Chociaż wydobywanie kryptowalut nie jest już tak opłacalne jak kiedyś, prawda jest taka, że tajne farmy wydobywające kryptowaluty są ciągle odkrywane, czasem w nieoczekiwanych miejscach.
Zgłoszono z TVN24Jeden prowadzi gospodarstwo górnicze kryptowaluty Pod budynkiem rządowym nie mówimy o niczym, tylko o Naczelnym Sądzie Administracyjnym w Warszawie.
Komputery należące do farmy wydobywającej kryptowaluty zostały odkryte przez pracownika serwisu pod koniec sierpnia, co doprowadziło do ponownego otwarcia niedawno zakończonej operacji.
Według wspomnianych mediów, Te komputery rolnicze zostały ukryte w kanałach wentylacyjnych A system kradnął prąd o wartości kilku tysięcy złotych miesięcznie.
Strona przez jakiś czas była ukryta, nieświadoma jej istnienia, a do Internetu łączyły się poprzez własne modemy, a nie poprzez sieć Warszawskiego Sądu Administracyjnego.
Dochodzenie jest nadal w toku, ale spekuluje się, że farmę wydobywającą kryptowaluty mogli założyć niektórzy pracownicy serwisu firmy odpowiedzialnej za komputery w budynku.
Z drugiej strony zwrócił na to uwagę Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie Farma wydobywająca kryptowaluty Nie stwarza zagrożenia dla bezpieczeństwa przechowywanych danych.
Co ciekawe, nie jest to pierwszy przypadek w Polsce, gdyż dwa lata temu odkryto, że zatrzymano informatyka obsługującego platformę kryptowalutową z komendy warszawskiej policji.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Guru sieci. Organizator. Geek kulinarny. Amator telewizyjny. Pionier kawy. Alkoholowy narkoman.”