Dużym krokiem w porozumieniu było wprowadzenie podatku w wysokości co najmniej 15% od międzynarodowych firm, które są obecnie prywatne w całej Unii Europejskiej. Po wycofaniu polskiego weta Węgry nalegają na zablokowanie decyzji. W tej sytuacji Hiszpania wraz z resztą głównych gospodarek strefy euro, Francją, Niemcami, Włochami i Holandią, ogłosiła wczoraj, że przystąpi do stosowania stawki w przyszłym roku, jeśli nie zostanie osiągnięte porozumienie na poziomie 27.
Naszym pierwszym celem pozostaje osiągnięcie konsensusu. Jeśli konsensus nie zostanie osiągnięty w nadchodzących tygodniach, nasze rządy są w pełni zdeterminowane, aby wywiązać się ze swoich zobowiązań. W oświadczeniu na spotkaniu ministrów finansów strefy euro pięciu ministrów zapowiedziało, że jesteśmy gotowi do wprowadzenia efektywnego globalnego podatku minimalnego do 2023 r. za pomocą wszelkich możliwych środków prawnych.
Dla Pierwszej Wiceprezydent Republiki Hiszpańskiej i Ministra Gospodarki, Nadii Calvino, ten środek jest konieczny w czasie, w samym środku konfliktu na Ukrainie systemy podatkowe muszą być „sprawiedliwe”, a duże korporacje muszą również przyczyniać się „do koszt wojny”, zwłaszcza gdy obywatele europejscy cierpią Również konsekwencje.
Podatek od korporacji międzynarodowych był decyzją uzgodnioną rok temu w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju – i uznaną za historyczną – w której ponad 130 krajów, w tym 27, poparło stawkę podatku od osób prawnych w wysokości co najmniej 15% dla firmy o obrotach powyżej 750 milionów euro rocznie. Celem jest uniknięcie dumpingu podatkowego, który często pozwala tym firmom płacić podatki w rajach podatkowych lub w bardziej liberalnych jurysdykcjach, aby płacić niższe podatki.
Węgry uniemożliwiają wprowadzenie podatku na poziomie europejskim, ale badane są inne mechanizmy
Mimo wszystko na ostatnich spotkaniach ministrów finansów UE krążyło dossier międzynarodowych firm. Po pierwsze z powodu blokady Polski; A teraz Węgry, które nieoczekiwanie ogłosiły w czerwcu – opierając się na tym, że decyzje podatkowe podejmowane są jednogłośnie – że nie poprą go, ponieważ sądziły, że podatek może zaszkodzić gospodarkom w kontekście rosnącej inflacji.
Biorąc pod uwagę tę sytuację, pięć największych gospodarek strefy euro zwróciło się o wybór mechanizmu wzmocnionej współpracy, który umożliwiłby krajom, które chcą wdrożyć środek przy wsparciu co najmniej dziewięciu krajów. Drugą opcją są „krajowe rozwiązania skoordynowane”. Oznacza to, że rządy chcą wdrażać własne ustawodawstwo. Zapytany o to czeski minister finansów Zbenik Stangora, którego kraj sprawuje obecnie przewodnictwo w Radzie UE, wskazał na zamiar kontynuowania negocjacji i próby osiągnięcia porozumienia na kolejnym posiedzeniu w październiku.
Wszystko dzieje się w kontekście niepokoju o sytuację gospodarczą. Komisarz ds. gospodarczych Paolo Gentiloni przyznał wczoraj, że istnieje ryzyko możliwej recesji. Choć nie uważa tego za „nieuniknione”, dodał, że przy najnowszych wskazaniach „ryzyko wyraźnie wzrosło”.
Przy złożonej sytuacji gospodarczej w strefie euro, naznaczonej niepewnością, inflacją, która wynosi średnio ponad 9% – ale w niektórych krajach, takich jak kraje bałtyckie, sięga 20% – wszystko „eroduje siłę nabywczą i zwiększa cierpienie domów i firm .”, na ostrożność.
Bruksela ostrzega, że w strefie euro wzrosło ryzyko recesji
Ryzyko recesji to możliwość, że Europejski Bank Centralny również nie wyklucza. Według wyliczeń Fundacji, w najbardziej pesymistycznym scenariuszu gospodarka strefy euro może spaść o 0,9 punktu. Jednak w pierwszej połowie tego roku gospodarka strefy euro wzrosła o 0,7%, a poziom bezrobocia jest jednym z najniższych w historii, wynoszącym 6,6%.
„Introwertyk. Myśliciel. Rozwiązuje problemy. Specjalista od złego piwa. Skłonny do apatii. Ekspert od mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany fanatyk jedzenia.”