Lokalna produkcja odtwarzająca życie pierwszych mieszkańców San Luis zdobyła niedawno nagrodę dla najlepszego już wydanego filmu dokumentalnego na prestiżowym Festiwalu Filmowym w Huanuco. To część drugiego konkursu „Gerardo Vallejo” realizowanego przez Ministerstwo Kultury Audiowizualnej.
Reżyseria: Eliseo Freire, wyprodukowany przez Leonardo Moro, który napisał scenariusz wspólnie z Juanem Pablo Beltramino.
Festiwal Filmowy Huánuco ma na celu rozpowszechnianie, promowanie i szkolenie peruwiańskiej kinematografii i przemysłu audiowizualnego w Peru, Ameryce Łacińskiej i Europie. Dziesiąta edycja wydarzenia odbyła się w dniach 13-17 listopada.
„Najpierw wysłaliśmy do aplikacji materiał z filmu dokumentalnego, a potem powiedziano nam, że zostaliśmy wybrani. Zaprosili nas na ceremonię wręczenia nagród, ale z różnych powodów nie mogliśmy pojechać” – powiedział Leonardo Moro.
„Zwyciężyliśmy w kategorii „Najlepszy międzynarodowy film dokumentalny już wydany”. Bardzo się cieszymy z tego uznania. Rywalizujemy z 10 filmami dokumentalnymi z takich krajów jak Brazylia, Polska, Kolumbia i Rosja. „Dali nam statuetkę, zobaczmy, jak sobie poradzą wyślij to do nas” – powiedział. Podzielił się z dumą.
„Ten międzynarodowy festiwal filmowy cieszy się uznaniem Ministerstwa Kultury Peru. Odbywa się w mieście Huanuco, bardzo blisko Limy. Wyświetlano także różne filmy. W skład jury oceniającego produkty wchodzą uznani eksperci z tego kraju” – wyjaśnił producent.
25-minutowy materiał audiowizualny skupia się na kulturze Ayambidin, która osiedliła się w San Luis 8000 lat temu. „Według przekazów historycznych byli to pierwsi ludzie, którzy przybyli do prowincji. Społeczności te położyły podwaliny kulturowe na naszym terenie. „Wykazały się ogromnym nagromadzeniem wiedzy” – wspomina dyrektor.
Zdjęcia do filmu kręcono w centralnych górach San Luis, Indi Huasi, La Carolina, Merlo i Bajo de Veliz. Grupa zadaniowa liczyła około dwudziestu osób.
Freire, Beltramino i Moro utworzyli podstawy projektu wraz z profesorem historii Alexisem Galli, który doradzał w tworzeniu scenariusza i którego rola była kluczowa w procesie badawczym.
Dokument historyczny i cenny dla województwa
„Casa del Sol” miał swoją premierę w październiku i od tego momentu rozpoczął się etap projekcyjny. „Zagraliśmy kilka koncertów, pełnych ludzi i bardzo dobrze przyjętych. Zapraszali nas do różnych szkół i miejsc. Planujemy rozszerzyć tę pracę na całą prowincję” – powiedział kierownik produkcji.
„Zapraszamy do kontaktu osoby posiadające przestrzeń kulturalną lub szkołę. „Dzięki tej propozycji chcemy zintegrować więcej działań, aby dotrzeć do większości Bundanos” – powiedział Moro.
Powiedział też, że będziemy nadal prezentować dokument na wielu kolejnych festiwalach.
W tej części zespół zdecydował się uwzględnić udział niektórych aktorów i odtworzył historię na podstawie sześciomiesięcznego śledztwa: „Pokazaliśmy sposób życia pierwszych osadników, ich ubrania i to, czym byli. Jedli i jak polowali. „Stworzyliśmy całkowicie pomysłowe odtworzenie stylu życia sprzed 8 000 lat”.
„Nakręciliśmy także sceny z efektami wizualnymi, w których zrekonstruowaliśmy wygląd groty Indi Huasi. „Zniszczyliśmy drogę i cały krajobraz, tak aby wyglądało tak, jak wtedy” – powiedział reżyser.
„Dla nas „Casa del Sol” jest bardzo ważny jako dokument historyczny prowincji. Po pierwsze, aby zdobyć te mało znane informacje i je rozpowszechnić. I móc podzielić się rekonstrukcją tego, jak wyglądało życie na sfilmowanym obrazie ” Leonardo podkreślił znaczenie oprawy audiowizualnej.
Źródło: Wydawnictwo Ministerstwa Kultury.
Zdjęcie: Dzięki uprzejmości.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”