Kampania pszenicy wiąże się z kilkoma wyzwaniami: finansowaniem, nasionami i klimatem ecos365.com.ar

Kampania pszenicy wiąże się z kilkoma wyzwaniami: finansowaniem, nasionami i klimatem  ecos365.com.ar

W maju rozpocznie się nowy cykl siewu pszenicy, początek żniw, których powodzenie będzie zależało nie tylko od szybkiego wyjścia z najgorszej od dwóch dekad represji w łańcuchu rolno-przemysłowym, ale także od odbudowy największy zastój w bilansie. rynek zewnętrzny Argentyny do 2024 r. Chociaż ta konieczność ekonomiczna zachęca producenta do intencji uprawy pszenicy, eksperci z giełdy Rosario (Emilce Terré – Bruno Ferrari) zwracają uwagę na trzy wyzwania, które pojawiają się jako potencjalne ograniczenia: wilgoć rezerwy w glebie, finansowanie umożliwiające zagwarantowanie pakietu technologicznego wymaganego przez uprawę w celu wyrażenia maksymalnego potencjalnego plonu i dostępności Nasiona w odpowiedniej ilości i jakości.

Jeśli chodzi o uzupełnianie wilgoci w glebie, to pomimo oczekiwań, które wskazywały, że jesienią ustaną opady deszczu, nie osiągnęły one milimetrów i pokrycia, aby zniwelować dotkliwy deficyt. Następny obraz, po lewej, pokazuje mapę Klasyfikacji Rezerw Wilgotności Gleby przygotowaną przez GEA-BCR, a kolejne dwie mapy, mapę anomalii opadów widzianą z prognozy najpierw na następne 7 dni, a następnie na 7 dni później, na podstawie tego, co poinformowała Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna Departamentu Handlu USA. Północny region Buenos Aires, epicentrum suszy, pokazuje prognozy na następne 15 dni od 20 kwietnia, bez deszczu, z anomaliami o ponad 50 mm poniżej średniej historycznej.

Drugie ograniczenie odnosi się do potrzeb finansowych sektora, które zależą głównie od kosztów nakładów i powierzchni pod uprawę. Jeśli chodzi o pierwszą zmienną, ceny głównych nawozów azotowych mocno spadły w porównaniu do tych, które panowały miesiąc temu. Według firmy konsultingowej Fertilizer Engineering, wyższa dostępna podaż w porównaniu z bardzo ostrożnym popytem spowodowała, że ​​stosunek nakładów do produkcji dla pszenicy osiągnął najniższy poziom od czterech lat pod koniec marca.

Co do całkowitej powierzchni przeznaczonej pod uprawę istnieje niepewność, ponieważ ekonomiczne zapotrzebowanie na produkt stoi w sprzeczności ze wspomnianymi wcześniej ograniczeniami w profilu wilgotnościowym gleby oraz dostępnością środków na maksymalizację pakietu technologicznego, który pozwala wyrazić jak najlepszy potencjał plonowania. .

Patrząc na najnowszą historię, jeśli pominąć płatności za obsadzenie kampanii 2022/23 (fatalne ze względu na wysoką wartość nakładów połączoną z bardzo niską wydajnością), można zauważyć, że w poprzednich pięciu cyklach argentyński producent potrzebował, na średnia, więcej Od 1800 milionów dolarów na uprawę pszenicy.

Wreszcie, jeśli chodzi o dostępność nasion z INTA Oliveros, specjalista Miriam Arango wyjaśniła, że ​​pomimo początkowych obaw związanych ze stresem, któremu poddana była uprawa w poprzednim cyklu, wstępne wyniki zgłoszone przez Stowarzyszenie Laboratoriów Prywatnych (ALAP), jako oraz INTA i inne laboratoria uniwersyteckie Rząd w kraju wskazuje na dobrą siłę reprodukcyjną, wahającą się od 95% do 96%, oraz bez występowania patogenów. Chociaż wyniki te można obserwować w przyszłości, ponieważ dobra analiza jakości nasion (wigoru kiełkowania i żywotności) przed siewem pozwoli uniknąć kosztów ponownego siewu, wyniki są pomyślne. Jeśli chodzi o ilość, co do zamiaru uprawy w oparciu o obecne warunki, w zasadzie nie odkryto by żadnych trudności. Jednak skorygowany zwrot z poprzedniej kampanii może spowodować, że jeśli będzie dobrze padać i warunki się poprawią, trudności zaczną zauważać niektóre obszary do wprowadzenia. Dlatego ważne będzie dalsze monitorowanie tego czynnika.

W tym kontekście kontrakty na pszenicę 2023/24 zaczęły się nieśmiało zamykać. Do tej pory sumują się do nieco ponad 200 000 ton ostatecznych transakcji na nową pszenicę, z czego 145 000 zostało zawartych w stanie „do ustalenia”. Pozostałe 56 000 kontraktów zostało uzgodnionych po stałej cenie, a ich wartość spadła do średnio 253,14 USD/t w kwietniu, po osiągnięciu względnego maksimum na poziomie 267,65 USD/t średniej w kwietniu.

W związku z tym cena kontraktów futures DEC23, dostarczanych do portów Rosario w Matpa Rofex, osiągnęła względne maksimum 268 USD/tonę 14 lutego, zamykając bieżący tydzień na poziomie 238 USD/tonę. Choć jest to wartość znacznie niższa niż 315 dolarów za tonę, które pszenica osiągnęła o tej porze w ubiegłym roku, uwarunkowane wybuchem wojny rosyjsko-ukraińskiej, to i tak jest wyższa niż te, które obowiązywały w kwietniu 2020 i 2021 r., jak pokazano na wykresie. załączony schemat.

Światowy etap

Na poziomie międzynarodowym na początku tego tygodnia doszło do umocnienia rynku pszenicy w związku z niepewnością, jaka panuje w regionie Morza Czarnego, co do kontynuacji bezpiecznego korytarza zbożowego, który umożliwia Ukrainie eksport.

Trzecie przedłużenie umowy wygasa 18 maja, a Rosja grozi, że nie zgodzi się na czwarte przedłużenie, jeśli ograniczenia w handlu jej produktami rolnymi nie zostaną złagodzone. Z drugiej strony Polska i Węgry zapowiedziały ograniczenie dochodów z eksportu ukraińskiego zboża na ich ziemie, ponieważ odbywały się demonstracje producentów sugerujące, że duży wolumen zboża sprowadzanego z Ukrainy wpływa na ceny, jakie uzyskują producenci. W środę Polska złagodziła środek i zezwoli na eksport towarów tylko jako tranzyt i nie wpływając na dynamikę lokalnego rynku. Podobnie Unia Europejska realizuje plan, aby umożliwić dalszy transport ukraińskiego zboża przez terytorium krajów Europy Wschodniej. Ten ostatni odciążył rynek i ceny zaczęły spadać.

Z innych wiadomości z tego tygodnia wynika, że ​​kontrole eksportu pszenicy z USA osiągnęły rekordowo niski poziom 240 000 ton, blisko najniższego poziomu, jakiego oczekiwali analitycy. Z drugiej strony sprzedaż eksportowa w USA w czwartek wyniosła 259 039 ton, zgodnie z oczekiwaniami rynku.

Jeśli chodzi o bilanse na całym świecie, Międzynarodowa Rada Zbożowa (IGC) opublikowała swój najnowszy globalny raport, w którym uwzględniono już prognozy dotyczące nowej kampanii 2023/24. Oczekuje się 2% spadku światowej produkcji pszenicy do 787,3 mln ton, ale nadal będzie ona powyżej średniej. Jeśli chodzi o globalną konsumpcję, oczekuje się, że ograniczony wzrost wyniesie 794 mln ton, czyli poziom wyższy niż produkcja. Skutkuje to niższymi zapasami końcowymi w porównaniu z poprzednim cyklem, które pozostają na poziomie 277 mln ton (↓ 7 mln ton).

W porównaniu z poprzednim miesiącem nie wprowadzono żadnych zmian w szacunkach produkcji ze względu na lepsze perspektywy dla Unii Europejskiej, Rosji i Pakistanu, które zostały zrekompensowane ograniczeniami produkcji w Stanach Zjednoczonych i Indiach.

Główne kraje eksportujące zmniejszą swoją produkcję w sezonie 2023/24 o 15,3 mln ton, z dużymi ograniczeniami produkcji w kampaniach w Australii (↓ 11,3 mln ton), Rosji (↓ 11,8 mln ton) i Ukrainie (↓ 6,1 mln ton). Łącznie te trzy kraje miałyby do czynienia ze stratą produkcji w wysokości 29,2 mln ton, która zostałaby częściowo zrekompensowana przez Unię Europejską (↑4 mln ton), Stany Zjednoczone (↑4,5 mln ton) i Argentynę (↑6,4 mln ton), wśród innych głównych krajów eksportujących. W przypadku USA prognozy produkcji mogą być jeszcze obniżone; W tym roku obsiano dużą powierzchnię pszenicy ozimej, a 27% szacowanej powierzchni jest w dobrym/doskonałym stanie, co jest rekordowo niskim poziomem jak na tę porę roku. Stany takie jak Kansas, Oklahoma i Teksas stoją w obliczu niekorzystnych perspektyw z warunkami upraw znacznie poniżej średniej z ostatnich lat.

W obliczu takiego scenariusza, choć jest on ściśle powiązany z perspektywami gospodarczymi na nadchodzący rok, ograniczenie globalnej podaży przez głównych eksporterów może nie tylko położyć kres przyszłym korektom cen, ale także stanowić dobrą okazję do wyjścia rynków z Argentyna. Jednak zagrożenie inflacją z jednej strony i recesją z drugiej wciąż wisi nad światową gospodarką i może wpłynąć na kierunek rynków.

You May Also Like

About the Author: Ellen Doyle

"Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *