W niedzielę Grupa Puebla wyraziła w oficjalnym oświadczeniu poparcie dla wniosku Wspólnoty Karaibskiej (CARICOM) o obecność Wenezueli, Kuby i Nikaragui na Szczycie Ameryk.
Przeczytaj także:
Caricom ostrzega, że jeśli będą wyjątki, nie wejdzie na szczyt obu Ameryk
Organizacja uznała tę organizację za godną stanowiska społeczności karaibskiej wyrażonego przez ambasadora Antigui i Barbudy w Stanach Zjednoczonych (USA) Ronalda Sandersa w sprawie udziału członków społeczności w powołaniu, które ma się odbyć w czerwcu 2022 roku.
„W dobie międzynarodowych trudności politycznych, w wyniku kryzysu ukraińskiego i gdy w programie spotkania pojawiły się poszukiwania sposobów współpracy międzynarodowej w celu przezwyciężenia głębokich skutków społecznych wywołanych przez pandemię, nie ma sensu wykluczanie krajów którzy widzą i cierpią z powodu tej rzeczywistości” – czytamy w oświadczeniu.
Z drugiej strony Grupa Puebla wezwała kraje regionu zarządzanego przez postępowe projekty do uzgodnienia gestu solidarności wyrażonego przez kraje karaibskie.
„Nie chcemy dzielić Ameryki Łacińskiej i Karaibów, nie mówiąc już o sformalizowanie tego na szczycie eklektycznym prowadzonym przez Stany Zjednoczone” – powiedział związek w swoim oficjalnym komunikacie.
Ambasador Antigui i Barbudy w Stanach Zjednoczonych Ronald Sanders powiedział w zeszłym tygodniu, że kraje CARICOM rozważą opuszczenie Szczytu Ameryk, jeśli Kuba, Wenezuela i Nikaragua nie wezmą w nim udziału.
„Freelance twitter buff. Typowy adwokat kawy. Czytelnik. Subtelnie czarujący przedsiębiorca. Student. Introwertyk. Zombie maniakiem.”