Wezwanie zostało wysłane przez Federację Studentów Uniwersyteckich Ekwadoru (FEUE) za pośrednictwem sieci społecznościowych.
Oprócz wspierania edukacji publicznej młodzi ludzie będą wypowiadać się przeciwko eskalacji przemocy i braku bezpieczeństwa w całym kraju.
Według tego przykładu Quito, Guayaquil, Ribamba, Esmeraldas, Sucumbíos, Papahoyo i Santo Domingo to tylko niektóre z miast, w których toczy się postępowanie.
„Rząd Guillermo Laso jest u władzy od roku iw ciągu tych miesięcy nie wypełnił swoich ofert wyborczych, oszukując młodzież i ludność Ekwadoru” – stwierdził związek w biuletynie.
Według FEUE, władza wykonawcza obniżyła 110 milionów dolarów na uniwersytety i politechniki w edukacji, powodując m.in. szkody w infrastrukturze, zwolnienia nauczycieli, kursy rekrutacyjne, stypendia i pomoc ekonomiczną.
Podkreślił również, że rząd pozostawił 93 tys. młodych ludzi bez wstąpienia na uniwersytety, a powrót na studia twarzą w twarz uważany jest za improwizację.
Mauricio Chiluisa, przewodniczący związku, ostrzegł, że uczelnie publiczne są w złym stanie i charakteryzują się przeludnieniem.
W sprawie budżetu stwierdził, że cięcia środków wpłynęły między innymi na podaż akademicki i rekrutację nauczycieli.
Zaznaczył również, że Federacja poczyniła uwagi do raportu Ustawy Zasadniczej o szkolnictwie wyższym.
Rajd studencki jest pierwszym z kilku planów planowanych w dzisiejszych czasach, wśród nich jeden nazwany przez Federację Rdzennych Narodowości Ekwadoru, inny przez drobnych producentów bananów, a trzeci kierowany przez Zjednoczony Front Robotniczy.
jf / scm
„Freelance twitter buff. Typowy adwokat kawy. Czytelnik. Subtelnie czarujący przedsiębiorca. Student. Introwertyk. Zombie maniakiem.”