Igrzyska Olimpijskie 2020: Wenezuela w Tokio: najmłodsza delegacja od 20 lat i najlepsze możliwości sprowadzenia złota | Igrzyska Olimpijskie 2021

Szermierz Robin Limardo, po zdobyciu złotego medalu na Igrzyskach Olimpijskich 2012 w Londynie.Andrzej Medicini/AFP

Flaga Wenezueli powiewająca na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio symbolizuje paradoks. Kraj naftowy, pogrążony w najgorszym kryzysie w swojej historii, przewodził najmniejszej delegacji sportowców od Sydney 2000. Po raz pierwszy Wenezuelczyk Eldric Sylla wziął udział w drużynie uchodźców olimpijskich jako wyraz nieszczęść, które wypędziły ponad pięć milionów Wenezuelczyków z jego kraju. Jednak szanse na zdobycie złotych medali w tym roku są ogromne. Wenezuela zagwarantowała kwoty dla 43 sportowców w imprezie olimpijskiej, która rozpoczęła się w tym tygodniu. Znacznie mniej niż 86, którzy pojechali do Rio de Janeiro, 69 którzy byli w Londynie, nie wspominając o historycznym szczycie 108 sportowców, którzy wzięli udział w Pekinie 2008, kiedy bańka To wysokie ceny ropy pozwoliły Chavismo wyeksportować swoją rewolucję do całego regionu i sprzedać tak zwane złote pokolenie tego sportu, z którego dzisiaj niewiele zostało.

więcej informacji

Skoczek Yulimar Rojas i karateka Antonio Diaz byli nosicielami flagi Wenezueli podczas ceremonii otwarcia i byli przykładem możliwości przywiezienia medali do kraju. Wenezuelska delegacja dołączyła 44 sportowców, którzy zajęli 11 miejsce w światowym rankingu (Karate, Fencing, BMX). wolny(, boks, rzut młotem, pchnięcie kulą, judo, podnoszenie ciężarów i golf); Cztery klasy na kraj (żeglarstwo, kolarstwo, judo i sporty strzeleckie); Trzy w zawodach kwalifikacyjnych (skoki ozdobne, szermierka i karate); Sześć za wyniki minimalne (lekkoatletyka i pływanie); Dwie na klasę kontynentalną (Karate i Open Water) oraz dwie drużyny łącznie (siatkówka i wioślarstwo). Bokser Gabriel Meister kilka dni temu zdecydował się wycofać z gry, ponieważ mecze zbiegają się z walką z Kanadyjczykiem Codym Crowleyem w boksie zawodowym, który stara się przebić. Pozostało 43.

Za nazwami ogłoszeń kryje się przygoda z uzyskaniem ratingu, czyli ratingu, którego doświadczają również obywatele Wenezueli. Elitarni sportowcy, tacy jak Rojas, aby się rozwijać, musieli opuścić kraj. Zawodniczka kilku światowych rankingów w trójskoku, ponad pięć lat temu zamieszkała w Hiszpanii, aby kontynuować treningi. Stadion, na którym po raz pierwszy skoczył, mieszkając w slumsach Pozuelos, we wschodnim stanie Anzoategui, jest teraz prawie w ruinie.

Pływaczka na wodach otwartych Paula Perez musiała emigrować do Chile w poszukiwaniu basenów, gdzie mogła trenować dwa razy dziennie, aby utrzymać swoją kondycję fizyczną. Już wcześniej próbował osiedlić się w Ekwadorze. W jego kraju nie ma infrastruktury, nie miał nawet autokaru. Tak jest w przypadku wielu innych wenezuelskich sportowców, którzy nadal trenują bez trenerów. W Santiago de Chile Perez nadal udziela lekcji pływania. Aby spełnić swoje marzenie o byciu w Tokio, otworzył kampanię na platformie Go Fund Me – która stała się kołem ratunkowym dla Wenezuelczyków w radzeniu sobie z chorobami lub wyzwaniami zawodowymi – z powodu braku wsparcia ze strony państwa wenezuelskiego.

W 2019 roku, podczas Igrzysk Panamerykańskich w Peru, Perez był w wiadomościach. Prawie zmarł z powodu hipotermii, gdy rywalizował bez pianki do pływania na zimno. To pokazało, jak niebezpieczny może być trening wenezuelskich sportowców. Jego delegacja nie ma nawet sprzętu medycznego. „Wiele rzeczy przyszło mi do głowy, to, że nie miałem kostiumu kąpielowego, a niektóre miały przewagę. Nie miałem predyspozycji, oni mieli, przez co coraz bardziej bledłem psychicznie”, wspominał kilka miesięcy temu w wywiad z France 24.

Tylko trzech Wenezuelczyków zdobyło medale olimpijskie: bokser Francisco „Morochito” Rodríguez (Meksyk, 1968), taekwondo Arlindo Gouveia (Barcelona, ​​1992) i szermierz Rubén Limardo (Londyn, 2012). Najnowsze złoto ma również historię wskazującą na wyzwania tego sportu w kraju. Limardo jest blisko związane z rządem, a w 2015 roku Limardo zostało wybrane na mandat parlamentarny przez Wenezuelską Zjednoczoną Partię Socjalistyczną. Wkrótce opuścił urząd publiczny i przyznał w kolejnych wywiadach, że zgodził się wejść do polityki, ponieważ wierzył, że może to przynieść korzyści wenezuelskiemu pojedynkowi. W zeszłym roku zamieścił na swoich portalach społecznościowych, że pracował jako dostawca żywności w mieście Polska, w którym mieszka, aby kontynuować szkolenie. Narzekał, że nie może poświęcić się swojej pracy jako sportowiec ze względu na potrzebę pracy nad innymi rzeczami, aby utrzymać rodzinę. Nawet będąc mistrzem świata, pozostał bez wsparcia rządu, aby kontynuować karierę.

„Słyszę dużo o sile Wenezueli, ale mój brat Francisco, amerykański medalista, skończył treningi do pracy jako DJ. Inni członkowie zespołu pracują jako kelnerzy. Tymczasem kraje takie jak Brazylia wysyłają sportowców do ciężkiej gry w Europie ”, powiedział w wywiadzie we wrześniu ubiegłego roku, kiedy wszedł do świata szermierki Hall of Fame, jako pierwszy Amerykanin latynoski, który to zrobił. „Aby przywrócić poziom sportu narodowego, konieczne jest planowanie, zasoby i logistyka, ale najważniejsza jest wiedza” – skomentował.

W drodze do Tokio, która również została opóźniona przez pandemię, niektóre drużyny skonfiskowały straty na etapach kwalifikacyjnych z powodu braku środków na opłacenie biletów lotniczych na zawody. Vinotinto przegrał w siatkówkę w 2017 roku, kiedy zadebiutował w Lidze Światowej. Ministerstwo Sportu i Wenezuelska Federacja Siatkówki nie wystawiły biletów na czas na udział mężczyzn, mimo że są dziś w Tokio. W tym samym roku kobieca drużyna z tego samego powodu nie mogła wystartować w finale Grand Prix. Niecały miesiąc temu Claudmar Garces z drużyny karate był bliski dyskwalifikacji z tych igrzysk z powodu problemów logistycznych, aby pojechać na turniej przedolimpijski, który odbył się w Paryżu. Wizerunek sportowców utkniętych na lotnisku Maiquetia kilka minut po tym, jak spóźnili się na lot, rozprzestrzenił się w sieciach społecznościowych jako kolejny znak braku wsparcia dla wenezuelskiego sportu.

Sportowcy żyją w poświęceniu. W Wenezueli oznacza to przejście przez drogę pełną przeszkód, które nie mają nic wspólnego z twoją dyscypliną. Brak środków i niemożność ukończenia treningu z powodu braku sprzętu, siłowni, stadionów i frekwencji na międzynarodowych zawodach z powodu gwałtownego spadku kontaktu z powietrzem, który ma miejsce na długo przed rozprzestrzenianiem się epidemii, a także kryzysu gospodarczego, który doprowadziło do spadku PKB do trzeciego miejsca w niecałą dekadę.

Według Światowego Programu Żywnościowego Organizacji Narodów Zjednoczonych, niektórym sportowcom trudno jest nawet jeść wystarczającą ilość jedzenia w kraju, w którym jedna trzecia populacji jest niepewna. Większości z nich brakuje trenerów w procesie szkolenia, a nawet gdy stają się profesjonalistami. Sztab szkoleniowy w Narodowym Instytucie Sportu żyje z niepewnych pensji. Mimo to Ruben Limardo, Yulimar Rojas i Antonio Diaz – którzy zadebiutowali w karate na Igrzyskach Olimpijskich – oraz Daniel Diers na BMX Freestyle, judoka Ariquiles Barrios, ciężarowcy Yosilidi Figueroa, Julio Mayura i Nariuri Perez zajmują czołowe miejsca w klasyfikacji ich specjalności. Niektóre medale wenezuelskie mogą pochodzić z tej kolekcji.

Zapisz się tutaj Przejdź do biuletynu Tokyo Games Tokyo

You May Also Like

About the Author: June Wilkinson

"Pionier w mediach społecznościowych. Miłośnik muzyki. Zły student. Introwertyk. Typowy fan piwa. Ekstremalny webinnik. Fanatyk telewizji. Totalny ewangelista podróży. Guru zombie."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *