Wojna i wściekłość wyznaczają drogę ukraińskich olimpijczyków do Paryża | Sporty

Wojna i wściekłość wyznaczają drogę ukraińskich olimpijczyków do Paryża |  Sporty

KIJÓW, Ukraina (AP) – ukraiński nurek Stanislav Oliverchik dumnie nosi imię swojego zmarłego dziadka, który zginął w zdewastowanym Mariupolu. Siły rosyjskie zamieniły miasto portowe w strefę śmierci w trakcie zdobywania go. Wśród gruzów, powiedział jego wnuk, starzec nie był w stanie otrzymać potrzebnego leczenia raka. Miał 74 lata, kiedy zmarł w październiku.

Kolejną ofiarą podczas miesięcy rosyjskiego oblężenia był nowy akwedukt. Oliferczyk planował wykorzystać odnowiony kompleks sportowy jako bazę treningową na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 2024 r. Ale został wysadzony w powietrze tego samego marcowego dnia co miejski teatr. Nalot na teatr był najbardziej śmiercionośnym nalotem na ludność cywilną w ciągu ponad roku rosyjskiej wojny na Ukrainie. Dochodzenie Associated Press wykazało, że w budynku zginęło prawie 600 osób.

Tak więc nie trzeba wiele, aby zrozumieć, dlaczego urodzony w Mariupolu Oliverchik wpadł w panikę na myśl, że on i inni ukraińscy sportowcy z traumą wojenną powinni odłożyć na bok sumienie i złość i konkurować ze sportowcami. Moskwa na przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich.

Prawa autorskie 2023 Associated Press. Wszelkie prawa zastrzeżone. Ten materiał nie może być publikowany, transmitowany, przepisywany ani redystrybuowany bez pozwolenia.

You May Also Like

About the Author: June Wilkinson

"Pionier w mediach społecznościowych. Miłośnik muzyki. Zły student. Introwertyk. Typowy fan piwa. Ekstremalny webinnik. Fanatyk telewizji. Totalny ewangelista podróży. Guru zombie."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *