W finale Superpucharu Europy Barcelona zmierzy się z Realem Madryt

W finale Superpucharu Europy Barcelona zmierzy się z Realem Madryt

Marc-Andre ter Stegen obronił dwa rzuty karne, a Pedri strzelił decydującego gola, gdy Barcelona wygrała w rzutach karnych 4:2 z Betisem w czwartek i zarezerwowała bilet na finał Superpucharu Hiszpanii z arcyrywalem Realem Madryt.

Podopieczni Merengue również pokonali Valencię poprzedniego dnia po rzutach karnych w drugim półfinale. Decydującą interwencję obronił Thibaut Courtois.

Teraz Ter Stegen robi dla nas różnicę. Jestem nim zachwycona, a dzisiejszy dzień był wisienką na torcie. Xavi, trener Barcelony, potwierdził, że obronił dwa niesamowite rzuty karne.

Decydujący mecz odbędzie się w niedzielę na King Fahd Stadium w Rijadzie.

Barcelona wykorzystała wszystkie cztery rzuty karne. Ter Stegen obronił strzały Juanmiego i Williana Carvalho, dając Katalończykom zwycięstwo.

– Mecz z Betisem był bardzo trudny, szczególnie w drugiej części – przyznał Ter Stegen. „Mieli dużo posiadania i było to dla nas bardzo trudne. Bardzo się cieszę z wygranej, chodzi o to, aby dostać się do finału i oto jesteśmy.”

Regulaminowy czas gry zakończył się remisem 1:1. Robert Lewandowski strzelił gola dla Barcelony w pierwszej połowie, a Nabil Fekir wyrównał pod koniec.

Dogrywka zakończyła się wynikiem 2:2, po bramce Ansu Fati dla Barcelony i po bramce Lauren Moron dla Betic.

W serii 11 ruchów Fati, Lewandowski i Frank Kessie dotarli do Barcelony. Kretyn i Willian Jose zwrócili się do Betisu.

To będzie pierwszy raz, kiedy Barcelona i Madryt, największe potęgi hiszpańskiego futbolu, spotkają się w finale Superpucharu od czasu zmiany rozgrywek i przeniesienia rozgrywek do Arabii Saudyjskiej w 2020 roku.

„Bardzo ładny mecz” – przewidział Ter Stegen. „Wszyscy tutaj chcą obejrzeć ten mecz, a my cieszymy się, że gramy i wygrywamy”.

Real Madryt będzie starał się wyrównać 13 Superpucharów zdobytych przez Barcelonę, najwyższą liczbę w historii. Blaugrana będą walczyć o swój pierwszy tytuł w tej serii od 2018 roku.

Prowadzony przez Chilijczyka Manuela Pellegriniego Betis próbował dotrzeć do finału Superpucharu po raz pierwszy od 2005 roku, kiedy przegrał z Barceloną.

„W drugiej połowie iw ostatnich chwilach byliśmy lepsi. Strzelili wspaniałego gola, ale fakt, że dwukrotnie byli w niekorzystnej sytuacji, sprawia, że ​​jeszcze bardziej doceniamy grę” – skomentował Pellegrini. „Mieliśmy szale załadowane trochę bardziej w naszą stronę i jeden powinien był wygrać. Był związany, co wydaje mi się sprawiedliwe, a na koniec został ustawiony z grzywnami.”

Superpuchar był rozgrywany tylko między mistrzem La Liga a zwycięzcą Copa del Rey. Wicemistrzowie każdego z tych rozgrywek zostali dodani do nowej edycji, a mistrzostwa przeniosły się do Arabii Saudyjskiej dzięki lukratywnemu kontraktowi Królewskiej Hiszpańskiej Federacji Piłki Nożnej.

W październiku Real Madryt pokonał Barcelonę 3:1 na Santiago Bernabeu i wygrał swoje pierwsze El Clasico w tym sezonie.

W czwartkowym półfinale Lewandowski strzelił swojego pierwszego gola od mundialu po asyście Ousmane’a Dembele w 40. minucie, strzelając gola w grudniu, w meczu, w którym Polska przegrała z Francją 3:1 i nie zagrała na mundialu w eliminacjach. runda 16.

Jednak nie strzelił gola dla Barcelony od października, w wygranym 1:0 meczu z Valencią w La Liga.

Betis wyrównał na 77, kiedy Fekker pokonał Ter Stegena niskim strzałem.

Fati zdobył gola na początku dogrywki po strzale w polu karnym. Morón przywrócił par około 10 minut później, uderzając piętą od bramki.

Betis rozegrał ostatnie minuty dogrywki z dziesięcioma mężczyznami. Meksykanin Andres Guardado otrzymał drugą żółtą i czerwoną kartkę za okrutny faul.

You May Also Like

About the Author: June Wilkinson

"Pionier w mediach społecznościowych. Miłośnik muzyki. Zły student. Introwertyk. Typowy fan piwa. Ekstremalny webinnik. Fanatyk telewizji. Totalny ewangelista podróży. Guru zombie."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *