Kraków (Polska), 13 października 2019 (EFE).- Kariera polityczna Mateusza Morawieckiego (Wrocław (W), 1968) jest na tyle nietypowa, że odkąd w 2017 roku objął stery polskiego rządu, postrzegano go jako kogoś u władzy. Na marginesie zobowiązań ideologicznych, ale z nieoczekiwaną zdolnością do kierowania rządami.
Ustępujący premier uda się w niedzielę na wybory parlamentarne i nie wiadomo, czy będzie w stanie potwierdzić poparcie dla dalszego kierowania władzą wykonawczą, czy też uzależni się od skrajnej prawicy, z teoretyczną możliwością odwołania opozycji . On ma moc.
Po bogatej karierze finansisty na czele kilku najważniejszych banków w kraju, w tym polskiego oddziału Santander Bank, Morawiecki, który w przeciwieństwie do swojego ojca zawsze stronił od ideologicznej bojowości, w 2010 roku zdecydował się dołączyć do Bank. Z rady doradczej Donalda Tuska, który kilka lat później stał się jego największym wrogiem na arenie politycznej.
W 2015 roku konserwatywna partia Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyła w wyborach i mianowała Morawieckiego na stanowisko szefa najpierw Ministerstwa Rozwoju, a następnie Gospodarki, co określono jako początek „polskiego cudu”. Godny pozazdroszczenia wzrost gospodarczy i niska stopa bezrobocia, która dziesięć lat temu wydawała się niemożliwa.
W grudniu 2017 roku szef PiS Jarosław Kaczyński mianował go premierem, co nie zostało dobrze przyjęte przez resztę gabinetu, nie mówiąc już o Delfinach, które uznały, że nadszedł ich czas i które od tego czasu kultywują wyraźną wrogość, z którą uważali go za nowicjusza w świecie polityki.
Jego wszechstronność, doświadczenie w prawie międzynarodowym (był członkiem komitetu negocjującego przystąpienie Polski do Unii Europejskiej), a przede wszystkim niezachwiane poparcie Kaczyńskiego, pozwoliły mu ugruntować swoją pozycję na czele rządu, w którym nie tylko bezpośrednio , udało mu się i umiał zastosować koncepcje Liberalizm gospodarczy, zgodny z polityką poparcia społecznego, której sztandarem jest PiS.
Opisywany jest jako osoba posiadająca umiarkowaną osobowość, potrafiącą poradzić sobie z wieloma kryzysami i podziałami, które dotknęły jego partię, a także pewnie poruszającą się w stosunkach międzynarodowych dzięki znajomości języków, choć obwinia się go o brak charyzmy i brak pewności siebie. Cudowne oratorium.
Dotychczasowe dobre wyniki w wykonywaniu dyrektyw dyktowanych przez Kaczyńskiego oraz umiejętność trzymania się z daleka od wewnętrznych intryg zapewniły mu opinię niepokonanego, a to właśnie jego status „władcy”, a nie polityka, zapewnił mu mu dobrą reputację. Zyskał dzięki temu wrogość niektórych elementów partii, a jednocześnie pozwolił mu wyjść bez szwanku z niejednego politycznego trzęsienia ziemi.
W czasie swojej kadencji Morawiecki dał się poznać jako kierujący się bardziej osobistymi przekonaniami niż jakąkolwiek powszechną doktryną polityczną, a gdy wykazywał większe zaangażowanie w obronie wartości tradycyjnych, rodzinnych i katolickich, niż stanowczość w realizacji ekskluzywnego programu politycznego. .
Osobiście czasami spotyka się z oskarżeniami dotyczącymi majątku zgromadzonego przez lata pracy w banku, który w ostatnich latach znacznie wzrósł. W prasie polskiej ukazało się kilka śledztw ukazujących, jak jego żona była właścicielką i beneficjentką preferencyjnych zakupów gruntów od kościoła, krytykowano go też za to, że zamiast wybrać edukację publiczną, posłał córkę do elitarnej szkoły prywatnej.
Jeżeli w najbliższą niedzielę PiS odnowi swój mandat, wydaje się pewne, że Morawiecki będzie nadal przewodził rządowi przez pierwszą część kadencji, jednak presja rywali, postęp gospodarczy, a przede wszystkim plany Jarosława Kaczyńskiego zadecydują o jego długoterminowej przyszłości . Evie
magazyn/jam/pddp
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”