#OPiniónAP | Miley, Bukele… i Barcala Scenariusz: Antonio Zardoya (@ZardoyaAntonio)

#OPiniónAP |  Miley, Bukele… i Barcala Scenariusz: Antonio Zardoya (@ZardoyaAntonio)

„Rok temu moja mama dostała 700 dolarów, a teraz obniżono je o 70” – bardzo jasno skomentował to mój osobisty trener, wyjaśniając sytuację w Argentynie i jednocześnie informując, że zamierza głosować. Za ww. osobę jeżeli zamieszkuje ona w kraju pochodzenia. To był ostatni poniedziałek, kiedy powiedziałem mu to z radością i ulgą następujące Pozostało na drugim miejscu po tym, czego nie da się sklasyfikować Sergio Massa (W teorii Byrona, chociaż jest to bardzo odległe od klanu Kirchnera); Kwalifikacja jest bardzo złożona, jak prawie wszystko w Argentynie (gdzie można znaleźć psychoanalityka w mgnieniu oka). Ziemia mnie pochłania. Uznaję Massę za mniejsze zło i ja trener osobisty Z przekonaniem tego żałuje. 70 dolarów.

Argentyna: Prawie połowa populacji, czyli 19 milionów, żyje w taki czy inny sposób poza granicami kraju, pomimo systemowej korupcji wspieranej przez kirchneryzm/peronizm. 40% populacji żyje w ubóstwie, co doprowadziło do powszechnej przemocy ulicznej, która ma miejsce w prawie całej Ameryce Łacińskiej. I wisienka na szczycie: inflacja wynosi około 140%. Jeszcze niedawno zarabialiście 700 dolarów, a teraz 70. Smutna ironia jest taka, że ​​pierwszą turę wygrał Minister Gospodarki.

Gdybym był Argentyńczykiem, nie głosowałbym na śmierć Miley: według mnie wygląda jak bezmózgi klaun, który wymiotuje, gdy ludzie z nim o tym rozmawiają. KeynesaCo obiecuje radykalnie liberalny raj, choć oczywiście raju nie ma już poza populistami. I bądźcie ostrożni, zaprzecza zniszczeniom spowodowanym przez dyktaturę Videla: Nie chce opisać tej obscenicznej rzeczy, która zniszczyła Argentynę w latach 1976–1983 jako dyktatura. Jedna sprawa to zmiana stanu słoni, druga to wprowadzenie w życie prawa dżungli, a nawet zalegalizowanie sprzedaży narządów; I zerwanie stosunków z papieżem Bergoglio Na czerwony. Ale nie przyszedłem pisać o tym, ale o czymś głębszym: czy stosuję swój europejski, demokratyczny i politycznie poprawny punkt widzenia, radząc sobie z problemami, przed którymi stoi kraj, który w ostatnich dziesięcioleciach zawieszał płatności prawie dziesięciokrotnie? Czy mój dobrze wykształcony, podróżujący i kompetentny trener wystarczy? Nie śpię ani chwili: płonę pragnieniem rozwiązania tego nierozwiązywalnego dylematu. Dlatego nie śpię, mrugając. Miley: Postęp wolności. A gówno jest przyklejone na patyku.

To samo przydarzyło mi się z Salwadorem i „systemem”, który stworzył. Nayeb Bukele Po wybudowaniu największego więzienia na świecie uwięziono około 60 000 członków gangu, kierując się logiką, że gdy zdechnie pies, wścieklizna znika. Mam dwóch wspaniałych przyjaciół z Salwadoru, R. M., cztery lata temu ubiegał się o azyl polityczny w Hiszpanii właśnie po to, aby uciec przed brutalną przemocą gangów, która spustoszyła już pogrążony w kryzysie kraj (w tym wojna domowa, masakra jezuitów… Elkuria dalej…). To demokraci, wykształceni, dobrzy ludzie i po wielu perypetiach trafili z dwójką dzieci do Elche… a teraz wspierają ogromne więzienie (Ekwador myśli to samo) ze względu na stan terroryzmu, w jakim panuje zanurzony został cały kraj z populacją nie większą niż 7 milionów ludzi. Mówię wam, że prawa człowieka nie są przestrzegane, co potępiają Organizacja Praw Człowieka i Amnesty International; Mówię wam, że problem Salwadoru jest problemem strukturalnym, edukacyjnym i redystrybucyjnym, mówię wam… to ten sam problem.

Kilka tygodni temu przyjechali rodzice R. I jego brat, który mieszka w Niemczech i zaprosił ich na wspaniałą paellę. Zawsze robię to w domu. Wszyscy są zadowoleni z dużego więzienia na obrzeżach San Salvador. Mój europocentryczny punkt widzenia nie sprawdza się: rozumieją to, ale teraz żyją znacznie szczęśliwsi. Mogą swobodnie chodzić po ulicach, nawet w nocy. Odrodziły się małe sklepy, firmy i transport (zniewolone wymuszeniami członków gangów); Cholerna gangsterska oligarchia… Przychodzi mi na myśl stare powiedzenie: Lenina: Wolność dlaczego? Boję się tego rodzaju idei usprawiedliwiających populizm. Nie znajduję pocieszenia. Trochę ulgi: PIS Jarosława Kaczyńskiego Zostaną wydaleni z rządu w Polsce. Alleluja trochę. Znak dla wiatru.

Burmistrz Alicante, wspólny Ludwik BarkałaPrzebył połowę drogi, a drugą połowę po mianowaniu urzędników wyższego szczebla, obecnie koordynatorów i dyrektora generalnego, w celu utworzenia czegoś, co niektórzy określają jako rząd równoległy. Fox wstrzymywał się z początkowym zamiarem „wzmocnienia” tego typu sytuacji, aż do osiągnięcia dziesiątej. Zarobki do 82 tys. euro, tyle otrzymuje minister. Barkala twierdzi, że robią to samo w Maladze. I Joanna Ripo Będąc burmistrzem, został mianowany dyrektorem Walencji. Jeden to nie dziesięć. Słaby argument. I pewien stopień pogardy dla niektórych członków rady (chyba Tonia Perala). Najbardziej mylącą lekturą, z którą nie chcę się wdawać, jest ta, że ​​burmistrz stworzył bardzo „przeciętną” listę wyborczą, która wymaga wzmocnień. Jedyne, co uważam za konieczne, to to, aby architekt kierował pracami nad ogólnym planem urbanistycznym.

W styczniu 2017 r. Socjalista Gabriela Echavarre’a Chciał wypromować dwóch doradców do kategorii dyrektorów generalnych (Pedra de Gei I Miguela Castilloodpowiednio dla handlu i festiwali; Od 30 000 do 50 000 euro). krzyczeli jego sojusznicy z zespołu rządowego, Guanyar/IU i Comromís. Opozycja też. „Jeśli potrzebujesz pomocy, możesz skorzystać z pomocy dowolnego ze swoich doradców” – powiedział Don Parkala. Jak złe są archiwa gazet. To prawda, że ​​był plan zmian. Ale hej, do tego czasu musi istnieć kompromis w sprawie strzelania King Powder. Nie wiem. Na szczęście dziennikarze nie wiedzą wszystkiego. Poza tym przekazujemy ćwierć i pół tego, co wiemy.

You May Also Like

About the Author: Ellen Doyle

"Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *