W ostatnich latach Bruksela zastosowała środki karne wobec Polski i Węgier za naruszenie praworządności, a teraz przygotowuje się do użycia nowego mechanizmu przeciwko Budapesztowi w celu zamrożenia jego funduszy. Ale jeśli to ich nie powstrzyma, czy UE może wydalić państwo członkowskie?
Krótka odpowiedź brzmi: nie. Długa odpowiedź brzmi: to zajmie lata targowania się i prawdopodobnie zakończy się niepowodzeniem. Powód jest dość prosty: Unia Europejska nie przewidziała takiej możliwości.
„Z prawnego punktu widzenia nie mamy aparatu do wydalenia państwa członkowskiego, w przeciwieństwie do na przykład Rady Europy, która kilka tygodni temu wydaliła Rosję”.Adam Lazowski, profesor prawa Unii Europejskiej na Uniwersytecie Westminster, wyjaśnia Euronews.
Od sześciu do dwudziestu siedmiu
Unia Europejska, jak twierdzi większość jej urzędników, narodziła się jako projekt pokojowy w czasie, gdy stary kontynent próbował podnieść się z gruzów II wojny światowej.
Pomysł polegał na tym, że tworząc głębsze więzi gospodarcze między krajami, zastanowią się dwa razy przed rozpoczęciem konfliktów w przyszłości. W ten sposób w 1952 r. narodziła się Europejska Wspólnota Węgla i Stali (EWWiS), której członkami założycielami są Republika Federalna Niemiec, Francja, Włochy, Holandia, Belgia i Luksemburg.
Gwałtowna ekspansja gospodarcza lat 60., upadek autorytarnych reżimów w Hiszpanii, Grecji i Portugalii w latach 70., dramatyczne zmiany społeczne wywołane protestami z 1968 r., stagnacja gospodarcza, taka jak kryzys naftowy z 1973 r., i upadek komunistyczny 6-członowy Związek 27 ów Nie rządzą już tylko względami ekonomicznymi, ale także wartościami demokratycznymi.
Od ostatniego rozszerzenia minęło dziewięć lat – ostatnim krajem, który przystąpiła była Chorwacja w 2013 r. – i tak naprawdę od tego czasu UE się zmniejszyła.
Wielka Brytania aktywowała artykuł 50 Traktatu o Unii Europejskiej w marcu 2017 roku, dziewięć miesięcy po tym, jak jej wyborcy poparli wyjście z bloku i rozpoczęło się burzliwe odliczanie. Ponad dwa lata negocjacji w celu określenia przyszłych stosunków zmroziły kontakty między UE a Wielką Brytanią, pozostawiając wiele ważnych kwestii nierozwiązanych.
Brexit nie był jednak jedyną poważną zmianą polityczną, jakiej blok doświadczył w latach 2000. Ta umowa również się wyróżnia Powstanie i umocnienie prawicowych partii populistycznych, które kultywują eurosceptyczną retorykę.
Jednomyślne orzeczenie zatrzymuje Brukselę
Należą do nich węgierski Fidesz i polskie Prawo i Sprawiedliwość, wielokrotnie pozywane do sądu przez Brukselę z powodu wprowadzonych przez nie reform ograniczających niezależność sądownictwa, a także mediów. Społeczeństwo a prawa imigrantów, kobiet i mniejszości.
Najwyższy sąd europejski zawsze stał po stronie Komisji Europejskiej, której rolą jest przestrzeganie traktatów i praw Unii, Ale na Ziemi niewiele się zmieniło.
Komisja Europejska wszczęła postępowanie na podstawie art. 7 przeciwko Polsce w 2017 r., a posłowie do PE zrobili to samo przeciwko Węgrom we wrześniu 2018 r. Ten środek, często określany jako „opcja nuklearna”, otwiera drzwi do środków karnych, w tym zawieszenia prawa głosu w Izbie.
Ale od tego czasu się skończył. Problem polega na tym, że do postępu potrzebne jest jednomyślne głosowanie przywódców, a jak podkreślił w środę Victor Orban po ponownym wyborze na czwartą kadencję z rzędu, „Z Polakami mamy wzajemny sojusz obronny”.
Nie pozwolimy, by wykluczyły nas z procesu decyzyjnego w Europie.Dodał lider Węgier.
Posłowie do PE, wciąż wściekli, naciskali na kolejne narzędzie karne, co ostatecznie do tego doprowadziło Ustanowienie mechanizmu policji w zakresie praworządnościktóry został ostatecznie ratyfikowany w lutym 2022 r. przez najwyższy sąd Europy i który umożliwia zamrożenie funduszy unijnych dla państw członkowskich, które nie przestrzegają wartości europejskich.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła we wtorek, że planuje wkrótce uruchomić mechanizm przeciwko Węgrom. Nie jest jednak jasne, jakie kryteria zostaną zastosowane ani ile pieniędzy można wstrzymać, gdyż mechanizm został rozmyty w związku z pierwotną propozycją, w obliczu groźby Blonji i Węgier zawetowania dla niego budżetu europejskiego.
Unia Europejska będzie musiała powiedzieć „nie”
Ponadto władze w obu krajach zawoalują się o możliwości „Polexitu” lub „Huxitu” w celu zwiększenia presji na blok, który wciąż cierpi z powodu wciąż utrzymującego się wpływu rozwodu z Wielką Brytanią. Ty masz. Jest to jednak mało prawdopodobne.
„Całe działanie systemu Orbána – który opiera się na strategicznej korupcji i nadużywaniu funduszy unijnych – ten system polityczny nie działa poza UE”Daniel Hegedus, badacz wizytujący w niemieckim Centrum Badawczym Funduszu Marshalla w USA, powiedział Euronews.
Zolt Ennedi, profesor i starszy pracownik naukowy w Central European University Institute for Democracy, zgadza się: „Nie sądzę, żeby Orbán kiedykolwiek dobrowolnie opuścił UE, głównie z powodów finansowych”.
Ale myślę, że może to stworzyć sytuację, w której Unia Europejska nie będzie miała innego wyjścia, jak tylko wydalić Węgry”.on dodał. „Wiele agencji ratingowych, które monitorują jakość demokracji, uważa Węgry za demokrację i robią to z powodu różnych faktów w terenie”..
„Jeżeli Orbán będzie podążał tą ścieżką, nadejdzie moment, w którym stanie się rażąco jasne, że mamy system w stylu Putina – choć nie brutalny, ale ideologicznie i mentalnie – w UE, a potem Unia Europejska powinna temu odmówić„intrygować.
Tyle naiwności
Jednak w traktatach nie ma takiej klauzuli ani artykułu, ponieważ: Unia Europejska opiera się na rządach prawa i założeniu, że wszystkie państwa członkowskie przestrzegają jej głównych elementów.mówi Łazowski.
„Bardzo naiwnym było myślenie, że polityka przedakcesyjna może zdziałać cuda i dlatego reformy są stałe. Ale jak widzieliśmy na Węgrzech, a zwłaszcza w Polsce, wszystko może się rozpaść bardzo, bardzo szybko.„, Dodać.
W szczególności, jeśli Bruksela chce iść drogą wydaleń, być może będzie musiała zażądać formalnego przeglądu traktatu, aby dodać taki środek. Artykuł 50, odpowiedzialny za umożliwienie państwu członkowskiemu wyjazdu, jeśli sobie tego życzy, został zawarty w Traktacie Lizbońskim, który został przyjęty w 2007 roku i wszedł w życie w grudniu 2009 roku. Prace nad rewizją traktatu rozpoczęły się już w 2001 roku.
Co więcej, po dokonaniu przeglądu traktat musi zostać jednogłośnie ratyfikowany przez państwa członkowskie, co bez wątpienia odrzuciłyby rządy w UE.
„Byłoby bardzo naiwne nie włączenie środka takiego jak ten, który mamy w Radzie Europy: art. 8 Statutu Rady Europy, który zezwalał na wydalenie Rosji w ciągu miesiąca lub mniej niż miesiąc po inwazja”– stwierdził Łazowski.
Czego chcą wyborcy
w ostateczności, Dla Brukseli najlepszym scenariuszem jest to, że wyborcy wyrzucą te rządy na ulice, wybierając bardziej liberalnych i prounijnych polityków. W ten sposób unika się konieczności wydalania państw członkowskich.
Ogłoszenie Von der Leyen o uruchomieniu mechanizmu rządów prawa przeciwko Węgrom nastąpiło dwa dni po wyborach we wschodnioeuropejskim kraju, wskazując, że Bruksela liczyła na inny wynik unieważniający wybory i potrzebowała działań karnych.
Jednak chociaż Węgry i Polska pokazały, że demontaż gwarancji praworządności można przeprowadzić błyskawicznie, sytuacja odwrotna niekoniecznie jest łatwa. W przypadku Węgier, gdzie partie opozycyjne zebrały się, by zaprezentować front antymiejski, pZłamanie spuścizny Fideszu może być trudne.
„W ciągu ostatnich kilku lat przepisy zostały zmienione w taki sposób, że prawie wszyscy decydenci – urzędnicy sądownictwa, prokuratury, Komisji Wyborczej, mediów, sportu, rozrywki, uniwersytetów, każdego sektora życie jakie możesz sobie wyobrazić — Mają okresy, które trwają osiem, dziesięć, dwanaście lat, a czasem całe życie— zauważyła Endy.
„Więc nowy rząd nie będzie mógł zwolnić tych ludzi. Ci ludzie będą nadal decydować o tym, co ma znaczenie”.będzie kontynuowane „Rób to, czego chce Urban”Powiedziała.
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”