Spotkanie Netanjahu z krewnymi zakładników kończy się krzykami i krytyką rządu
Premier Izraela Benjamin Netanjahu spotkał się we wtorek z rodzinami izraelskich zakładników schwytanych przez Hamas, niektórzy z nich należą do około 100 osób powracających, a inni to krewni 138 osób nadal przetrzymywanych przez ruch islamistyczny.
Rząd izraelski zaplanował to spotkanie, aby porozmawiać o złym traktowaniu więźniów przez Hamas, ale uczucia krewnych nadal przetrzymywanych osób wywarły większy wpływ. Jennifer Master, której partner Andre pozostaje zakładnikiem, powiedziała: „To było bardzo niestabilne spotkanie, wiele osób krzyczało”.
Zakończenie zawieszenia broni i wymiana zakładników zagraża życiu osób nadal znajdujących się w uścisku Hamasu, a wielu obecnych wyraziło bardzo krytyczne poglądy na temat izraelskiego rządu.
Na konferencji prasowej Netanjahu trzymał się pierwotnego planu. Premier powiedział: „Słyszałem historie, które łamały mi serce, słyszałem o pragnieniu i głodzie, o znęcaniu się fizycznym i psychicznym”. „Podobnie jak ty słyszałem historie o napaściach na tle seksualnym i gwałtach, jakich nigdy wcześniej nie widziałem”.
Jednakże Danny Miran, którego syn Omri był jednym z więźniów przetrzymywanych przez Hamas, powiedział, że uważa to spotkanie za obrazę jego inteligencji i że porzucił go w połowie. Powiedział izraelskiemu Channel 13: „Nie będę wdawał się w szczegóły tego, co omawiano na spotkaniu, ale było to denerwujące, obraźliwe i zagmatwane”, twierdząc, że rząd zamienił sprawę w „farsę”. My: „Zrobiliśmy to, zrobiliśmy tamto”. [Yahya] Sinwar [, el líder de Hamás en Gaza] To on wyzwolił nasz naród, nie oni. Denerwuje mnie, że tacy są [el Gobierno] Mówią, że to oni nakazali, jak to ma być zrobione. „Nie narzucali żadnego ruchu”. (Reuters)
„Freelance twitter buff. Typowy adwokat kawy. Czytelnik. Subtelnie czarujący przedsiębiorca. Student. Introwertyk. Zombie maniakiem.”