Silna ekonomia, klucz do bezpieczeństwa

Silna ekonomia, klucz do bezpieczeństwa

Świat stopniowo wychodzi z pandemii koronawirusa, ale jednocześnie wkracza w nową erę niepewności. W obliczu nowych zagrożeń i wyzwań potrzebne jest nowe podejście do rzeczywistości geopolitycznej. Siła gospodarek krajowych ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa obywateli.

Polska powraca na ścieżkę szybkiego wzrostu gospodarczego jako jeden z pierwszych krajów w Europie. Już w drugim kwartale 2021 r. PKB przekroczył poziomy sprzed pandemii. Ożywienie gospodarcze nastąpiło wcześniej niż oczekiwano, ale to tylko potwierdza skuteczność zastosowanych narzędzi antykryzysowych. Stabilność finansów publicznych pozwoliła stworzyć „poduszkę finansową”, która chroniła interesy tysięcy polskich firm i milionów pracowników. Możliwe było nie tylko utrzymanie miejsc pracy, ale także dalsze podwyżki płac. Bez wyższych płac wzrost PKB byłby pustym wskaźnikiem, pułapką, która generowałaby zagrożenia zarówno w polityce społecznej, jak iw gospodarce.

W Polsce po obaleniu komunizmu wzrost gospodarczy przez wiele lat nie przekładał się na wzrost płac. Zamiast gospodarki, której kręgosłupem jest solidarność, mieliśmy gospodarkę skoncentrowaną na dominacji zysków kapitałowych i przez to skazaną na generowanie nierówności. Opracowany przez rząd program Polish New Deal jest propozycją naprawy tej sytuacji. Chcemy, aby owoce wzrostu były równo podzielone, a polscy pracownicy wreszcie otrzymali płace na poziomie europejskim. Polska chce dołączyć do Grupy Europejskich Liderów Rozwoju. Dlatego należy zapomnieć o modelu rozwoju opartym na niższych kosztach pracy i taniej sile roboczej.

W ostatnich latach wykonaliśmy wiele z tej pracy. Polska znajduje się w czołówce krajów OECD pod względem wzrostu płac. W Polsce przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 25% w porównaniu do 2015 roku, podczas gdy wzrost wśród krajów członkowskich OECD wyniósł zaledwie 5%. Wciąż jesteśmy też krajem o jednym z najniższych poziomów bezrobocia w Unii Europejskiej. Jednocześnie wzrosła wydajność pracy: w latach 2015-2019 rosła o 5% rocznie, osiągając najwyższy wskaźnik wśród wszystkich krajów OECD.

Tempo ożywienia po pandemicznej recesji świadczy o tym, że polska gospodarka dobrze rozwinęła się wobec wyzwań, jakie stawia współczesny świat. Rozpoczęcie działalności regeneracyjnej w ramach Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju okazało się oszczędne w kontekście epidemii, która dotknęła głównie sektor usług. Musimy jednak zdać sobie sprawę, że nie pojawiły się jeszcze inne negatywne globalne zjawiska, które mogą opóźnić ponowne pojawienie się wirusa Covid. Wielkim niebezpieczeństwem jest przede wszystkim destabilizacja sytuacji na Bliskim Wschodzie, która może doprowadzić do wielkiej lawiny zmian w całym regionie i mieć wpływ na cały świat. Należy przypuszczać, że era hegemonii amerykańskiej dobiega końca, ale geopolityka nie zdaje sobie sprawy z pustki. Miejsce zajmowane przez Stany Zjednoczone na pewno zajmie ktoś inny, a to oznacza zmianę składu globalnych interesów.

Nic więc dziwnego, że mówimy dziś o przemyśleniu ekonomii jako jednego z fundamentów bezpieczeństwa współczesnych systemów politycznych i państw. Jeśli jest w pierwszej połowie obrazu. XX zależy od siły państwa od jego zdolności militarnych, w XXI wieku o tej sile decydować będzie poziom postępu technologicznego.

Błędem byłoby jednak sądzić, że potencjał gospodarczy można odbudować zgodnie z zasadami neoliberalizmu. Umieszczenie gospodarki w centrum myślenia o bezpieczeństwie musi opierać się na synergii między rynkiem a państwem. Do czego może doprowadzić państwo wychodzące z gospodarki ze słabością swoich instytucji? Przykładem jest Polska, która od lat podlega neoliberalnym normom. Bierność państwa nie sprzyjała rozwojowi wolnego rynku, co prowadziło do zakłóceń konkurencji i wzrostu przestępczości podatkowej.

Słabość systemu podatkowego od dawna jest piętą achillesową Polski. Obudziliśmy się z tego odrętwienia zaledwie dwa lata temu i pokazaliśmy, że kluczem do odbudowy efektywności gospodarki jest państwo. Ogrom zaniedbań odzwierciedla fakt, że niektórzy uważali uczciwe płacenie podatków za aberrację. Jednak w przywracaniu finansów publicznych nie wystarczy zmienić sytuację. Trzeba po prostu wdrożyć konkretne rozwiązania, które wzmocnią system podatkowy. W tym celu stworzyliśmy Krajową Administrację Skarbową, jednocześnie stawiając na cyfryzację procesu kontroli finansowej. Archeologia? „Luka VAT” została zmniejszona o połowę z poprzedniego poziomu z 24% do 12%. Z drugiej strony efektywne zarządzanie finansami zwiększyło zdolność operacyjną państwa w zakresie polityki społecznej. Polsce udało się jednocześnie osiągnąć trzy pozornie sprzeczne cele: prowadzić ambitną politykę inwestycyjną i społeczną, obniżyć podatki i zmniejszyć deficyt budżetowy.

Obniżenie poziomu zadłużenia i sprawny system fiskalny pozwoliły na odpowiednią reakcję państwa na kryzys gospodarczy oraz umożliwiły rozwój narzędzi wsparcia dla pracowników i firm: tarczy antykryzysowej i tarczy fiskalnej. W ten sposób stworzono miliony miejsc pracy, utrzymując jednocześnie kluczowe programy społeczne i inwestycje infrastrukturalne. To niemal naukowy dowód na to, że reforma systemu podatkowego automatycznie przekłada się na wzrost bezpieczeństwa państwa.

Tekst ukazał się we współpracy z miesięcznikiem opiniotwórczym „Wszystko co Najważniejsze” w ramach projektu realizowanego z Giełdą Papierów Wartościowych w Warszawie.

rrg

You May Also Like

About the Author: Ellen Doyle

"Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *