Fakty zgłoszonego ataku

Fakty zgłoszonego ataku

„Putin w Rosji był tak przebiegły, że jedenasta gospodarka świata nakłada ograniczenia na tytanów z gospodarkami 15 i 20 razy większymi (Unia Europejska i Stany Zjednoczone).”

Na początku listopada amerykańskie agencje wywiadowcze ostrzegły swoich europejskich sojuszników o możliwej nowej inwazji sił rosyjskich na Ukrainę. Do połowy listopada na granicy obu krajów zgromadzono około 92 000 rosyjskich żołnierzy, okrętów bojowych i czołgów. Publicznie eksperci z Departamentu Stanu USA i rzecznicy UE wyrazili zaniepokojenie i uznali niejasność celów Kremla. Ten precedens wskazuje jednak, że reżim moskiewski przeprowadza ofensywę w celu rozszerzenia swojej względnej władzy/kontroli w Europie. Stany Zjednoczone, Unia Europejska i sojusz wojskowy Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) nie są chętne do współpracy, aby stawić czoła rosyjskiemu zamętowi. Scenariusz jest preludium do katastrofalnych komplikacji, które będą się nadal rozwijać w świecie wielobiegunowej rywalizacji na arenie międzynarodowej.

Rosja

Na pierwszy rzut oka polityka zagraniczna rządu Władimira Putina od 2000 roku może wydawać się nieco chaotyczna, agresywna i pozbawiona jasno określonych celów. Faktem jest, że działania Kremla były systematyczne i konsekwentne. Obraz dzikusa wymykającego się spod kontroli, pielęgnowany przez samego Władimira Putina, to tylko kolejna rażąca taktyka mająca na celu oszukanie smutnej naiwności Zachodu. Od czasu objęcia stanowiska premiera za Borysa Jelcyna w 1999 r. Putin jasno dał do zrozumienia, że ​​zamierza zmienić pozycję Rosji na światowe mocarstwo, a w szczególności odzyskać kontrolę nad terytorium byłego Związku Radzieckiego.

Chronologia deklarowanego ataku na Europę jest jasna. Strategia Putina była podstawowa i skuteczna. Rosja przeprowadziła szeroko zakrojone testy, aby ocenić gotowość swoich międzynarodowych przeciwników i stopniowo zwiększać swoją względną siłę.

Najpierw Putin wystawił na próbę zasady Zachodu. W 2006 roku reżim moskiewski zamordował Annę Politkowską, dziennikarkę i obrończynię praw człowieka, wrogą Kremla. Rosyjski reżim nie pozostawił żadnych wątpliwości co do wiadomości dla swoich przeciwników: Anna Politkowska została znaleziona 7 października (urodziny Władimira Putina) 2006 roku martwa w windzie swojego budynku. Trzy strzały w klatkę piersiową i jeden w skroń. Obok zwłok znajdował się pistolet Makarowa z czterema rękawami (Makarow to pistolet przeznaczony dla agentów FSB/KGB).

Potępienia Zachodu były tylko tymi, nagłówkami gazet i reklamami rządowymi. Miesiąc po zabójstwie Politkowskiej w Anglii został zamordowany Aleksander Litwinienko, były urzędnik FSB (za KGB). Litwinienko został otruty radioaktywnym składnikiem polonem 210. Operacja FSB na ziemi brytyjskiej jest przykładem tego, jak śmiało czuł się reżim na arenie międzynarodowej.

W kwietniu 2007 r. reżim Władimira Putina przeprowadził największy dotychczasowy atak cybernetyczny między państwami. 27 kwietnia banki, media i rząd Estonii doświadczyły kilkutygodniowej przerwy w dostępie do swoich usług internetowych. Estonia jest członkiem NATO od 2004 roku. Jednak jeden techniczny aspekt artykułu V sojuszu wojskowego (który stanowi, że atak na jednego członka oznacza atak na wszystkich i zmusza blok do działań defensywnych) sparaliżował NATO i pozostawił bez odpowiedzi atak na infrastrukturę krytyczną Sojuszu.

Brak reperkusji dla agresji moskiewskiego reżimu dał zielone światło dla pierwszej konwencjonalnej rosyjskiej operacji wojskowej przeciwko byłemu państwu sowieckiemu. W sierpniu 2008 roku, rok po cyberatakach w Estonii, ponad 9000 rosyjskich żołnierzy najechało na niepodległą Gruzję. Terytoria Abchazji i Osetii znalazły się od tego czasu pod kontrolą Moskwy.

W 2009 r. reakcją administracji Obamy na narastające ataki reżimu Putina była polityka „resetu”, czyli przywrócenia stosunków z Moskwą. W marcu 2009 roku ówczesna sekretarz stanu USA Hillary Clinton wręczyła swojemu rosyjskiemu odpowiednikowi Siergiejowi Ławrowowi czerwony guzik ze słowem neperpy3ka, gest, który miał symbolizować wznowienie stosunków między oboma krajami. Mimo gestu politycznego pracownicy Departamentu Stanu pomylili się, neperpy3ka oznacza przeciążenie i nie restartowanie po rosyjsku. Prosty, ale mocny przykład tego, jak mali Amerykanie są gotowi powstrzymać swoich przeciwników, nie mówiąc już o ich zrozumieniu.

W 2012 roku prezydent Obama ostrzegł wspierany wojskowo przez Kreml syryjski reżim Baszara al-Asada przed użyciem broni chemicznej. Istotnie, prezydent USA podkreślił, że jeśli przekroczą tę „czerwoną linię”, Syria i Rosja poniosą poważne konsekwencje. Poważne groźby ze strony Stanów Zjednoczonych są dziś kpiną z autorytaryzmu i lamentem nad setkami ofiar. Od 2013 roku organizacja pozarządowa Human Rights Watch odnotowała co najmniej 85 ataków chemicznych na ludność cywilną Syrii.

Po prawie dekadzie bez odpowiedzi i w obliczu zbliżenia rządu ukraińskiego z Unią Europejską, w 2014 roku Rosja dokonała inwazji na sąsiedni kraj. Siły rosyjskie przejęły kontrolę nad Krymem (terytorium obecnie zaanektowane przez Rosję) i pozostają do dziś. Armia ukraińska walczy w Donbasie i Ługańsku. Konflikt powoduje śmierć ponad 14 000 osób w Europie Środkowej.

Od rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2014 roku Kreml wznowił cykl testowania zasad i kształtu bloku demokratycznego. W 2015 roku założył bazę wojskową w Syrii, a następnie w Libii, po raz pierwszy od zakończenia zimnej wojny mobilizując siły do ​​strefy konfliktu poza byłym terytorium ZSRR. W 2016 roku Rosja ingerowała w wybory w USA, aby zasiać podział. W 2019 roku Putin negocjował z reżimem Wenezueli, aby Nicolás Maduro pozostał u władzy. W 2020 roku agenci Kremla otruli rosyjskiego lidera opozycji Aleksieja Nawalnego środkiem nerwowym Novichok, a później został uwięziony po tym, jak przeżył próbę zamachu. W 2020 i 2021 r. grupy cyberprzestępcze z siedzibą w Rosji i zgodnie z instrukcjami Kremla zaatakowały między innymi firmę produkującą oprogramowanie SolarWinds i rurociąg Colonial w Stanach Zjednoczonych.

Stany Zjednoczone Ameryki, Unia Europejska i NATO

Rosyjska ingerencja w amerykańskie wybory w 2016 roku dobrze opłaciła się Kremlowi. Prezydencja Donalda Trumpa i jego polityka „Make America Great Again” i „America First” wzmocniły podziały polityczne i polaryzację zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym. Wewnętrznie rząd USA nie może rządzić, marginesy wyborcze są tak małe, że klasa polityczna poświęca się wyłącznie prowadzeniu kampanii na rzecz zabezpieczenia władzy. Na arenie międzynarodowej wywołała odrzucenie przez Unię Europejską, która od 1945 r. jest nastawiona na wytyczanie własnego kursu z dala od swojego naturalnego sojusznika. Niczym polityczny rekin, Putin wąchał krew w wodzie po katastrofalnym wycofaniu sił NATO i USA z Afganistanu w Sierpień br. ogólny. Z militarnego punktu widzenia Stany Zjednoczone i NATO pokazały światu brak komunikacji, koordynacji i współpracy między sojusznikami – a przede wszystkim całkowity brak przyszłej strategii – o czym Putin jasno mówił od 1999 roku.

Ze swej strony Unia Europejska, mimo marzeń o wyższości swojego modelu politycznego, jest pozbawiona przywództwa i stoi w obliczu potrójnego kryzysu. Angela Merkel, naturalna rozmówczyni między Kremlem a światem, nie kieruje już Niemcami, a nowy rząd koalicyjny kierowany przez socjaldemokratów nie wymienił swojej polityki zagranicznej jako priorytetu rządu w ogłoszeniu porozumienia politycznego 24 listopada, a przekaże tekę stosunków zagranicznych antynatowskiej (Partii Zielonych). Kraje takie jak Francja i Czechy odnotowują codziennie ponad 22 000 przypadków COVID-19, a Austria jest pod nadzorem krajowym. 60% zgonów na świecie związanych z COVID-19 jest obecnie odnotowywanych w Europie w tym tygodniu. Ceny paliw w bloku regionalnym są obecnie o 700% wyższe niż w listopadzie 2020 r. i ostatnich trzech latach. Dyktator Europy i sługa Kremla Aleksander Łukaszenko z Białorusi na rozkaz Moskwy wywołał kryzys migracyjny na granicy z Polską. Łukaszenka zagroził Europie zamknięciem gazociągu jamalskiego między Rosją a Polską / Niemcami. Łukaszenka jest idealnym kozłem ofiarnym do wywierania presji na Unię Europejską, która jest w 35% zależna od Rosji w zakresie dostaw gazu ziemnego. Alternatywą dla Europy byłoby uruchomienie nowo wybudowanego gazociągu Nordstream 2, co podwoiłoby zależność Europy od rosyjskiego gazu ziemnego.

wniosek

Putin w Rosji był tak przebiegły, że jedenasta gospodarka świata nakłada restrykcje na gigantów gospodarek 15 i 20 razy większych (Unia Europejska i Stany Zjednoczone).

Ale przede wszystkim Blok Demokratyczny wykazał zaangażowanie, które nie istnieje wśród jego sojuszników oraz w prawa człowieka i demokrację na całym świecie. Siły rosyjskie są bardziej skłonne do inwazji na Ukrainę, gdy temperatury w Europie spadają, a dostawy energii w regionie są bardziej niebezpieczne. Putin oczekuje, że jego agresja spotka się z taką samą niewystarczającą reakcją Zachodu. Cokolwiek się stanie, Europa i Stany Zjednoczone grają w rosyjską ruletkę z jednym pociskiem w każdym pokoju.

You May Also Like

About the Author: Ellen Doyle

"Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *