ma jednoznacznego zakończenia na krótką metę, a sytuacja na miejscu staje się coraz bardziej skomplikowana.

Biały Dom ujawnił w ten weekend, że posiada dane wywiadowcze wskazujące, że Chiny, które utrzymują swoją pozycję na uboczu konfliktu, rozważają teraz wysłanie śmiercionośnej pomocy do Moskwy.

W szczególności Blinken powiedział w wywiadzie, że Chiny rozważają możliwość zapewnienia Kremlowi „zabójczego wsparcia” dla inwazji, która rozpoczęła się prawie rok temu, którą azjatycki gigant nazwał „fałszywą”.

W obliczu tych słów sekretarz generalny Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) Jens Stoltenberg wyraził w poniedziałek „rosnące” zaniepokojenie możliwością militarnego wsparcia Rosji przez Chiny na Ukrainie.

„Jesteśmy coraz bardziej zaniepokojeni, że Chiny mogą planować śmiertelne wsparcie rosyjskiej wojny” – powiedział Stoltenberg, cytowany przez AFP, na konferencji prasowej w kwaterze głównej sojuszu wojskowego w Brukseli.

Ze swojej strony rzecznik MSZ Wang Wenxin, zapytany w Pekinie o uwagi Blinkena, odpowiedział: „To Stany Zjednoczone, a nie Chiny, nieustannie wysyłają broń na pole bitwy”.

Tymczasem dyrektor Biura Komitetu Spraw Zagranicznych Komunistycznej Partii Chin Wang Yi spotkał się we wtorek z sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołajem Patruszewem i po spotkaniu potwierdził, że stosunki Chin z Rosją są solidny jak skała i wytrzyma każdą próbę. „Stosunki chińsko-rosyjskie są bardzo dojrzałe i solidne i przetrwają próbę zmieniającej się sytuacji międzynarodowej” – zaznaczył Wang.

Prezydent USA, Joe BidenaPodkreślił w ten wtorek w Polsce, że wojna, która rozpoczęła się mniej więcej rok temu w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę, wzmocniła determinację Zachodu do obrony demokracji na całym świecie i choć spodziewał się, że nadejdą „trudne i gorzkie dni”, podkreślił, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy „spotkają się” z Kijowem.

Putin ogłosił zawieszenie niedawnego traktatu o rozbrojeniu nuklearnym między Rosją a Stanami Zjednoczonymi

dodatkowy

A Biden wrócił do Warszawy, gdzie przed zamkiem królewskim, w obecności tłumu obywateli polskich i ukraińskich uchodźców, zapewnił, że „demokracje świata będą dziś, jutro i zawsze przestrzegały wolności”, zgodnie z tym, co donoszono przez Agence France-Presse.

Prezydent USA wszedł na podium w trakcie gry świateł. Stoi w tym samym miejscu od blisko roku, niedługo po rozpoczęciu inwazji, której 24 lutego przypada pierwsza rocznica jej powstania.

Ta nowa wizyta w Warszawie nastąpiła dzień po jego niespodziewanej podróży do Kijowa, gdzie spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. „Kijów wciąż się rozwija” – powiedział Biden. „Kijów jest dumny” – powiedziała obecnym na imprezie w stolicy Polski.

Przed swoim przemówieniem Biden spotkał się z prezydentem Polski Andrzejem Dudą, co było pierwszym punktem napiętego harmonogramu konsultacji z sojusznikami w celu przygotowania do bardziej złożonej fazy rosyjskiej inwazji.

Musimy mieć bezpieczeństwo w Europie. „To podstawowe, proste i spójne” – kontynuował Biden. Krytykował też swojego rosyjskiego odpowiednika Władimira Putina przez całe wystąpienie w Warszawie, ale nie wspomniał o zawieszeniu startu.

Wyjaśnił dalej, że NATO, utworzone w 1949 r., jest „prawdopodobnie najbardziej stabilnym sojuszem w historii” i jest teraz „silniejsze niż kiedykolwiek”, pomimo nadziei Putina, że ​​z czasem się rozpadnie. Wojna na Ukrainie.

Prezydent Duda podczas spotkania z Bidenem pochwalił decyzję o wizycie w Kijowie bez zapowiedzi. Uznał tę decyzję prezydenta USA za „zdumiewającą” i ocenił, że „podnosi ona morale obrońców Ukrainy”.

Ta wizyta, dodał Duda, była „znakiem, że wolny świat i jego największy przywódca, prezydent Stanów Zjednoczonych, stoją z wami”.

Biden planuje w środę spotkać się ponownie ze wschodnimi członkami NATO: Polską, Bułgarią, Czechami, Estonią, Węgrami, Łotwą, Litwą i Słowacją.

Decyzja Rosji

W godzinach poprzedzających wizytę Bidena w Polsce Putin zapowiedział przed plenum obu izb rosyjskiego parlamentu, że Moskwa zawiesi swój udział w ostatnim pozostałym amerykańskim porozumieniu o kontroli zbrojeń jądrowych.

Tak zwany Traktat Nowego Startu ogranicza liczbę głowic nuklearnych dalekiego zasięgu, które można rozmieścić, oraz ogranicza użycie pocisków zdolnych do przenoszenia broni atomowej.

Mimo to rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych dało później do zrozumienia, być może w trosce wynikającej z tej zapowiedzi, że nadal będzie przestrzegać ograniczeń nałożonych przez ten traktat na swój arsenał nuklearny. Rosyjskie MSZ oświadczyło, że „Rosja zachowa odpowiedzialne podejście i będzie nadal ściśle przestrzegać, przez cały okres obowiązywania traktatu, ograniczeń ilościowych dotyczących strategicznej broni ofensywnej”.

Wojna na Ukrainie

Uważany za najważniejszy konflikt w Europie od czasów II wojny światowej, pochłonął już dziesiątki tysięcy istnień ludzkich, co ma druzgocące konsekwencje dla Ukrainy i oczywiste szkody dla światowej gospodarki. Żadna z zaangażowanych stron nie ustrzegła się przed faktem, że konflikt nie ma jednoznacznego zakończenia na krótką metę, a sytuacja na miejscu staje się coraz bardziej skomplikowana.

Biały Dom ujawnił w ten weekend, że posiada dane wywiadowcze wskazujące, że Chiny, które utrzymują swoją pozycję na uboczu konfliktu, rozważają teraz wysłanie śmiercionośnej pomocy do Moskwy.

W szczególności Blinken powiedział w wywiadzie, że Chiny rozważają możliwość zapewnienia Kremlowi „zabójczego wsparcia” dla inwazji, która rozpoczęła się prawie rok temu, którą azjatycki gigant nazwał „fałszywą”.

W obliczu tych słów sekretarz generalny Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) Jens Stoltenberg wyraził w poniedziałek „rosnące” zaniepokojenie możliwością militarnego wsparcia Rosji przez Chiny na Ukrainie.

„Jesteśmy coraz bardziej zaniepokojeni, że Chiny mogą planować śmiertelne wsparcie rosyjskiej wojny” – powiedział Stoltenberg, cytowany przez AFP, na konferencji prasowej w kwaterze głównej sojuszu wojskowego w Brukseli.

Ze swojej strony rzecznik MSZ Wang Wenxin, zapytany w Pekinie o uwagi Blinkena, odpowiedział: „To Stany Zjednoczone, a nie Chiny, nieustannie wysyłają broń na pole bitwy”.

Tymczasem dyrektor Biura Komitetu Spraw Zagranicznych Komunistycznej Partii Chin Wang Yi spotkał się we wtorek z sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołajem Patruszewem i po spotkaniu potwierdził, że stosunki Chin z Rosją są solidny jak skała i wytrzyma każdą próbę. „Stosunki chińsko-rosyjskie są bardzo dojrzałe i solidne i przetrwają próbę zmieniającej się sytuacji międzynarodowej” – zaznaczył Wang.

Prezydent USA, Joe BidenaPodkreślił w ten wtorek w Polsce, że wojna, która rozpoczęła się mniej więcej rok temu w wyniku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, wzmocniła determinację Zachodu do obrony demokracji na całym świecie i choć spodziewał się, że nadejdą „trudne i gorzkie dni”, podkreślił, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy „spotkają się” z Kijowem.

Putin ogłosił, że Rosja zawiesza swój ostatni traktat o rozbrojeniu nuklearnym ze Stanami Zjednoczonymi

dodatkowy

A Biden wrócił do Warszawy, gdzie przed zamkiem królewskim, w obecności tłumu obywateli polskich i ukraińskich uchodźców, zapewnił, że „demokracje świata będą dziś, jutro i zawsze przestrzegały wolności”, zgodnie z tym, co donoszono przez Agence France-Presse.

You May Also Like

About the Author: Ellen Doyle

"Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *