Mistrzostwa Świata FIFA w Katarze 2022 zaczynają się przeciągać i wydaje się, że tylko najważniejsze drużyny są skazane na zdobycie upragnionego trofeum. Czteroletni wysiłek dzieli tylko dwa kroki od chwały… lub porażki.
W ten weekend Holandia, Argentyna, Francja i Anglia zajęły miejsca w ćwierćfinale, a ich imponujące występy nie pozostawiły miejsca na zdobycie biletu dla mniej szczęśliwych zawodników. Co najmniej połowa członków tego etapu złożyła listy uwierzytelniające, aby ubiegać się o tytuł mistrza świata.
ERA MBAPPÉ
Powiedzieliśmy to na tych samych stronach. Właścicielem Mistrzostw Świata w Katarze 2022 będzie Kylian Mbappe, z tą prostotą i mocą. Francuski gracz przybył na to wydarzenie, aby zabłysnąć i wyryć swoje imię złotymi literami obok geniuszy historii.
To, czy Francja wygrała turniej, to inna sprawa. Nie ulega wątpliwości wyjątkowy poziom gry, jaki prezentuje dzisiaj Paryżanin. Polska ucierpiała, a Mbappe wystrzelił dwie rakiety swoją krnąbrną prawą nogą (74′ i 90+1′), asystując Olivierowi Giroudowi (44′), otwierając wynik na tablicy wyników.
W wieku 23 lat napastnik strzelił już dziewięć goli w dwóch meczach mistrzostw świata – pięć w Katarze – i wszystko wskazuje na to, że za cztery lata będzie największym łamiącym bramki. To znaczy, jeśli wydarzenie nie zostanie rozpętane i 16-bramkowe wyparcie z Niemiec Miroslava Klose. Z Mbappé może się zdarzyć wszystko, co niezwykłe i wspaniałe.
Zwycięstwo Galii (3:1) nad Polakami i awans do ćwierćfinału zostało nieco przyćmione przez imponującą grę na boisku 10. w tabeli francuskiego klubu.
Francja spodziewała się łatwego zwycięstwa, podczas gdy Polska nie zapewniła piłki nożnej. Film zaczął się od tej fabuły, ale Białe Orły pozbyły się dominacji Francuzów i kilka razy chybiły bramkarza Hugo Llorisa. To wszystko, co mogli zrobić, poza 12-punktowym golem Roberta Lewandowskiego (90+9).
Siła Francji jest nienaruszona, Dembele, Griezmann, Giroud i Rabiot działają niemal idealnie, a krnąbrny menedżer, taki jak Mbappe, jest w boskiej formie. Mają szansę powtórzyć mistrzostwo z 2018 roku.
Na następnym przystanku w ćwierćfinale czekają na Kyliana z niecierpliwością. Anglia będzie miała poważne problemy. Nie ma notatek taktycznych, sztuczek obronnych ani innych formuł, które by to powstrzymały.
Rzeźbiarz ławek przy ogromnym stole, przy którym siedzą już Pele, Maradona, Zidane i czterech lub pięciu innych graczy, otrzymał polecenie umieszczenia tabliczki z Kylianem Mbappé dużymi literami.
Angielska strona docelowa
Harry Kane pojawił się w krajowych rekordach punktacji. Król strzelców poprzedniej edycji mistrzostw Rosji 2018 (6) odegrał kluczową rolę w wygranym przez jego zespół 3:0 meczu z Senegalem.
W pierwszej połowie, w wymianie ciosów, kapitan reprezentacji Anglii poświęcił się dla zwycięstwa. Prowadził maszynerię kolegialną, dopóki Jordan Henderson (38) nie otworzył wyniku. Kilka minut później Kane (45 + 3′) zdobył swoje nazwisko i wykończył rywali, mimo że połowa czasu jeszcze nie minęła.
Anglia zastosowała jeden ze swoich ulubionych: kontratak. Trzy negatywy, trzy gole i spokojny awans do ćwierćfinału. Bukayo Saka (57 minut) zajął ostatni numer na karcie meczowej.
Senegal był naiwny w obliczu doświadczonego przeciwnika. Dwukrotnie mieli okazję otworzyć wynik i wybaczyli Europejczykom. W obliczu wybuchowej drużyny, która skupia w sobie wiele talentów, nie można dawać prezentów.
Anglicy mają bardzo mocną i zrównoważoną pomoc, która bardzo dobrze łączy się z głową ofensywnej trójki, o czym zadecydował trener Gareth Southgate. Na skrzydłach wciąż rośnie głębokość, a jeśli dadzą kontrolę Trentowi Alexandrowi-Arnoldowi, atak będzie bardziej osłonięty.
Pojedynek Francji i Anglii to danie, którego nie można przegapić. Jeśli Techies zaryzykują błyskotliwą grę, magia będzie widoczna na stadionie Al Bayt. Te pokoje obiecują, że będą z przeszłości.
Podział na pokoje
Mecze ćwierćfinałowe przyniosą emocjonujące pojedynki. Do tej pory przeważali faworyci, drużyny, które kilkakrotnie mierzyły się ze sobą w pucharach
Globalizm.
- Holandia, pierwsza drużyna, która zakwalifikowała się do tego etapu w Katarze. Z 11 okazji, w których grał w ciągu ostatnich 16, wygrał siedem (1974, 1978, 1994, 1998, 2010, 2014 i 2022).
- Ze swojej strony Argentyna 15 razy zakwalifikowała się do drugiej rundy i dziesięć razy dotarła do ćwierćfinału (1930, 1966, 1978, 1986, 1990, 1998, 2006, 2010, 2014 i 2022).
- Obecny mistrz Francji dziewięć razy był w ćwierćfinale (1938, 1958, 1982, 1986, 1998, 2006, 2014, 2018 i 2022).
- Anglia uczestniczyła w tej klasyfikacji w dziesięciu meczach ćwierćfinałowych (1954, 1962, 1966, 1970, 1986, 1990, 2002, 2006, 2018 i 2022).
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”