Brak kontroli nad IPC niszczy siłę nabywczą rodzin i zmienia styl życia. Czterech na dziesięciu Hiszpanów odłożyło swoje ważne projekty z powodu wysokiej inflacji i wojny na Ukrainie. 17% odłożyło przeprowadzkę, 14% planuje przejść na emeryturę, a 7% założy rodzinę. To jeden z wniosków raportu. Barometr problemów globalnych Przedstawione we wtorek przez radcę Kuntara.
Siedmiu na dziesięciu konsumentów widzi słabe perspektywy gospodarcze Hiszpanii z powodu rosyjskiej inwazji, kryzysu energetycznego, a przede wszystkim rosnącej inflacji. 90% ankietowanych zauważa wzrost cen, a 68% uważa, że jest to znaczne ożywienie. Chociaż większość ludzi może sobie pozwolić na codzienne wydatki, cztery osoby na dziesięć ograniczyły ogólną konsumpcję i całkowicie zrezygnowały z niektórych czynności, które wykonywały często o 32%. Na znacznie mniejszą skalę są tacy, którzy zaczęli zmniejszać oszczędności (17%) i ci sami (26%), którzy z miesiąca na miesiąc zmniejszyli kwotę, którą oszczędzali w skarbonce.
Jedna trzecia konsumentów zmodyfikowała zachowania polegające na rozbiciu portfela, takie jak np. pokonywanie mniejszej liczby kilometrów samochodem i oszczędzanie na stacjach benzynowych. W szarym scenariuszu 12% populacji musiało sprzedać niektóre rzeczy, aby zebrać pieniądze, a 6% wydłużyło swój czas pracy lub dostało dodatkową pracę, ponieważ pieniądze im nie wystarczały.
Pomimo tych cięć, raport zauważa, że Hiszpanie opóźniają silniejsze dostosowania budżetu rodzinnego, ponieważ uważają, że ich osobista sytuacja finansowa jest dobra. W rzeczywistości, chociaż 72% widzi przyszłość gospodarki narodowej złymi oczami, 61% czuje się komfortowo z własnymi warunkami materialnymi. Według Kantar najważniejszą rzeczą dla konsumentów w tym czasie jest życie codzienne, obszar, w którym równowaga jest dobra i w którym trzech na czterech Hiszpanów czuje się pozytywnie.
W tej chwili głównym oczekiwaniem Hiszpanów, po zakończeniu wojny, jest cieszenie się życiem. Ich pragnieniem jest wyjazd na wakacje i ponowne połączenie się z rodzinami we wszystkich tych wydarzeniach, które zagubiły się w najtrudniejszych momentach pandemii. Martin Wolfhardt, dyrektor badania w Hiszpanii, spodziewa się, że mieszkańcy będą spędzać w tych rejonach w najbliższych miesiącach i że od września, wraz z powrotem do szkoły i końcem lata, entuzjazm opadnie.
Szacuje się, że największe cięcia będą dotyczyły towarów luksusowych, a 61% Hiszpanów twierdzi, że zakręci kurek. 38% zaoszczędzi na wakacjach, ulepszeniach domu i abonamentach na usługi rozrywkowe, takie jak Netflix czy Spotify, a 32% zamierza zmniejszyć zużycie energii.
To tylko niektóre wnioski z badania przeprowadzonego w 18 krajach na całym świecie, które reprezentują 57% światowego PKB. Ankieta została przeprowadzona w dniach 9-10 kwietnia, co zbiega się z siódmym tygodniem wojny na Ukrainie i rejestracją światowych cen żywności.
Zaniepokojenie wojną i zmianami klimatycznymi
Hiszpania jest drugim po Polsce krajem najbardziej zainteresowanym inwazją na Ukrainę. 87% populacji wyraziło obawy związane z konfliktem, podczas gdy średnia światowa wynosi 72%. Po wojnie 49% Hiszpanów jest zaniepokojonych sytuacją ekonomiczną i edukacją. Jest to wyższy wskaźnik epidemii, który obecnie niepokoi tylko 38% Hiszpanów, co można przypisać wysokiemu poziomowi szczepień.
Zmienia się wzorzec, jeśli chodzi o sprawy wymagające natychmiastowego działania. Problemy społeczne stały się głównym problemem (30%), na drugim miejscu znalazła się ekonomia (23%), a na trzecim klimat i środowisko (20%). Wielu z konsultowanych wykazywało świadomość tego problemu i jest zainteresowanych zmianą swoich nawyków w celu poprawy sytuacji.
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”