Alejo Blanco po obu stronach stołu na Targu Rzeźby Pucharu Świata. Prowadzi kiosk na Calle Colon, który sprzedaje karty piłkarzy. Z drugiej strony podjął się również zadania dokończenia albumu. Z pasji, którą dzielił z kolegami z innych firm w centrum miasta, przyszło mu do głowy, aby w każde sobotnie popołudnie rozpoczynać spotkania w swojej siedzibie lub alternatywnie na Paseo del Padre, aby wymieniać plakaty. Nie chodzi tylko o ułatwienie wypełniania albumu. Pod względem ekonomicznym oznacza to dla kolekcjonerów znaczne oszczędności ekonomiczne.
Do odjęcia jest 370 liczb, 74 paczki o wartości około 11 tys. pesos. Ale wśród tych, którzy często grają, szacowany koszt to 25 000 pesos. Jeśli to zmienisz, możesz wydać tylko 15 tys.
„Zwykle grają dużo powtórzeń, łatwiej je z kimś zmienić. Jest to obopólna korzyść, w przeciwieństwie do ciągłego kupowania coraz więcej i po częstych numerach dołączają do nas.”
Matías Perez wymienił numery z Juanem Bautistą za pomocą papierowej listy spisanej ołówkiem. Wykreślenie brakujących etykiet stało się nieco trudniejsze na tych Mistrzostwach Świata, ponieważ unikalna numeracja, w której wystawiano album, została zmieniona przez drużynę narodową. Projekt nie pomaga: wszystkie posągi mają to samo pomarańczowe tło i mają małe flagi do identyfikacji graczy, którzy są poza znanymi sportowcami, takimi jak Neymar czy Mbappe, zwykle nieznanymi argentyńskiej publiczności.
„Brazylia mnie kosztowała, Arabia Saudyjska była łatwa i nic nie wychodzi z Polski. Chcę uzupełnić Argentynę i Ekwador. A Matias zaznaczył, że Danilo z Brazylii wyszedł dwa razy, wyszedł dużo, a ten, którego chcę dostać jest Messi.
Juan Bautista podzielał chęć osiągnięcia wizerunku argentyńskiego piłkarza i reszty reprezentacji narodowej. „Dużo się zmieniłem, przywiozłem 27 duplikatów i udało mi się zmienić 8. W szkolnej budce sprzedają figurki, a czasem w klasie je wymieniamy” – opisał chłopak, który zauważył, że tylko wymieniają, ale nie grają w karty, ponieważ uważają je za bardzo wartościowe.
„Efekt po pandemii ma z tym coś wspólnego, mieliśmy album, który nie wzbudzał zbytniego szumu, z Copa América 2021 (NdR: nie przyciągnął uwagi). zarządzanie siecią, a także pomysł, że jest to ostatnia ikona Messiego i piłki nożnej”. Fantastyczne podstawy; „To bardzo pomaga” – powiedział Blanco jako Booth.
Zwrócił uwagę na nierówne traktowanie firmy sprzedającej statuetki z dużymi sieciami supermarketów i stacjami paliw. Mianowicie kioski i sklepy z czasopismami oferują materiały samoprzylepne przez cały rok, a kiedy zbliżają się mistrzostwa świata, firma przydziela sieciom więcej zapasów. „Teraz mówią nam, że „rozdamy X paczek” i widać, że rozdają hurtowo duże firmy. To dla biznesu kiosków, krytykowanego za stojak na czasopisma.
Jest też kilka plakatów, których wciąż nie można zdobyć: 8 zdjęć rozsyłanych za pośrednictwem plakatów znanej marki napojów bezalkoholowych, które, jak potwierdzili, jeszcze nie dotarły na prowincję.
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”